Kim jestem? To pytanie szczelnie związane jest z losami bohaterów książki  Ireny Wiszniewskiej  „My, Żydzi z Polski”, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2014. Autorka w 24 wywiadach pyta swoich bohaterów o doświadczanie, odkrywanie, określenie swojej tożsamości,  żydowskiej tożsamości.

My, Żydzi z PolskiWe wstępie Irena Grudzińska-Gross zaznacza, jak ogromne nieraz napięcie etyczne towarzyszy tym biograficznym peregrynacjom – bo być Żydem znaczy tu również odniesienie do otaczającej rozmówców polskości. W książce, obok bardzo osobistych doświadczeń i zwierzeń, otrzymujemy  szczere i zarazem skomplikowane odpowiedzi , często pełne buntu wobec swoistego przymusu milczenia o własnej „krwi” .

Może dotarcie do rdzenia własnej identyfikacji to po prostu uznanie  siebie tak, jak to zrozumiał Jan Hartman: ” (…) i dziś rozumiem, kim jestem: Żydem w sensie faktograficznym, bo wywodzę się z Żydów. I tyle”. A może ta świadomość  przenika według odruchu Kasi  Mazurkiewicz, która o poczuciu zadomowienia w judaizmie tak mówi: „ Z całej rodziny tylko we mnie obudziła się żydowska dusza. I to z hukiem, robiąc wielkie bumm!”. Pośród tych wyznań, każdy z uczestników książki ma swoją historię.

Jeśli zadajemy sobie pytanie –kim jestem?- tym bardziej warto się wsłuchać w opowieść  Innego, często nieznanego nam…

W piątek, 13 lutego 2015 r. o godz. 17:30,  w Bibliotece Manhattan odbędzie się panel dyskusyjny skoncentrowany wokół książki „My, Żydzi z Polski”, a wśród panelistów usłyszymy autorkę książki Irenę Wiszniewską, Kasię Mazurkiewicz, Ariela Homę i Halinę Postek. To wybitne wydarzenie, które warto osobiście doświadczyć.

Joanna Szymula