Oddany do użytku w 2008 r. biurowiec Ka5, stojący u zbiegu ulic Powstańców Warszawskich i Kartuskiej, posiada 60 podziemnych miejsc parkingowych. Prowadzi do nich stosowny zjazd – zatoczka, a przed nią ustawiono… znak B-36, zakazujący w tym miejscu zatrzymywania się.  

Biurowiec Ka5 w GdańskuOprócz wielu biur zajmujących obiekt, w przyziemiu ulokowała się całodobowa apteka, szczególnie przydatna z racji bliskości Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Mikołaja Kopernika. Wspaniała lokalizacja, z powodu zakazu zatrzymywania się w zatoczce, jest jednak dla wielu potencjalnych klientów bezużyteczna lub szalenie kosztowna. Dlaczego kosztowna? Otóż panowie policjanci w determinacją godnej wyższej sprawy „polują” na nieszczęśników, którzy na kilka minut odważą się zatrzymać przed apteką. Mandaty są wystawiane dzień i noc, noc i dzień…
W Kodeksie Drogowy, w opisie znaku B-36 czytam:

Do znaku mogą być dołączane różne tabliczki precyzujące działanie tego znaku.

Cóż więc stoi na przeszkodzie, aby nam – mieszkańcom Gdańska, ułatwić życie i dodać tabliczkę zezwalającą na krótki postój? Zachęcam stosowne służby do odrobiny refleksji…

Biurowiec K5

Marzec 2013 r. / Fot. Czytelnik iBedekera