Wspomnienie, bo jakże inaczej napisać o dworze, który de facto przestał istnieć… W piątek, 7 października 2022 r. Dwór Rębowo stanął w ogniu.
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146868714_4051598398191746_4123449693069279193_n-1024x647.jpg)
Wspomnienie, bo tak 4 lutego 2021 r. na Facebooku napisał Christian Samp.
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146229074_4051597724858480_6882200912085653435_n-806x1024.jpg)
„Zdjęcie chłopca przy kominku zrobiłem w 2009 roku. Przyjechałem do Rębowa wykonać uzupełnienie dokumentacji fotograficznej do książki mojego Taty, „Gdańskie dwory i pałace”. Nim doszedłem do dworku, będąc w połowie drogi od dawnej stajni do budynku drogę zastąpił mi duży i groźnie wyglądający pies. Pomyślałem, „tu kończy się fajna przygoda…” Zanim zdołałem wykonać kolejny ruch, pies był przy moich nogach. Po chwili usłyszałem głośną komendę „zostaw! ” (jak się później okazało właściciela czworonoga). Pies stał się bardzo przyjacielski po chwili pobiegł do dawnej stajni. Chwilę zajęło mi „dojście do siebie”. Tak oto poznałem mieszkańców Rębowskiego dworku, ojca i syna. Dokumentacja zdjęciowa została wykonana. Jakiś czas po wydaniu książki pojechałem tam, aby sprezentować egzemplarz. Zastałem tylko squotersów a całość obiektu była jeszcze bardziej zniszczona. Kolejne zdjęcia w tym poście to już rok 2015 i skrajna dewastacja tego obiektu. Dawno tam nie byłem. Może w weekend podjadę, ale obawiam się jednak, że sprawy mają się jeszcze gorzej. Gdy byłem tam po raz pierwszy w latach 90′ teren był bardzo zaniedbany, ale miał ogromny potencjał, dworek obiekty gospodarcze, stajnia, staw i fantastyczne piwnice wychodzące na piękny ogród… Szkoda…”
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/145964917_4051599638191622_3213844434053545082_n-1024x685.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146089164_4051600094858243_8533056700756312628_n-754x1024.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146091521_4051599268191659_6781787583209158494_n-1024x685.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146093780_4051598598191726_1996257575956625765_n-685x1024.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146141426_4051600954858157_6211921171432242748_n-1024x686.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146186271_4051598821525037_2661215570343341851_n-1024x685.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146323856_4051600534858199_5702115757760029292_n-1024x686.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146379042_4051597878191798_1281336625775712993_n-1024x685.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146422637_4051599064858346_6212270560635851565_n-1024x685.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146470237_4051601088191477_8585772730358130256_n-685x1024.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146478728_4051598224858430_3830283840335657612_n-685x1024.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/146711280_4051601211524798_1102292866442888732_n-685x1024.jpg)
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/147089102_4051598038191782_6928119985893518641_n-1024x685.jpg)
Dzisiaj, 7 października 2022 r., kiedy jechałam ul. Armii Krajowej, zaniepokoił mnie potężny pióropusz dymu, którego źródło było gdzieś przed obwodnicą. Złe wiadomości rozchodzą się szybko – płonął Dwór Rębowo.
![](https://ibedeker.pl/wp-content/uploads/2022/10/Zrzut-ekranu-2022-10-7-o-22.16.09-1024x752.jpg)
Dwór Rębowo
Jak w książce „Gdańskie dwory i pałace” podaje Jerzy Samp, dworsko-parkowy zespół na początku XV wieku był własnością rycerską. Później należał do znamienitych gdańskich rodów – od połowy XVIII w. był w rękach Conradich.
Po II wojnie światowej w majątku (jak to często się zdarzało) powstał PGR…
Opowieść o dworze Jerzy Samp kończy następująco:
„W roku 1993 Olgierd Koprowski z optymizmem informował czytelników Dziennika Bałtyckiego o nowym odkrywcy tego miejsca, którym miała byc tzw. córka jednej ze znanych, zagranicznych firm winiarskich o ponad dwustuletniej tradycji. Chodziło o Jakob Gerhardt Polonia. Już niebawem – pisał – w piwnicach gruntownie odrestaurowanego dworu w Szadółkach, będą leżakować charakterystyczne, eleganckie butelki z jakże wyborną zawartością. Na mapie winnych rzek, rozlewających się delikatnym strumieniem po Europie, znalazła się ponownie nasza mała ojczyzna Gdańsk-Szadółki.
Jaki los spotkał rębowski zabytek, nie oznakowany w odróżnieniu od innych budowli tego typu, najlepiej dokumentują zdjęcia wykonane w 2009 r. Do dworskich, jakże przestronnych niegdyś i zadbanych piwnic, lepiej zaś nie zaglądać.”
Otóż winna rzeka nie zajrzała do Szadółek, w przeciwieństwie do ognia!
POLAK POTRAFI!!!
Mój śp ojciec mawiał: „g***o chłopu nie zegarek” i miał, niestety, rację:( – pozdrawiam