Leniwy poranek. Pierwsza niedziela wakacji. Po nocnej burzy – za oknem szaro. Nagle, z miłego lenistwa wyrywa mnie głos córki – „mama – lwi przewodnik”. Cóż było robić? Wstałam. Tuż przed godziną 11 obie stanęłyśmy w drzwiach sopockiej kawiarni pełnej książek – Bookarni, gdzie miała się odbyć promocja książki „Lwi Przewodnik po Gdańsku, Sopocie i Gdyni.
Na antresoli kawiarni zebrała się całkiem spora grupa maluchów i ich opiekunów, oczekujących na spotkanie z autorkami książki – Katarzyną Antończyk i Elżbietą Bansleben. Część maluszków, z racji bardzo (bardzo!:)) młodego wieku brała udział w wydarzeniu kulturalnym nie do końca świadomie, ale wszystkie z radością włączyły się do zabawy. Bo spotkanie z autorkami to nie tylko opowieść o książeczce, która ma uczyć Gdańska, Sopotu i Gdyni – to również wspólne kolorowanie młodych lewków – Ambera i Hanzy, tworzenie z papieru kolorowych stateczków i nadawanie im imion.
Przewodnik (nie tylko) dla najmłodszych
Przewodnik dla dzieci po Gdańsku, Sopocie i Gdyni autorstwa Katarzyny Antończyk i Elżbiety Bansleben to spacer z parą młodych lwów po trójmiejskich uliczkach, parkach, muzeach, plażach… Sympatyczne zwierzątka, po opuszczeniu herbowej tarczy Miasta Gdańska, zaproszą dzieci do Akwarium Gdyńskiego, w którym poznają ośmiornicę Karolinę; będą się bawić w berka wokół Opływu Motławy; przewrócą stragan z pamiątkami przy Molo w Sopocie; w skupieniu (o dziwo!) wysłuchają koncertu organowego w Katedrze Oliwskiej; będą uprawiać sporty zimowe na Łysej Górze i wejdą do sklepu, w którym nie ma niczego poza…octem.
Na kartach pięknie wydanej, kolorowej książeczki, urwisy na czterech łapach nie tylko rozrabiają, ale umiejętnie pomagają czytelnikom poznać Gdańsk, Sopot i Gdynię.
Przewodnik zawiera też garść informacji dla rodziców młodych turystów – fakty historyczne, praktyczne (ceny biletów wstępu) oraz ciekawostki i zagadki.
Trzymam tę książkę w ręku. Jeszcze jej nie przeczytałam, ale już wiem, że ją lubię. Bardzo lubię;)
Dzięki uprzejmości Autorek, książeczki będzie można wygrać w tradycyjnym już losowaniu nagród podczas
iBedekerowego spaceru wzdłuż ulicy Jaśkowa Dolina. Zapraszam:)
Chyba z zazdrością patrzyłaś na tą gromadkę? Żeby tak u mnie tyle przychodziło.
pozdrowienia od mojej malutkiej Mimi dzielnie Gdańsk zwiedzającej, hi hi przeważnie na torbie od aparatu …