Od piętnastu lat na Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzy, położonym w parku przy kościele Bożego Ciała, spotykają się przedstawiciele władz Gdańska, mieszkańcy oraz przedstawiciele gdańskich związków wyznaniowych, aby uczcić pamięć zmarłych wspólną, ekumeniczną modlitwą.

1 listopada, dokładnie w samo południe, prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz powitał wszystkich przybyłych:

Dzisiaj poprzez tę modlitwę chcemy odwołać się do czterdziestu jeden pokoleń gdańszczan. Chcemy im podziękować za wszystko, co sprawiło, że miasto się rozwijało, że było gościnne, otwarte(…). Ale też poprzez tę modlitwę chcemy przepraszać za wszystko to, co byłe złe w tym tysiącleciu. Jest to święto chrześcijańskie, ale o wymiarze, tak jak chrześcijaństwo, wymiarze uniwersalnym. Jest w tym głęboka, ekumeniczna, międzyreligijna myśl, że bez względu na to, w jakim języku, rytuale, liturgii modlimy się, łączy nas transcendencja, różnie rozumiana, różnie odczuwana, ale nas te różnice nie dzielą, lecz zbliżają

Prezydent nawiązał również do wzajemnego współistnienia w różnorodności wyznaniowej i ludzkiej. Odwołał się także do 1000-letniej historii Gdańska, której tożsamość zbudowana została na otwartości, różnorodności, szacunku, gościnności wobec wszystkich, bez względu na pochodzenie, wyznanie, kolor skóry, język, pochodzenie, orientacje polityczne i światopoglądowe.

Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy powstał w 2002 r., jako symbol dawnych, gdańskich nekropolii. Stał się miejscem łączącym duchowo mieszkańców Gdańska, zarówno tych obecnych, jak i tych, którzy odeszli na drugą stronę życia. Miejsce odwołuje się do jedności, scala okruchy gdańskiej pamięci, niezależnie od pyłów historii, uprzedzeń i podziałów. W uroczystości uczestniczyło wielu gdańszczan, a także przedstawiciele gmin muzułmańskiej i żydowskiej oraz duchowni z kościoła ewangelicko-metodystycznego, ewangelicko-augsburskiego, prawosławnego, rzymskokatolickiego, polskokatolickiego i greckokatolickiego.

Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy

Każdy z duchownych w krótkiej modlitwie odwoływał się do jedności i równości wobec ostateczności. Szczególnie wzruszająco ujął to w słowa Sebastian Maria Niedźwiedziński, ks. prezbiter Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w Gdańsku:

(…) przyjmij modlitwę dziękczynną za tych, którzy żyli nad Motławą, mieszkali tu, uczyli się, pracowali, służyli swoimi talentami w okazywaniu sobie wzajemnego szacunku, zrozumienia i solidarności. Przed twym świętym majestatem wszystkie i wszyscy jesteśmy równe i równi, bez względu na nasz wiek, sprawność psychofizyczną, status materialny, płeć, tożsamość płciową, orientację seksualną, światopogląd, religię czy pochodzenie etniczne. Bez względu na to czy jesteśmy rodowitymi gdańszczankami i gdańszczanami czy też przybyliśmy do Gdańska z bliska, z daleka lub z bardzo daleka, Boże Miłosierny ukryj nas przed zacumowaniem w jakimkolwiek porcie tego przemijającego świata

W ramach uroczystości, zebrani zapalili również światełka pamięci przy Pomniku Ofiar Tyfusu, który upamiętnia ofiary epidemii chorób zakaźnych, zmarłych w latach 1945–1946 w więzieniu przy obecnej ul. Kurkowej.

Tekst: Dominika Ikonnikow