Seria wydawnicza „Gdańsk XIX”, prezentująca polskie przekłady ważnych dla historii Gdańska dzieł napisanych po niemiecku w dziewiętnastym stuleciu, wzbogaciła się właśnie o kolejną pozycję. „Wolne Miasto Gdańsk 1809” to książka powstała w jednym z najtrudniejszych okresów historii Miasta – siedmioletniej francuskiej okupacji, przewrotnie nazywanym „I Wolnym Miastem”.

Friedrich von Duisburg - Wolne Miasto Gdańsk 1809Friedrich von Duisburg był duchownym kalwińskim związanym z reformowanymi kościołami św. Elżbiety (gdzie kaznodzieją był jego ojciec) i śś. Piotra i Pawła. Był przedstawicielem rodzącej się gdańskiej inteligencji, pozbawionej zaplecza materialnego wielkich kupieckich fortun. Światowe obycie, przejawiające się wśród synów gdańskich elit podróżami po Europie i studiowaniem w renomowanych ośrodkach akademickich na Zachodzie, w przypadku Duisburga ograniczało się do studiów teologicznych w Królewcu, poprzedzonych ukończeniem Gimnazjum Akademickiego w Gdańsku. Próbując przetrwać i zapewnić byt rodzinie, z trudem wiążącej przysłowiowe końce na nader skromnym uposażeniu nauczyciela szkoły przy Kościele śś. Piotra i Pawła, Duisburg imał się różnych zajęć, które dawały nadzieję na zarobienie dodatkowych pieniędzy. Tu właśnie upatrywać można przyczyn powstania jednego z najistotniejszych dla dziewiętnastowiecznej gdańskiej literatury historycznej dzieła, któremu nadał charakterystyczny dla epoki, zarazem barokowy i ostrożny tytuł „Próba historyczno-topograficznego opisu Wolnego Miasta Gdańska”.

Podobnie jak jego wielcy poprzednicy na tej niwie – R. Curicke w XVII i D. Gralath w XVIII wieku, Duisburg podjął się systematycznego opisu całego szeregu zjawisk tworzących gdańską rzeczywistość. Udało mu się przy tym uniknąć charakterystycznego dla większości piszących o Gdańsku i kiedyś i dzisiaj „śródmieściocentryzmu”, bowiem w swoim dziele ujął opisy zarówno miejsc i instytucji położonych wewnątrz pasa najstarszych fortyfikacji, tworzących ówczesny „Gdańsk właściwy”, jak i miejsc będących wówczas przedmieściami i podgdańskimi osadami, które obecnie są dzielnicami Miasta. Stąd oprócz informacji powtarzających się w każdym opracowaniu, a dotyczących tak sztandarowo gdańskich obiektów jak Kościół Miariacki, czy Dwór Artusa, u Duisburga znajdziemy także opisy instytucji tak ciekawych jak zakład położniczy, obserwatorium astronomiczne na Biskupiej Górze, czy zakład ratowniczy dla topielców.

Duisburg, zgodnie z obietnicą wyrażoną w oryginalnym tytule, podejmuje próbę syntezy dziejów każdego miejsca, obiektu czy instytucji które opisuje. Bazuje przy tym na stanie ówczesnej wiedzy historycznej, która z dzisiejszego punktu widzenia pozostawia wiele do życzenia, ale również na źródłach, z których część nie dotrwała do naszych czasów. Przede wszystkim przedstawia jednak „dzieje najnowsze” ze swojego punktu widzenia, dzięki czemu Czytelnik otrzymuje szczegółowe informacje o kształcie, sytuacji, organizacji i funkcjonowaniu całego szeregu miejskich instytucji, podobnie szczegółowe charakterystyki miejsc i obiektów, a także zmian, jakich doświadczyło Miasto na przełomie XVIII i XIX w., będących konsekwencją pruskiej aneksji, a następnie francuskiego oblężenia i włączenia do imperium Napoleona.

Próżno szukać w książce jasno wyrażonych opinii o sytuacji Gdańska w okresie francuskiej okupacji. Do tego typu wynurzeń skutecznie zniechęcała wszechobecna cenzura. Jej ciężki oddech autor czuł zapewne na karku pisząc o Mieście, bowiem zaledwie w kilku miejscach wymknęły mu się szalenie oględne wypowiedzi na temat tragicznego stanu miejskich instytucji, czy oburzającego zachowania okupantów. Brak jednak w książce jakiegokolwiek entuzjazmu dla „wyzwolicieli”. Zapewne nie chcąc ryzykować starcia z wszechpotężną francuską machiną administracyjną, Duisburg po prostu unika wypowiedzi na jej temat. Bieżąca sytuacja, francuska obecność w Mieście i wszystkie jej konsekwencje, pojawiają się w opisach miejsc, obiektów i instytucji jedynie na tyle, na ile jest to konieczne dla przedstawienia ich historii. Na rozliczenie mieszkańców Gdańska z okresem francuskiej okupacji przyjdzie dopiero czas, Miasto wróci pod panowanie Hohenzollernów po oblężeniu w 1813 r.

Pisząc o historii autor przytacza informacje, które z dzisiejszego punktu widzenia traktować można jedynie jako historyczne anegdoty, lub co najmniej powątpiewać w ich autentyczność. W niektórych przypadkach wątpi w nie sam Duisburg, poprzedzając je zastrzeżeniem o ich legendarnym charakterze. I tak dowiemy się z książki o pośmiertnych wędrówkach św. Wojciecha, o czaszkach dziewic w kościele na Helu albo o planowanej kopii kościoła Hagia Sophia w miejscu Kościoła Mariackiego. Inną kategorią anegdot są prawdziwe lub co najmniej prawdopodobne opowieści o epidemii świerzbu w sierocińcu na Osieku, perypetiach państwa Zappio czy historii przybycia do Gdańska księgozbioru włoskiego markiza. Również miłośnicy podziemi znajdą u Duisburga kilka wskazówek dotyczących lokalizacji przejść podziemnych łączących niektóre ważne obiekty.

Wybierając dzieło Duisburga do przetłumaczenia na język polski w ramach serii „Gdańsk XIX” kierowaliśmy się znaczeniem książki dla tzw. małej historii, szczegółowością informacji o poszczególnych miejscach i momentem jej powstania, rejestrującym procesy towarzyszące definitywnemu końcowi dawnego, hanzeatyckiego Gdańska. Tłumacząc tekst napisany z górą dwa wieki temu napotykaliśmy na charakterystyczne problemy związane ze zmianą znaczenia słów, specyficzną i nie zawsze jasną formą opisu, czy zaniknięciem oczywistych dla autora kontekstów, zupełnie czasem nieczytelnych obecnie. Znakomitą większość tego typu niejasności udało nam się rozwikłać i wyjaśnić w przypisach, których w książce znalazło się ponad 900. Wyposażyliśmy również polskie wydanie w ilustracje, starając się przy tym uniknąć powielania materiału dostępnego w większości publikacji, na rzecz ikonografii mniej znanej, a pomocnej w wyobrażeniu sobie tego, o czym pisze autor.

Oddając Czytelnikom „Wolne Miasto Gdańsk 1809” zapraszamy na kolejną podróż w czasie do okresu bardzo trudnego, ale przez to ciekawego i znaczącego w gdańskiej historii.
Książka dostępna jest w sprzedaży wysyłkowej na stronie www.oficynapomuchel.pl oraz w wybranych gdańskich księgarniach.
Aleksander Masłowski, Roman Kowald