Rezolucja Rady Miasta Gdyni z dnia 17 lutego 2010 r. (z komunikatu Biura Prasowego UM Gdynia):
Rada Miasta Gdyni, zaniepokojona doniesieniami medialnymi dotyczącymi konfliktu wokół Trójmiejskich lotnisk apeluje do Marszałka Województwa Pomorskiego Jana Kozłowskiego, Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza i Prezydenta Miasta Gdyni Wojciecha Szczurka o podjęcie współpracy w zakresie rozbudowy Portu Lotniczego Gdańsk i realizacji inwestycji przekształcenia lotniska wojskowego Gdynia-Kosakowo w lotnisko wojskowo-cywilne. Wytworzona atmosfera nie służy realizacji tak ważnych dla naszego regionu inwestycji zgodnych z zapisami Regionalnej Strategii Rozwoju Transportu Województwa Pomorskiego na lata 2007 – 2020, która wskazuje kierunki rozwoju transportu lotniczego w naszym regionie. Uznając wiodącą rolę Portu Lotniczego w Gdańsku, nie postrzegamy obu inwestycji jako wzajemnie się wykluczających. Jednocześnie Rada Miasta Gdyni jest przekonana o pilnej konieczności realizacji obu komplementarnych względem siebie projektów. Zbliżające się mistrzostwa Europy w piłce nożnej powinny działać na lokalne samorządy motywująco, tak aby w atmosferze obopólnej zgody zrealizować obie potrzebne inwestycje w zaplanowanych terminach.
Przewodniczący Rady Miasta Gdyni
dr inż. Stanisław Szwabski
Pozostaje jedynie przytoczyć treść inskrypcji, umieszczonej na Złotej Bramie w Gdańsku – „Zgodą małe państwa rosną, niezgodą wielkie upadają”…
Jakże mądrzy byli Ci nasi „starożytni ” gdańszczanie !
Mnie do głowy przychodzi coś co jest adekwatne do zaistniałej sytuacji, a wywodzi z sensu tzw. rozwoju zrównoważonego :
„Trwały i zrównoważony rozwój jest to rozwój oparty na racjonalnym gospodarowaniu zasobami…w skali lokalnej i globalnej ” albo „podporządkowanie potrzeb i aspiracji społeczeństwa i państwa możliwościom jakie daje środowisko”.
Dlatego uważam że dobrem nadrzędnym są potrzeby Pomorza. Jakże optymalnie zlokalizowane jest lotnisko im.Lecha Wałęsy. Jakież możliwości stworzy kompletna realizacja kolei metropolitalnej, w tym połączenie lotniska z Gdańskiem i Gdynią. Jak cenna jest możliwość sprzężenia portów morskich z lotniczymi. itd.
Z drugiej strony pójście na żywioł rzeczywiście grozi „kanibalizmem” . Grozi nie optymalną hierarchią w realizacji ograniczonej puli pieniędzy unijnych. itd.
Dajmy się wykazać nowemu marszałkowi bo to kompetentny i doświadczony samorządowiec. A w dodatku codziennie, jadąc do pracy w urzędzie marszałkowskim, przejeżdża przez Gdańsk i Gdynię… I to dwukrotnie…
Tę inskrypcję to chyba warto wyryć gwoździem na biurkach naszych obu prezydentów. Co o tym sądzicie?