Ani upał, ani tłum turystów nie przeszkodził dzieciom w niedzielnym spacerze śladami lwa Heweliona – z Ołowianki aż pod Bramę Wyżynną. 

To było fantastyczne przeżycie! Razem z grupą dzieci i ich rodziców/opiekunów wędrowaliśmy po Gdańsku. Na trasie pomiędzy Ołowianką a Bramą Wyżynną szukaliśmy wizerunków królewskich zwierząt strzegących Gdańska. Mamy nadzieję, że dzieci i ich rodzice również bawili się dobrze, bo my znakomicie:) „My” – to znaczy Ewa Kowalska i Wojtek Krakus, na co dzień edukatorzy w projekcie Młody Przewodnik/Młoda Przewodniczka po Gdańsku. Kolejny raz zostaliśmy zaproszeni do współpracy przez Gdańską Organizację Turystyczną i… nie był to ostatni raz. Najbliższy spacer (od Bramy Wyżynnej do Wielkiego Młyna i dalej…) odbędzie się 10 sierpnia. 

Czy tylko lwy były tematem wędrówki? Nie! Rozmawialiśmy o gdańskim ZOO, Żurawiu, profesjach, cegłach, kogucie, gotyku, tzw. brzydkich słowach (a jakże!), a nawet o… wzorze na prędkość:) Niespodzianką dla nas samych było spotkanie na Długim Targu Heweliona z termometrem – ten wątek nie był uwzględniony w scenariuszu.

Bardzo dziękujemy rodzicom i opiekunom – byli Państwo naprawdę niezwykle aktywni i nastawieni na wspólną zabawę z dziećmi i z nami. Przewodnicy o takich grupach mówią MOTYLE. 
Dziękujemy też Bartkowi Barskiemu z Gdańskiej Organizacji Turystycznej, który koordynuje projekt i czuwa nad całością podczas wędrówek. 

Śladami gdańskich lwów

Zapraszam do obejrzenia zdjęć  ze spaceru. 

To my - edukatorzy: Ewa Kowalska i Wojtek Krakus, czyli lew Arco

To my – edukatorzy: Ewa Kowalska i Wojtek Krakus, czyli lew Arco

Ciężkie jest życie edukatora;)

Ciężkie jest życie edukatora;)

Z lewej: Bartek Barski z Gdańskiej Organizacji Turystycznej