Gdańscy Mieszczanie rozpoczęli sezon spacerów po Gdańsku. Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć zrobionych na Głównym Mieście.

Gdańscy MieszczanieByła nas piątka – dama Inka, pan Marek, panna kuchenna Ewa oraz dzieci – Julka i Michał. Panicz Aleksander wypoczywał w tym czasie na wschodnich rubieżach, a guwernantka hulała gdzieś po świecie. Nieobecność tej ostatniej poskutkowała brakiem subordynacji najmłodszych. Oboje z błyskiem w oczach rzucili się do konsumpcji smakołyków z XXI wieku – a to oscypków z grilla, a to waty cukrowej, a to lodów kręconych. Okropność! Szczęśliwie w zaprzyjaźnionym Dworze Artusa mogli umyć klejące ręce i buzie:)
A my? My usiłowaliśmy wtopić się w tłum przechodniów. Nie udało się, nasze stroje z początku XIX wieku zwracały uwagę. Przywitaliśmy się z artystami na Długim Targu i z piratem Leszkiem, robiliśmy na przysłowiowe misie dla turystów, ale porozmawialiśmy też o zrekonstruowanym wzorcu miar, zamontowanym na ścianie Ratusza Głównomiejskiego, a wykonanym przez Leonarda Dajkowskiego z Siedlec. Zaglądnęliśmy też na Długa 45 – siedzibę gdańskiego oddziału PTTK – to tutaj nasza dama Inka będzie za kilka dni zdawała egzaminy przewodnickie. Będzie kolejnym licencjonowanym przewodnikiem w naszej grupie Gdańscy Mieszczanie.

Spacer jak zwykle zakończyliśmy kawą – tym razem w szczególnie miłym towarzystwie – z mamą Michała, Andrzejem, który już wkrótce dołączy do naszej grupy oraz carillionistką Moniką Kaźmierczak.
Dziękujemy turystom, mieszkańcom i naszym gościom za miło spędzony czas:)

Już wkrótce podzielimy się z Państwem szczegółami dotyczącymi planowanego Poloneza Gdańszczan:)

Gdańscy Mieszczanie na facebooku