Dariusz Boczek od wielu lat dokumentuje zmiany zachodzące w Gdańsku. Na swoim blogu www.DarioB.net umieścił już ponad 50 tysięcy fotografii, skatalogowanych w ponad tysiącu folderów. Jedną z bohaterek ogromnej galerii jest tzw. dziura wstydu, fotografowana od 2004 roku.
Wczoraj, 23 kwietnia 2014 r. rozpoczęło się zasypywanie dziury. Jest to efekt ogromnej pracy Grzegorza Szczuki z Fundacji Gdańskiej, chociaż on sam na facebooku pisze:
…ja pchnąłem domino, ale przecież wiesz, że „ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę, że…” Ale tak serio, to ciężka i mało ciekawa praca wielu osób i podmiotów/instytucji. Co więcej, wszyscy, którzy się włączyli w ten projekt robią to bezkosztowo lub barterowo. Prawdziwa partycypacja. Do tego Rada Dzielnicy się włączyła. Jedna dziura (a w zasadzie wykop), a tak wiele nauki i tak wile energii społecznej. Myślę, że udało się wypracować nowatorski model do załatwiania spraw trudnych. Cieszę się i mam nadzieję na szczęśliwy finał, bo szliśmy ramię w ramię – NGO, instytucje publiczne, samorząd i mieszkańcy
Krótki filmik pokazuje efekt po dwóch dniach prac:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=UxU4goRKMNY[/youtube]
Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć autorstwa Dariusza Boczek i zachęcam do zaprzyjaźnienia się z jego skarbnicą zdjęć na blogu www.DarioB.net
Brak komentarza