W lipcu 2010 r. przewodnicy turystyczni Anna Perz i Tomasz Cecot nagrali „Subiektywny spacer po Gdańsku”. Z założenia miał stanowić początek całego cyklu spacerów z dużą dawką humoru. Niestety, Tomek wyprowadził się z Gdańska, a pomysł (prawie)umarł.
Prawie (umarł), bowiem ja wciąż mam nadzieję na jego zmartwychwstanie, chociaż w nieco innym składzie. W roli męskiej miałby wystąpić pełen szalonych pomysłów licencjonowany przewodnik miejski Łukasz Darski, rola kobieca pozostałby bez zmian.
Czy jednak Ania złożyła śluby wieczyste Tomaszowi, czy może nie lubi Łukasza:) [żart], dość powiedzieć, że nie chce ulec…
Dzisiaj spotkałam Anię i Łukasza pod głównym wejściem do Bazyli Mariackiej. Oboje byli z grupami młodzieży. Oboje uśmiechnięci i lekko przekomarzający się – tacy, jacy powinni być bohaterowie „Subiektywnego spaceru po Gdańsku”. Mocny głos Ani słychać było zapewne nad Motławą, Łukasz, aby nie przeszkadzać koleżance po fachu – mówił do swojej grupy na zasadzie „szeptem do mnie mów”. Scenka rodzajowa była piękna, a ja właśnie wtedy wpadłam na pomysł, abyście to Państwo – Czytelnicy iBedekera pomogli Ani podjąć jedynie słuszną decyzję o kontynuowaniu projektu:) Proszę o komentarze, które zmobilizują Anię do powiedzenia TAK:)
Zapraszam do chwili wspomnień…
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=lS731ZWTono[/youtube]
byłam na spacerze kiedys po Przeróbce z P.Anią i P.Darskim.P.Ania bardzo mi podobała się , ale P.Darski przeszkadzał i denerwował po prostu i w sumie niewiele przekazał.Lubię spacery z P.Masłowskim, jest konkretny , ma wiedzę i dowiaduję się naprawdę wiele a przy trym jest miło…Pani Ania tak , bardzo miła,skupiona na tych ,których oprowadza
Taki sposób zwiedzania na pewno ma przyszłość. Często obserwuje na ulicy przewodników, którzy po prostu nudzą. Liczę na kontynuajcę pomysłu, chociaż zmiana aktorów w serialu jest zawsze bardzo ryzykowna. Życze powodzenia Panu Darskiemu:-)
A ja uwielbiam tę parę przewodników razem. Mam nadzieję, że do realizacji projektu w tym składzie jednak dojdzie:)
Na pewno każdemu innemu przewodnikowi trudno będzie doścignąć jak mysle ideał, co nie znaczy, że nie nalezy spróbować. Życzę Panu Łukaszowi weny a Pani Ania mam nadzieję, że da się wciagnąć;)
Pani Barbaro,
mam nadzieję, że jako nudne tło, wydobyłem odpowiednio wdzięki mej koleżanki Anny 😉
Troszku mię zgrzytnęło, że w pani komentarzu Ania to pani Ania, a ja to pan Darski. No cóż, może to pokłosie akcji promocyjnej Nergala?
Pani Alicjo, wzór to Aleks czy Tomek? Muszę odrobić pracę domową – poczułem się jak młody aktor wchodzący na miejsce Ricka Forrestera, którego scenarzyści uśmiercili, wbrew woli publiki, w 4756 odcinku. No i nie wiem jakie włosy mam wziąć ze sobą 😉
W związku z powyższym, dziękuję wszystkim za ciepłe słowa 🙂
P.S. Wywołujcie Anię! Niech sprawi żebym poczuł się jak tło! Mam nadzieję, że nie odejdzie do Aleksa. To by dopiero był odcinek 🙂
Jeszcze gorzej mogłoby być, gdyby pojawiła się Aleksis 😉
Właśnie skończyłem robienie za tło na kolejnych spacerach Streetwaves. Ani się podobało. Mówiła, że mógłbym użyć trochę miększych materiałów, ale generalnie było OK 😉
Zachęcam Państwa do wywoływania Ani.
Byłam, widziałam, było OK!!! Formuła fajna choć troszeczkę do dopracowania. Ale jeśli Ania poczuje się całkiem „wywołana” to pewnie zgracie się lepiej. Łukasz -„robienie za tło” – no wiesz, to jest kokieteria :-))