Gdańska Organizacja Turystyczna postanowiła przedłużyć Dzień Dziecka. Z tej okazji zaprosiła gdańskie dzieci na spacer śladami lwów.
Do współorganizacji spaceru dla dzieci zaprosił mnie z ramienia Gdańskiej Organizacji – Bartek Barski.
Od momentu, kiedy dzięki Andrzejowi Stelmasiewiczowi z Fundacji Wspólnota Gdańska, realizuję projekt Młody Przewodnik/Młoda Przewodniczka po Gdańsku, coraz bardziej widzę potrzebę świadomego spacerowania z maluchami po mieście, toteż propozycję przyjęłam z wielkim zadowoleniem. Mało tego, postanowiłam sama wystąpić w roli cicerone, czyli „wyjść na ulicę” 🙂
Spacer był na zapisy – zaproponowaliśmy spotkanie 25 dzieciakom, tymczasem zainteresowanie przekroczyło nasze oczekiwania – rodzice zapisali ponad dwa razy więcej młodych gdańszczan, więc spacery odbyły się dwa.
Wędrówki rozpoczynały się pod Bramą Wyżynną i od tego momentu wspólnie sprawdzaliśmy, czy w Gdańsku mieszkają lwy. Spacerując wzdłuż Drogi Królewskiej odszukaliśmy ich ogromną liczbę. Na swojej drodze spotkaliśmy zwierzęta złe i uśmiechnięte, leniwie się przeciągające i gotowe do skoku w poszukiwaniu jedzenia.
Dzieciaki chętnie i natychmiast włączyły się do wspólnej ze mną zabawy, ale również rodzice i opiekunowie żywo reagowali na moje „komendy”. Skradaliśmy się jak polujące zwierzęta, nadymaliśmy policzki, biegaliśmy, ryczeliśmy (jak lwy, a jakże!), a nawet się przytulaliśmy.
Serdecznie Państwu dziękuję na tak aktywny udział, a w sposób szczególny dziękuje Panu z (prawie) łysiną, który podczas pierwszego spaceru użyczył mi swojej głowy do celów edukacyjnych:) Niestety w drugiej wędrówce wzięli udział jedynie panowie z bujnymi fryzurami;)
Liczę, że po dzisiejszym spotkaniu Państwa dzieci nie tylko będą umiały „czytać kamieniczki”, ale również zapamiętają jak wygląda herb Gdańska, kto zdobi wieżę Ratusza Głównego Miasta, czym jest zasłonięty siusiak Neptuna (nie liściem!) oraz jak się kończy używanie z mieście brzydkich słów (to widać na Bramie Zielonej 🙂
Dziękuję Ci Bartku za zaproszenie:)
Zwieńczeniem Dnia Dziecka była wizyta w Gdańskim Centrum Informacji Turystycznej, gdzie czekały na najmłodszych: lew Hewelion, słodycze ufundowane przez ZPC Bałtyk i kolorowanki przygotowane przez Magdę Benedę, która chwile później serdecznie witała dzieci w Galerii Sztuk Różnych Kosycarz&MBeneda.
Magdo, serdecznie Ci dziękuję za rysunek lewka, który był naszym przewodnikiem;)
Brak komentarza