Rudy Kot i jego filia, czyli Piwnica Witkacego przy ul. Długiej

O świetności Rudego Kota, klubu który wraz z ówczesnym Żakiem był kulturotwórczym obszarem w skali ogólnopolskiej – wie prawie każdy gdańszczanin. Nie każdy jednak słyszał o istnieniu filii Rudego Kota…

Stanisław Danielewicz /twórca hasła „wrona skona”/ z żoną w Piwnicy Witkacego / Fot. Maciej Kostun

Filia Rudego Kota – Piwnica Witkacego mieszcząca się w podziemiach kamienicy przy ul. Długiej – była elitarną częścią „RK”.  Tam spotykali się ludzie tworzący kabaret. Tam bywali tacy ludzie jak np „Skaldowie” czy Helmut Nadolski.

Fot. Maciej Kostun

Był tam też Tadeusz Karmazyn, o którym mało kto pamięta, bo wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Tadeusz śpiewał między innymi z Markiem Grechutą, a w Opolu przegrał nie z Bogusławem Mecem, lecz z fantastyczną piosenką Nahornego „Jej portret”. Tadeusz Karmazyn nagrywał również w tamtym czasie w Radio Gdańsk. Temu wszystkiemu poświęcony będzie wieczór, który odbędzie się w poniedziałek 21 października o godz. 18.oo w Ratuszu Staromiejskim. W programie: recital Tadeusza Karmazyna oraz promocja jego wierszy. Zapraszamy.

Tekst: Maciej Kostun