We wtorek, 31 maja 2016 r., odbyło się pożegnanie promu kursującego pomiędzy Nowym Portem a Wisłoujściem. Wydarzenie „Ostatnia taka przeprawa…”, zgromadziła miłośników promu i Gdańska.
Wydarzenie „Ostatnia taka przeprawa…” zorganizowali: fotoreporter Maciej Kosycarz, znawca Gdańska Aleksander Masłowski, Fundacja Gdańska, Miasto Gdańsk, Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku oraz iBedeker.
Wszystko zaczęło się tak:
Miesiąc temu zadzwonił do mnie podekscytowany uczestnik iBedekerowych spacerów – Mirosław Koźbiał, a w słuchawce usłyszałam:
– Musimy pożegnać prom!
Kilka dni później na facebookowym profilu Maciej Kosycarz przypomniał mieszkańcom Gdańska o zbliżającym się zakończeniu kursowania promu i zachęcał do pamiątkowego skorzystania z przeprawy. W tej chwili stało się pewne – prom należy pożegnać.
O pomoc w zorganizowaniu BEZPIECZNEGO wydarzenia poprosiliśmy Miasto Gdańsk oraz Zarząd Dróg i Zieleni – to był milowy krok naprzód. Zapadła decyzja o zorganizowaniu dodatkowej przeprawy, bezpośrednio po ostatnim kursie rozkładowym.
Natychmiast jednak się okazało, że ze względu na ograniczenia związane z bezpieczeństwem, na promie może się znaleźć jedynie 60 osób. Zaczęło nas męczyć pytanie: – Według jakiego klucza wybrać grupę szczęśliwców?
I tu (całkiem przypadkiem) z pomocą przyszedł Dariusz Wołodźko z Biura Promocji Miasta Gdańska, który podczas spotkania na Biskupiej Górce, inaugurującego zbiórkę funduszy na odbudowę zegara wieżowego, rzucił hasło: – Połączcie to z „cegiełkami” na rzecz Biskupiej Górki.
To był strzał w przysłowiową dziesiątkę. Do organizacji wydarzenia przyłączyła się Fundacja Gdańska, dzięki której za pośrednictwem strony prom.evenea.pl, 55 osobom udało się kupić bilety-cegiełki.
Akcja nabrała tempa, aż wreszcie nadszedł ten dzień….
31 maja – pożegnanie promu
Prom przez Martwą Wisłę, przez 39 lat kursujący pomiędzy Nowym Portem a Wisłoujściem, stanowił o kolorycie miasta i wpisał się w jego panoramę. Dla wielu gdańszczan jednostka była codziennością, dla innych weekendową przygodą, byli i tacy, którzy nigdy nie stanęli na pokładzie promu.
Zaprzestanie funkcjonowania promu budzi duże emocje, ale pożegnanie jednostki nie miało charakteru żałobnego, o czym można się przekonać, oglądając krótkie wideo:)
Filmy autorstwa Mirosława Koźbiała:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=H_O6AowBUR4[/youtube]
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=QbR2kI_GIQI[/youtube]
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=66InV706T9c[/youtube]
Znakomitym uzupełnieniem przeprawy była plenerowa prelekcja Aleksandra Masłowskiego, który w paru słowach opowiedział o historii okolicy i samego promu.
Wspaniale pożegnaliśmy prom, w imieniu organizatorów serdecznie Państwu dziękuję za tak liczne przybycie, dziękując jednocześnie panom z obsługi jednostki, za życzliwy stosunek do naszego pomysłu:)
Tego samego dnia, którego przestał pływać prom, Miasto Gdańsk wydało komunikat, który powinien ucieszyć rowerzystów:
Pod koniec czerwca dodatkowo autobus linii 258 wyposażony zostanie w przyczepę rowerową, która jednocześnie przewieźć może 20 rowerów. Oznacza to, że w dni powszednie linia 258 dziennie przewieźć będzie mogła ponad 800 rowerów, a we wszystkie soboty, niedziele i święta w okresie wiosenno-letnim 700.
Więcej na stronie www.gdansk.pl
Autobus z przyczepką na rowery, nie ma to jak nowości jakieś usłyszeć z rana.