W sobotę, na nabrzeżu przy Żabim Kruku, Opowiadacze Historii zwodowali najnowszy owoc swojej pięcioletniej pracy na rzecz (nie tylko) lokalnej społeczności – przewodnik „Dolne Miasto z kajaka”.
Mistrzem ceremonii był niezawodny Jacek Górski, a towarzyszyła mu grupa przyjaciół Opowiadaczy Historii: Elżbieta Woroniecka, Danuta Płuzińska, Piotr i Danuta Stojałowscy, Anna i Andrzej Morze, Marek Barański i jego mama Zygmunta Barańska, Jacek Siemieniuk oraz Ola Sarnowska z mężem. Nietypowa promocja „pod chmurką” odbyła się w (jak zwykle u Opowiadaczy) przyjaznej, niemal rodzinnej atmosferze.
– A wszystko zaczęło się pięć lat temu – tak Jacek rozpoczął swoją krótką opowieść…
I przyszedł ten moment – wszyscy dostaliśmy upragnione mini-przewodniki „Dolne Miasto z kajaka”. Co ważne, jak podkreślił Jacek, aby skorzystać z publikacji, niekoniecznie trzeba płynąć kajakiem – opisaną trasę można przejść pieszo. A zatem Proszę Państwa… ruszamy na Dolne Miasto z przewodnikiem w ręku.
A jeśli ktoś chciałby to opracowanie otrzymać, powinien pojawić się na kolejnym spotkaniu Opowiadaczy Historii lub (za kilka dni) zajrzeć do Instytutu Kultury Miejskiej – będą tam na Państwa czekały.
Po zakończeniu oficjalnej części promocji, spora grupa uczestników wsiadła do kajaków i popłynęła wiadomym szlakiem – szlakiem zaproponowanym przez Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta.
Galeria zdjęć Elżbiety Woronieckiej:
Drodzy Opowiadacze – wykonujecie wspaniałą pracę. Budujecie lokalną społeczność i zachęcacie mieszkańców innych części Gdańska po poznawania Waszej „dzielni”. Dziękuję Wam za to, gdyby nie Wy – Dolne Miasto byłoby mi zupełnie obce.
Brak komentarza