Arendt Dickmann, Wodnik, Św. Jerzy, wszyscy dobrze znają te nazwy – dokładnie 388 lat temu, 28 listopada 1627 roku, polska flota stoczyła na Zatoce Gdańskiej bitwę z blokującą port flotą szwedzką. Starcie przeszło do historii jako bitwa pod Oliwą.

Filip Janssen, Bitwa pod Oliwą

Filip Janssen, Bitwa pod Oliwą

Spór o tron szwedzki pomiędzy królem Zygmuntem III Wazą, książętami Sudermanii, następnie królem szwedzkim Gustawem II Adolfem pogrążyły Rzeczpospolitą w długoletniej wojnie ze Szwecją. Punktem zapalnym stały się Inflanty – obecne państwa bałtyckie: Łotwa i Estonia. Niebezpieczeństwo bardzo szybko zbliżyło się również do Prus, ujścia Wisły i Gdańska. W 1621 r. pod naporem armii szwedzkiej upadła Ryga. Dwa lata później Gustaw II Adolf rozkazał dokonania demonstracji siły floty szwedzkiej na Zatoce Gdańskiej. Wysłano do władz Gdańska żądanie zachowania pełnej neutralności.

W lipcu 1626 r. Gustaw II Adolf ponownie przejął inicjatywę. Ruszyła wielka inwazja na Prusy Książęce i Królewskie. Ponad 130 statków i okrętów szwedzkich przerzuciło 14 000 żołnierzy na wybrzeża Piławy. Samo miasto, wraz z wydzierżawionymi czterema okrętami polskiej floty, opanowane zostało jeszcze tego samego miesiąca. Do jesieni upadły kolejno: Braniewo, Frombork, Elbląg, Malbork, Tczew, Gniew, Głowa Gdańska i tymczasowa baza floty polskiej w Pucku. Równocześnie rozpoczęła się blokada morska Gdańska i największy kryzys w wymianie handlowej tego miasta. Okręty Gustawa Adolfa pobierały na pełnym morzu opłaty celne wysokości 30% wartości ładunku. Ruch w porcie gdańskim zmniejszył się z 1270 statków rocznie (stan z 1623 r.) do 180 w 1627 r.

Szlachta polska od początku nie wykazywała zainteresowania programem budowy floty. Polski szlachcic uważał żeglarstwo przede wszystkim za zajęcie mieszczan, nie czuł się też zobligowany do finansowania i ochrony transportu morskiego. Zahamowanie eksportu zboża i spadek jego cen, wymusił zmianę stanowiska dowódców wojskowych. Zwolennikami budowy floty zostali m.in. Jan Karol Chodkiewicz, Jan Zamoyski, Krzysztof Radziwiłł, czy Jan Wejher, który zorganizował małe jednostki do patrolowania wybrzeża z własnych środków. Mimo to, Magnateria i szlachta nie godziła się na podatek na budowę floty.

Gdańsk nie był zainteresowany perspektywą bycia głównym portem wojennym Rzeczpospolitej. Od XVI do XVII wieku kupcy gdańscy handlowali przede wszystkim z krajami Europy Zachodniej. Gdańscy patrycjusze nie popierali i nie podejmowali inicjatywy budowy floty. Dbali przede wszystkim o zachowanie neutralnego stanowiska w konflikcie.

Przełom nastąpił dopiero po desancie szwedzkim 1621 r. Wstrzymanie handlu zespoiło współpracę Zygmunta z Radą Miasta Gdańska, która przyjęła odtąd dużo bardziej zdecydowane stanowisko wobec wroga. Podjęto natychmiastowe działania. Rada zezwoliła na budowę okrętów królewskich, do 1627 r. zbudowano sześć okrętów, jeden zakupiono w Niderlandach, następne trzy uzyskano przez dozbrojenie statków handlowych.

Blokada portu gdańskiego trwała dalej do jesieni 1627 r. wówczas stopniowo zaczęto zmniejszać liczbę okrętów na Zatoce Gdańskiej. Stan załóg szwedzkich był fatalny, szerzył się szkorbut, jaglica i biegunka. Admirał floty szwedzkiej Klas Fleming zadecydował o zmniejszeniu liczby okrętów, mianując na tymczasowego dowódcę w stopniu admirała Nilsa Stiernskölda. Na redzie gdańskiej pozostało sześć jednostek:

  • „Tiger” („Tigern” – Tygrys) – Galeon, 160 łasztów, 22 działa;
  • „Sonn” („Solen” – Słońce) – Galeon, 150 łasztów, 38 dział;
  • „Pellican” („Pelikanen” – Pelikan) – Galeon, 100 łasztów, 20 dział;
  • „Der Mond” („Månen” – Księżyc) – Galeon, 150 łasztów, 26 dział;
  • „Einhörchen” („Enhörningen” – Jednorożec) – Galeon, 120 łasztów, 18 dział;
  • „Papagey” („Papegojan” – Papuga) – Pinasa, 90 łasztów.

Do akcji bojowej przeciw blokadzie, spod Twierdzy Wisłoujście, wyruszyło dziesięć okrętów pod dowództwem gdańskiego kapitana Arendta Dickmanna:

  1. Eskadra
  • „Ritter Sankt Georg” (Rycerz Święty Jerzy) – Galeon admiralski, 200 łasztów, 31 dział;
  • „Fliegender Hirsch” (Latający Jeleń) – Galeon, 150 łasztów, 20 dział;
  • „Schwarze Rabe” (Czarny Kruk)– Fluita ,130 łasztów, 16 dział;
  • „Meerweib” (Panna Wodna) – Pinka, 80 łasztów, 12 dział;
  • „Gelbe Löw” („Żółty Lew”) – Pinka, 60 łasztów, 10 dział;
  1. Eskadra
  • „Meerman” (Wodnik) – Galeon wiceadmiralski, 100 łasztów, 17 dział;
  • „König David” (Król Dawid) – Galeon, 200 łasztów, 31 dział;
  • „Arca Noë” (Arka Noego) – Pinka, 90 łasztów, 16 dział;
  • „Weisse Löw” (Biały Lew) – Fluita, 100 łasztów, 8 dział;
  • „Feuerblase” (Płomień) – Fluita, 120 łasztów, 18 dział.

Bitwa pod Oliwą

We wczesnych godzinach porannych 28 listopada 1627 r. dostrzeżono zbliżające się od strony Helu okręty szwedzkie, podążające szykiem torowym. Admirał Dickmann, po odczekaniu aż wrogie jednostki osiągną odpowiedni dystans, zarządził podniesienie kotwic i postawienie żagli. Planował zgodnie z taktyką zaatakować najpierw okręt admiralski, lecz nie mogąc go zidentyfikować, z początku zwlekał. Po pewnym czasie rozpoznał, iż był to „Tigern”.

"Portret admirała Arendta Dickmanna", autorstwa Izabeli Boreckiej-Kwiecień (ze zb. Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku).

„Portret admirała Arendta Dickmanna”, autorstwa Izabeli Boreckiej-Kwiecień (ze zb. Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku).

Stiernsköld długi czas nie brał w ogóle pod uwagę, że polska flota dąży do konfrontacji – dotychczas przy tego typu demonstracjach sił dochodziło do pojedynczych wymian ognia. Gdy dostrzegł, że polskie okręty wyraźnie zmierzają do abordażu, uświadomił sobie, że nie zdoła już zmobilizować swej eskadry i wydał rozkaz odwrotu na pełne morze. „Rycerz św. Jerzy”, po wymianie ognia z dział dziobowych, dokonał zuchwałego abordażu. W trakcie zaciętych walk na pokładach okrętów admiralskich przybyła, zgodnie z planem, reszta polskich okrętów. Szala zwycięstwa z wolna przechylała się na polską stronę.

Druga eskadra prowadziła w tym czasie walkę z dużym okrętem „Solen”. Okręt wiceadmiralski „Wodnik”, po oddaniu czterech strzałów z dział dziobowych, doprowadził do walki w zwarciu. Szwedzi nie chcąc oddać drugi okręt w ręce Polaków wrzucili płonący wieniec smołowy przedziału prochowego własnego okrętu.

W zaistniałej sytuacji, pozostałe cztery okręty szwedzkie wykonały zwrot i objęły kurs na Piławę. „Pelikanen” osłaniając swą ucieczkę, oddał jeszcze salwę z dział na rufie, która raniła śmiertelnie admirała Dickmanna.

W wyniku bitwy stoczonej 28 listopada 1627 r. do Wisłoujścia doprowadzono jeden zdobyty okręt szwedzki, a do niewoli dostało się 58 jeńców. Rannych przewieziono do Twierdzy Wisłoujście. Poległych polskich marynarzy pochowano w pobliżu Karczmy Zachodniej. Złożone w trumnie ciało Arenda Dickmanna poniesiono ulicami Gdańska w uroczystym orszaku, który zamykała kolumna jeńców szwedzkich zakutych w kajdany. Admirała pochowano w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.

Obchody zwycięstwa

Z okazji mijającej w najbliższą sobotę 388. rocznicy bitwy, Kompania Kaperska pragnie zaprosić na wspólne obchody zwycięstwa na redzie Gdańska 1627 r. Kompania Kaperska to grupa rekonstrukcyjna, która odtwarza realia życia ludzi morza od XVII do XIX w. Skupia się szczególnie na flocie Zygmunta III oraz na brytyjskiej Royal Navy. Kompania wzięła udział lub była współorganizatorem wielu imprez rekonstrukcyjnych, m.in. Bitwa Morska o Twierdzę Wisłoujście, Wehikuł Czasu w Twierdzy Wisłoujście i Faktorii w Pruszczu Gdańskim, Festiwal Tajemnic na Zamku Książ, czy De Slag om Grolle (Holandia).

Zbliżająca się rocznica Bitwy Oliwskiej jest świetną okazją, by wspólnie świętować i pochwalić się naszym morskim dziedzictwem. Uroczystości odbędą się w Gdańsku, w najbliższą sobotę, 28 listopada 2015 r. W programie przewidziano:

12:30 – 13:00 – postawienie zniczy i oddanie salwy przy pomniku Bitwy pod Oliwą, znajdującego się na wzgórzu Pachołek w Gdańsku Oliwie
14:00 – 14:45 – przemarsz centrum Gdańska, ul. Długą, do Bazyliki Mariackiej, złożenie kwiatów na grobie Arendta Dickmanna
15:00 – 16:00 – przemarsz od Bazyliki Mariackiej, ul. Mariacką w kierunku nabrzeża, przez Zielony Most na Ołowiankę, oddanie salwy pod spichlerzami
od 19:00 – wspólne świętowanie w Klubie Morza Zejman w Bramie Nizinnej.
Kompania Kaperska serdecznie zaprasza

Kompania Kaperska podczas Nocy Muzeów 2015 na Darze Pomorza w Gdyni

Kompania Kaperska podczas Nocy Muzeów 2015 na Darze Pomorza w Gdyni

Tekst – Maciej Flis, Kompania Kaperska