Być może każdy nosi w sobie jakąś książkę, skrytą opowieść, nieśmiałą, ważną albo ulotną. W czwartek, 23 kwietnia, przypada Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich, jest więc znakomita okazja, aby wybrać się w szczególny sposób do księgarni, biblioteki, czy po prostu znaleźć się w otoczeniu książek i tę wewnętrzną podróż mocno przeżywać.
W Gdańsku, innych miastach i na świecie będą odbywać się wielokierunkowe spotkania z książkami, a księgarnie, które dołączają do obchodów tego Dnia, wręczą kupującym czytelnikom róże.
Książka, obok swoistej literackości staje się zarazem otwartym słowem, w którym czytelnik coraz bardziej interaktywnie uczestniczy, choćby za sprawą możliwości, jakie dają nowe media. Ale jednak najbardziej przyciągają klasyczne, bezpośrednie spotkania i działania z tekstami .
Tak więc jednym z wielu oczekiwanych zdarzeń będzie weekendowe, tekstualne biesiadowanie, kolejny minifestiwal pt. „Pretext” w Bibliotece pod Żółwiem. Już sam tytuł spotkań sugeruje, jak zwielokrotnione może zostać dzieło literackie. Z jednej strony znawcy (Jerzy Szyłak, Małgorzata Cackowska, goście z UG, Mateusz Skutnik, twórca komiksów) będą się zastanawiać nad fenomenem komiksowej narracji, ale również mocnym, równoległym akcentem literackim okaże się „Boska komedia” Dantego. 750. rocznica urodzin twórcy stanie się pretekstem do ponownej rekonstrukcji wędrówki średniowiecznego poety, o której opowie Jarosław Mikołajewski – poeta , publicysta, tłumacz literatury włoskiej.
Ale to nie wszystko. Jak mówi Paweł Radziszewski, kierownik placówki:
Dzisiejsza sztuka nie uznaje granic i poszukuje ciągle nowych form wyrazu. Sprzyja to łączeniu różnych technik i tworzeniu nowych zjawisk artystycznych. Często twórcy działają na różnych płaszczyznach łącząc kilka dziedzin, jak na przykład poeci, grający w zespołach muzycznych, którzy będą gośćmi panelu dyskusyjnego kończącego festiwal. Artyści są też odbiorcami innych działań twórczych. Dzieło sztuki może stać się inspiracją, dla twórcy z zupełnie innej dziedziny. Sztuka werbalna może być przełożona na język plastyki lub muzyki i odwrotnie. W ten sposób tworzy się interdyscyplinarne uniwersum artystyczne, w którym tekst literacki zajmuje ważne miejsce. Zarówno klasyczne adaptacje literatury jak i nowoczesne hybrydy artystyczne znajdą swoje miejsce w Bibliotece pod Żółwiem.
To będzie niezwykłe przenikanie słów i dźwięków, z polecaną tu elektroniką Michała Jacaszka.
W bibliotece znajdziemy więc mnóstwo interesującej kombinacji różnych dyscyplin, a wszystko pod pretextem Dnia Książki.
Całkowicie nowym zdarzeniem będzie gdyńskie weekendowe Miasto Słowa, twórcza akcja, która dotrwa do wrześniowej 10. Gali Nagrody Literackiej Gdynia. Kwietniowe spotkania ze słowem zaistnieją w różnych miejscach, bo taka jest koncepcja tego projektu. Dzieła oraz czytelnik przenikną się w mieście. Gdynia będzie miejscem wielu spotkań w Mieście Słowa z uznanymi twórcami, np. z Aleksandrem Kaczorowskim, Anną Janko, Krzysztofem Vargą, Jarosławem Mikołajewskim. Ale nie tylko o spotkania chodzi. Literacka Gdynia zainspiruje do działania czytelników. Ogłoszony będzie konkurs na tweet artystyczny, czyli „wpis niemożliwy”, oryginalny, przełamujący konwencję zwykłej informacji. Miasto Słowa ma być świętem, którego główną postacią jest aktywny, zaczytany czytelnik, w równie ważnym podmiocie uczestnictwa, jakim jest samo miasto Gdynia. Refleksja, krytycyzm, kreacja, takie właśnie nastawienie ma rozbudzać różne formy uczestniczenia w słowie. Będą również propozycje dla dzieci, w tym ciekawe drogi filozoficznej zadumy. Pod hasłem Laboratorium Słowa najmłodsi doświadczą „lekcji filozofii”, tu również wszyscy dowiemy się „Jak pisać krytycznie”. Entuzjazm ogromny – Gdynia czeka na mieszkańców, przyjaciół, turystów szukających nieszablonowych form spędzania czasu.
Ale to nie wszystko. Światowy Dzień Książki pobudza do innych niezwykłych pomysłów. Sieć Empik przygotowała w kilku miastach miejskie gry kryminalne. W Gdańsku terenowe śledztwo odbędzie się na podstawie kryminału „Pochłaniacz” Katarzyny Bondy. Gdańskie śledztwo rozpocznie się 26 kwietnia, a finałem będzie spotkanie z autorką intrygi w salonie Empiku, zaś najlepsi śledczy otrzymają nagrody. To też niezwykle interaktywna działalność czytelnicza, zwłaszcza, że kryminał jest obecnie nieoczekiwanie cenioną literaturą, a gdańszczanka i trochę warszawska pisarka szybko zdobyła swoich czytelników.
Jakże oryginalne zdarzenie z okazji Światowego Dnia Książki przygotowała Biblioteka Kokoszki. 23 kwietnia wypiekła „Babeczki za książeczki” – to akcja wymiany książek wydanych po 2010 r., z akcentem na lektury do szkoły podstawowej. Kto przyniesie ważne książki, otrzyma na wymianę ciasteczko. Oczywiście łatwo odkryć pomysł – radość musi być po obu stronach!
W taki dzień można wręcz odkryć niepokój, że się coś przeoczy, nie zauważy. Ale świętowanie trwa kilka dni, a gdyby potraktować czytanie jak oddychanie, to codziennie. Czytanie bowiem jest najbardziej ekskluzywnym sposobem bycia ze sobą samym, a w następstwie bycia z innymi i tajemniczą możliwością rozumienia nas w świecie i samego świata. Albowiem piszący dzieła korzystają z wolności i wyobraźni, a więc odkrywczych narzędzi idealnie pasujących do zagadek. Jeśli nawet pozostają pytania, to po to właśnie, żeby szukać odpowiedzi, i tak proces odkrywcy pisarza i odkrywcy czytelnika przenikają się.
Do wyżej wymienionych zdarzeń można jeszcze polecić cenne książki gdańskich autorów:
Cygler H., Złodziejki czasu, Rebis, Poznań 2015
Damps E., Historia Teatru Miejskiego w Gdańsku (1801 – 1841), Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2015
Gdańskie tożsamości. Eseje o mieście, red. Basil Kerski. Instytut Kultury Miejskiej, Gdańsk 2015
Puttner E, Jaśkowa Dolina i Góra Jana nieopodal Gdańska, tłum. I oprac. A. Masłowski, R. Kowald, Oficyna Pomuchel, 2015
Sitkiewicz Piotr i Paweł, W Gdańsku straszy, Oficyna Gdańska, Gdańsk 2015 (kryminał dla dzieci)
Piórkowska B., Utkanki, Instytut Kultury Miejskiej, Gdańsk 2015
Tekst: Joanna Szymula
Brak komentarza