W niedzielę, 28 kwietnia, kolejny raz wspólnie zwiedzaliśmy Wrzeszcz Dolny. W związku z intensywnymi zmianami zachodzącymi w okolicy ulicy Wajdeloty, tam właśnie skierowaliśmy nasze kroki. Naszym cicerone był Aleksander Masłowski.
Mokro, zimno i wietrznie – tak było w grudniu 2011 r., kiedy razem z Radą Dzielnicy Wrzeszcz Dolny i grupą stu pięćdziesięciu zapaleńców wędrowaliśmy ulicą ks. Zator-Przytockiego, Parkiem Kuźniczki, ulicami Nad Stawem, Gołębią, Pestalozziego…
Grudniowy spacer po okolicy ul. Wajdeloty
W niedzielę, 28 kwietnia, towarzyszyło nam słońce i ciepło, a w miarę upływu czasu przyrastała liczba uczestników wędrówki. Przy wejściu do Parku Kuźniczki było około 330 osób, przy budynku szkolnym na Pestalozziego 380, a kiedy się rozstawialiśmy, naszą grupę tworzyło czterysta osób.
Wędrówka została opisana na blogach: www.gdanskzdolu.pl oraz www.ruszajwdroge.pl.
Zapraszam do lektury:)
Współorganizatorem spaceru była Rada Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, którą w niedzielę reprezentowali: Ewa Lieder, Sławomir Kalwasiński i Krystian Kłos. Podczas wędrówki nie mogło zabraknąć losowania nagród. W ręce spacerowiczów przeszły:
– Encyklopedia Gdańska – fundator – Rada Dzielnicy Wrzeszcz Dolny
– książka G. Grassa „Przy obieraniu cebuli” – fundator – Wydawnictwo Oskar
– książka G. Grassa „W drodze z Niemiec do Niemiec” – fundator- Wydawnictwo Oskar
– program „Był sobie Gdańsk” – fundator – Andrzej Ługin
– album „Gdańsk – lwie miasto” – fundator – Fundacja Gdańska
– Księga Pisarzy Gdańskich – fundator – Wojewódzka i Miejska Bibliotek Publiczna w Gdańsku
– dwa gdańskie przedmioty dekoracyjne ze szkła artystycznego – fundator – Art Mi Studio
– dwie książeczki o gdańskiej tematyce, podarowane przez uczestniczkę spaceru – Panią Elę
Serdecznie Państwu dziękuję za wspólnie spędzone dwie godziny – pełne wiedzy, uśmiechu i wzajemnej sympatii:) Dziękuję Aleksandrowi Masłowskiemu za…wszystko:)
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HHiL5NQ_Xeg[/youtube]
Zapraszam na spacer po ul. Bohaterów Monte Cassino. Przewodnikiem będzie Ewa Czerwińska.
Było jak zawsze……..super!!1
Wielkie dzięki za wspaniałą wycieczkę
Dziękuję :- )) jak zawsze było SUPER .
To mój pierwszy spacer, ale na pewno nie ostatni! Było pięknie i ciekawie: przyjemny głos przewodnika, mnóstwo interesujących i czasem zaskakujących informacji, niezwykłe miejsca, o których nie miałam zielonego pojęcia, zaskoczenie, że Strzyża nie kończy się na Grunwaldzkiej, miła atmosfera i na dodatek – piękna pogoda… Dziękuję!
BYŁEM RAZEM Z ŻONĄ ,BYŁO WSPANIALE – PROWADZĄCEMU PANU ALEKSANDROWI NALEŻĄ WIELKIE
BRAWA ZA JEGO WSPANIAŁE OPOWIADANIA – PANIE ALEKSANDRZE MOJE GRATULACJE-POZDRAWIAM