Ratusz to stały element pejzażu miejskiego, jako reprezentacyjny budynek władz miasta usytuowany był zwykle w jego centrum, na rynku lub przy głównej pierzei. Gdańsk na tle innych miast wyróżnia się tym, że posiada obecnie trzy ratusze, a do połowy XV wieku były ich aż cztery, oprócz Głównego i Starego Miasta, po jednym posiadały też Osiek i Młode Miasto.

Ratusz Staromiejski w Gdańsku

Ratusz Staromiejski / Fot. Dariusz Słodkowski

Pierwszy ratusz o konstrukcji ryglowej (czyli drewnianego szkieletu wypełnionego cegłą) wzniesiono w tym miejscu w 1380 roku. Budowę opłacono z 757 grzywien pożyczonych od komtura Siverida Walpode von Bassenheim, a na którą wyrazić zgodę musiał wielki mistrz Winrich von Kniprode. Ratusz ten służył władzom przez ponad 80 lat. Po tym czasie, prawdopodobnie z racji złego stanu technicznego budynku, w jego miejscu wzniesiono nowy z materiałów przeniesionych z ratusza Młodego Miasta. Nie był to jednak koniec przygód Rady z budową swojej siedziby. Mimo dbania o budynek, jego stan katastrofalnie się pogarszał, aż do roku 1570, kiedy to zdecydowano o jego rozbiórce. Rada Starego Miasta ponownie więc musiała prosić o pożyczkę w wysokości 2000 florenów na budowę nowego ratusza. Tym razem zwróciła się do Rady Głównego Miasta, na spełnienie tej prośby jednak czekać trzeba było aż 12 lat. Nowy gmach w stylu niderlandzkiego manieryzmu zbudowano ostatecznie w latach 1587-1589, według planów Antona van Obberghena. Przypuszcza się, że autorami wnętrz byli Willem van der Meer z Gandawy i Willem van den Blocke.

Ratusz Starego Miasta – gmach o stu twarzach

Ratusz Starego Miasta jako jeden z niewielu budynków przetrwał II wojnę światową bez większych uszkodzeń. Nie możemy jednak cieszyć się oryginalnymi wnętrzami z XVI wieku. To, co dane jest nam teraz oglądać, to efekt prac restauratorskich z lat 1911-1914. Są one oceniane co prawda negatywnie, ale niestety były bardzo potrzebne po XIX-wiecznych zaniedbaniach, spowodowanych utratą autonomii przez Stare Miasto, a co za tym idzie utratą władz i konieczności posiadania ratusza. Zgodnie z obowiązującymi ówcześnie trendami stylistycznymi, wnętrza wzbogaciły się wtedy o historyzujące, neorenesansowe wyposażenie, zupełnemu zatarciu zaś uległ dawny plan przyziemia i części I piętra, ustępując miejsca zupełnie nowemu rozkładowi pomieszczeń. Po pruskiej aneksji ratusz przeznaczony został początkowo przez władze pruskie na mieszkania i znajdującą się w Wielkiej Sali loterię. W roku 1798 spod ręki miejskiego architekta C. S. Helda wyszedł projekt przebudowy ratusza na Instytut Położniczy, trafił on jednak do szuflady, a w 1803 roku zdecydowano ostatecznie, że gmach zostanie przystosowany do potrzeb Sądu Miejskiego i Krajowego, który rezydował tam do 1910 roku. Po pracach restauracyjnych w budynku rezydowały oddziały urzędu miejskeigo, a w trakcie II wojny światowej ratuszowe piwnice służyły jako schron przeciwlotniczy. Powojenne losy budynku na początku również związane były z władzami miejskimi, od 1945 działała tam Miejska Rada Narodowa, a mniejsze pomieszczenia zostały oddane do użytku towarzystwom naukowym. W roku 1954 ratusz przeszedł pod opiekę Wojewódzkiego Ośrodka Kultury, w ramach którego poszczególne pomieszczenia pozajmowały między innymi sala kinowo-teatralna, biblioteka, magazyn kostiumów, pracownię fotograficzną, pracownia choreograficzna i studium muzyczne. W wyższej kondygnacji piwnic zaś można było rozgościć się w kawiarence „Staromiejskiej”. Od 1992 roku do dzisiaj ratusz zajmowany jest przez Nadbałtyckie Centrum Kultury, oprócz niego miejsce tam znalazła restauracja, pub i księgarnia.

Nie tylko cegły

Ratusz to też związani z nim ludzie. Oprócz burmistrzów, rajców i wszelkiej maści pomniejszych urzędników, pracowała tam też służba, a jedną z posad jaką można było objąć w ratuszowej służbie, był Schwertdiener, czyli „sługa z mieczem”. Pod tą nazwą krył się klucznik i strażnik, a do jego obowiązków należało utrzymywanie budynku i otoczenia w czystości, podsycanie ognia w Dużej Izbie Rady, zapalanie świec, a także typowe obowiązki strażnicze, czyli pilnowanie miejskich dokumentów.

W jednym z ratuszowych apartamentów mieszkał pod koniec życia Barthel Ranisch, miejski budowniczy, który nadzorował prace nad Kaplicą Królewską, czy kościołem Jezuitów w Starych Szkotach.

Najsławniejszą jednak postacią związaną z ratuszem był Jan Heweliusz, o czym przypomina tablica wmurowana w sieni przyziemia. Astronom i browarnik przez 46 lat był także ławnikiem i rajcą w Radzie Starego Miasta, a także reprezentował ją w Radzie Głównego Miasta. Oprócz tego wydzierżawiał ratuszową piwnicę na skład dla swojego piwa.

Ratusz Staromiejski

Fot. Dariusz Słodkowski

Zbudowany na planie zbliżonym do kwadratu o wymiarach 24m x 22m, dwukondygnacyjny budynek przykryty został dwoma czterospadowymi dachami ozdobionymi iglicami. Przedni dach zwieńczony jest strzelistą wieżą z trójlatarniowym hełmem i dwiema nadwieszonymi wieżyczkami na rogach budynku. Na wieżyczach i szczycie lukarny znajdującej się nad głównym wejściem umieszczono alegorie cnót – pośrodku boginię sprawiedliwości Temidę, a po jej bokach Nadzieję i Męstwo. Ze wszystkich czterech elewacji tylko dwie, wschodnia i południowa, są opracowane staranniej, a to ze względu na to, że pozostałe były niewidoczne ze względu na bliskie sąsiedztwo innych budynków. Frontową elewację zdobi u góry arkadkowy fryz, który niegdyś wypełniony był malunkami.
Perłą fasady jest kamienny portal bogato zdobiony boniami (czyli dekoracyjnymi opracowaniami krawędzi kamieni), maszkaronami, hermami, rozetami i aniołami dzierżącymi atrybuty męki pańskiej. Na fryzie znajdują się trzy herby: po lewej Prus Królewskich podtrzymywany przez jednorożce, po prawej Gdańska podtrzymywany przez lwy, a pośrodku herb polski, orzeł z herbem Wazów (Snopek) na piersi, podtrzymywany przez anioły. Są tam także maszkarony i kartusz z datą rozpoczęcia budowy, rokiem 1587. Także fryz pierwszego piętra ozdobiony jest sześcioma płaskorzeźbami przedstawieniami twarzy mężczyzn i z groteskowych masek.

Ratusz Staromiejski cz. II

Tekst: Marta Krzyżowska