Ulica Szeroka przywitała nas, uczestników spaceru prezentującego projekt nadania dekoracji artystycznych fasadom kamienic – „Nowa Szeroka” – mało sympatyczną pogodą, a mimo to wędrówka zorganizowana przez Fundację Urban Forms i Referat Estetyzacji Miasta Urzędu Miejskiego w Gdańsku była fantastyczna.

ul. Szeroka

Uczestników spaceru przywitał arch. Paweł Mrozek – koordynator działań „Nowa Szeroka” z ramienia Fundacji Urban Forms, a Michał Szymański z Referatu Estetyzacji w Urzędzie Miejskim w Gdańsku podziękował mieszkańcom remontowanych kamienic za współpracę i cierpliwość. Słowa wdzięczności za istotne uwagi złożył też Pomorskiemu Konserwatorowi Zabytków – Dariuszowi Chmielewskiemu, a Miastu Gdańsk podziękował za wsparcie finansowe w wysokości 290 tys. zł. Jednocześnie Michał Szymański zapowiedział kontynuację projektu na kolejnej pierzei ul. Szerokiej.

Od lewej: Paweł Mrozek i Jan Kołodziej

Od lewej: Paweł Mrozek i Jan Kołodziej

Osoby zainteresowane poznaniem projektu „Nowa Szeroka”, po fragmencie ulicy oprowadził Jan Kołodziej, pełniący nad wizją nadzór artystyczny.

Wędrówka rozpoczęła się od nietypowej kamienicy u zbiegu ul. Tandeta i Szerokiej. Oto, co o całym projekcie opowiedział cicerone:

Forma muralu nie jest charakterystyczna dla projektu, ale ten wklęsły narożnik, który jest całkowicie ahistoryczny, bo przed zniszczeniami wojennymi takiego narożnika ze ślepymi ścianami nie było – przekonał nas, że to dobra lokalizacja dla muralu. Autorami projektu i wykonawcami jest Grupa „ATAK” – absolwenci ASP w Gdańsku: Anna Taut i Adam Romuald Kłodecki (posługujący się pseudonimem Theos), autor między innymi dekoracji na Domu Fahrenheita z Ogarnej. Ich praca to collage różnych elementów starego Gdańska – etykiet, napisów reklamowych, zdjęć. Założeniem było, aby ta kamienica stała się wizytówką, przykuwającą uwagę osób, zmierzających ulicą Szeroką ku Motławie.

ul. SzerokaPozostałe realizacje nie są tak spektakularne, naszym założeniem było, aby narożnik stał się dominantą kompozycyjną i formalną.
Kamienica nr 87, bo o niej mowa, jest elementem łącznikowym, ponieważ pojawiają się tu fragmenty wykadrowane z kompozycji muralowej – są namalowane w płycinach międzyokiennych; również pomiędzy oknami pojawiają się fragmenty okładziny ze sztucznego kamienia w charakterze dość nowoczesnym – te rozwiązania formalne i architektoniczne mają nawiązywać do pierzei sąsiedniej, nowej inwestycji, w której znajdujemy poziome podziały architektoniczne, więc jest to zwornik pomiędzy „starym, ale nowym”, i „nowym, ale starym”. Od strony ulicy Tandeta zostały odremontowane dwie kamienice – na bordowej został odtworzony pas gzymsowy nad parterem, również wykonany ze sztucznego kamienia.

Kolejna rzecz, która przyciąga uwagę na narożniku jest szyld. Osobą odpowiedzialną za projekt i częściowo wykonanie szyldów użytych w remontowanych kamieniczkach, był Jacek Wielebski, absolwent ASP w Gdańsku i założyciel Stowarzyszenia Traffic Design. Szczególną uwagę zwraca szyld grawera (we wspomnianej narożnej kamienicy). To nietypowy szyld, ponieważ część informacyjna o tym jaka usługa znajduje się w tym miejscu jest niewielka – aż 80 procent stanowi metaloplastyka, której ważną cechą jest gra słów.

ul. SzerokaNa żółtej kamienicy oznakowanej numerem 86, umieszczono szyld z napisem ODZIEŻ. Konstrukcją jest dwuczłonowa – stalowa rama jest wypełniona sklejką z ręcznie malowanymi literami – jeśli w przyszłości będzie potrzeba zmiany treści szyldu – nie będzie z tym problemu. Elementem wystroju tej kamienicy stały się też czaszki, pozostałości po poprzednim najemcy – studiu tatuażu. Doszliśmy do wniosku, że warto te elementy zostawić, bo to w mikroskali też buduje tożsamość miejsca.

ul. Szeroka

Jasna kamienica nr 85, jako jedna z czterech, uzyskała nowy tynk. Wprawne oko zauważy, że to, w odróżnieniu od tynków strukturalnych na sąsiednich kamienicach – tynk gładki. W 2014 roku program konserwatorski zezwalał, a nawet wskazywał na to, żeby w niektórych miejscach tynki były wymienione. Na ul. Ogarnej, podczas realizacji projektu Ogarna 2.0, tynki pozostały oryginalne, zostały jedynie odświeżone.  Odbudowa ul. Szerokiej była późniejsza, nie wszędzie tynki były dobrej jakości, stąd zaistniała potrzeba ich wymiany. Autorem nowych ozdób – pasów ze sztucznego kamienia, jest arch. Paweł Mrozek.

Kolejna kamienica, lekko różowa, otrzymała markizy, obok szyldów istotny element przedwojennego Gdańska. Ulica Szeroka była przed zniszczeniem ważnym traktem komunikacyjnym i handlowym – bogatym we wszelkiego rodzaju elementy wystroju – chcieliśmy pokazać, że markizy też mogą zdobić.

ul. Szeroka

Dwie bliźniacze kamienice 82/83 – to realizacja prof. Jacka Zdybla, który na gdańskiej ASP prowadzi pracownię malarstwa ściennego i witrażu. Artysta zrealizował kompozycję w technice sgraffito, czyli wydrapywaniu w warstwach tynku. W tym wypadku użyte są dwie warstwy tynku – żółtego i czerwieni żelazowej. Sgraffito to bardzo szlechetna technika, często używana w latach 50., podczas odbudowy Miasta. Kompozycja umieszczona na kamienicy nawiązuje do gdańskich monet – warto zwrócić uwagę na niewielkie, błyszczące fragmenty – to krawędzie pokryte prawdziwym złotem. Trzeba dodać, że w pracach przy sgrafitto brali udział studenci z pracowni profesora.

ul. SzerokaBrązowa kamienica nr 82, podobnie jak sąsiednia, jest dość nietypowa dla Gdańska, bo nie jest ustawiona kalenicowo w stosunku do ulicy, czyli nie ma tak charakterystycznego szczytu. Dekorację tej kamienicy – wyrobione w tynku, diagonalne pasy, wykonał Daniel Kaliński pseud. Chazme z Warszawy, wcześniej współtworzący projekt Ogarna 2.0. Napisy, które pojawiły się na tynku, nawiązują do teatru żydowakiego, który tu się znajdował przed wojną. Zwraca też uwagę niekomercyjny szyld „Ulica Szeroka”. Kamienica stoi na osi ul. Przędzalniczej, więc idąc ul. św. Ducha, przy odpowiednim nasłonecznieniu, przestrzenne litery z daleka przyciągają wzrok.

ul. SzerokaKolejna, jasna kamienica również jest nietypowa dla Gdańska, ze względu na układ czteroosiowy. W mieście nad Motławą królowały kamienice z trzema, czasami dwoma oknami, cztery były rzadkością.  Kamienica jest zakończona linią prostą, bez szczytu. Dekoracja która się pojawiała, ze względu na dużą powierzchnię okien okien, polegała jedynie na ozdobieniu schodów (będą jeszcze wyłożone okładziną granitową) artystyczną balustradą, autorstwa asystenta Wydziału Rzeźby ASP w Gdańsku – Mariusza Burdka.  Masywna, a jednocześnie szlachetna metaloplastyka jest ręczną robotą artysty.

ul. SzerokaKamienica nr 81 została ozdobiona ceramika przez małżeństwo Alicji Fankidejskiej i Dymitra Buławki-Fankidejskiego. Wystrój elewacji polega na zastosowaniu nadokienników ceramicznych, z charakterystycznymi, czarnymi spękaniami, wynikającymi z procesu wypalania. Kamienica zyskała też zworniki nawiązujące do kluczy – są elementami ceramicznymi, ale szkliwionymi.

ul. SzerokaJasna, żółtawa kamienica, miała na tym odcinku najbogatszy wystrój zastany – były kielichy i pas fryzowy z elementami płaskorzeźb – całość po wojnie była odbudowana zgodnie z opracowaniami przedwojennymi. W tej sytuacji nasza ingerencja artystyczna powinna być niezwykle subtelna. Dodaną dekoracją są więc jedynie dwie rzeźby ptaków siadających na parapetach wnęk w szczycie. Autorem projektu jest Tomasz Skórka z Wydziału Rzeźby ASP w Gdańsku. Rzeźby są wykonane ze sztucznego kamienia na bazie betonowej.

ul. Szeroka

Kamienica nr 78 – tutaj pojawiły się na niej ceramiczne flądry szkliwione, kolorystyką nawiązujące do koloru sąsiedniej kamienicy. Najpiękniej efekt pracy małżeństwa Fankidejskich widać w słońcu, kiedy ryby mienią się kolorami brązu, miedzi i turkusu.

Ostatnia kamienica zyskała nowy tynk i jako jedna z niewielu – również nowy kolor. Podjęta została decyzja o wprowadzeniu pewnej kontry w stosunku do ochr, żółci i brązów, które towarzyszą całej pierzei. Nowy kolor znakomicie się komponuje z cegłą sąsiedniej kamienicy. Pojawił się też tutaj szyld autorstwa Jacka Wielebskiego, z treścią GALERIA. Szyld jest pochylony, a więc nawiązuje do historii architektury Gdańska.

ul. SzerokaDwie ostatnie kamienice nie były objęte projektem z powodu braku możliwości finansowych wspólnot. Warunkiem uczestnictwa w akcji było wykonanie na koszt wspólnot prac przygotowawczo-remontowych – oczyszczenia tynków i uzupełnienia jego ubytków oraz wymiana obróbek blacharskich. Niestety są to spore koszty i nie wszyscy mogli sobie na nie pozwolić.
Ceglana kamienica jest w rejestrze zabytków więc i tak nie mogłaby się znaleźć w projekcie, bo z założenia dekoracją artystyczną obejmujemy te kamienice, które indywidualnie nie są wpisane do rejestru zabytków (a jedynie obszarowo).

Kilka słów podsumowania. Efekt, który chcielismy uzyskać, poza oczywistym, czyli remontem elewacji i poprawą jakości przestrzeni publicznej, to realizacja wytycznych konserwatora, które wskazywały, że charakter dekoracji na „Nowej Szerokiej” powinien być odmienny od tego, co powstało na ul. Ogarnej, gdzie dominowały elementy dekoracji wielkopowierzchniowej. Tutaj założeniem było przywrócenie charakteru ulicy Szerokiej sprzed wojny. Otwieranie pierzei do ulicy z markizami i szyldami mało nawiązywać do okresu wymazanego z historii – przełomu XIX i XX wieku. Podczas powojennej odbudowy wszelkie elementy architektoniczne nawiązujące do tamtych lat zostały usunięte, bowiem starano się odbudowywać ulicę w formie wcześniejszej, jak wówczas uważano – bardziej szlachetnej, a i mniej niemieckiej – tym sposobem ten kawałek historii został w pewnym sensie utracony. Tymczasem ul. Szeroka w XIX wieku była bardzo ciekawa, duży jej fragment był przebudowany, zniknęły przedproża, kamienice były nowoczesne, dominowały te bez gdańskich szczytów gdańskich, zakończone poziomo. Przed wojennym zniszczeniem cała ta pierzeja była bardzo nowoczesna, niemal modernistyczna, więc naszym założeniem było, żeby odnieść się do tego zamazanego okresu czasu.

Ulica Ogarna

Projekt Ogarna 2.0 był realizowany w roku 2013, w minionym 2014 r. dokonano jedynie kilku uzupełnień, o których tak opowiadał Jan Kołodziej:

ul. OgarnaDwie kamienice po prawej stronie Pałacu Młodzieży zostały odremontowane w ramach projektu 2014 – ponieważ nie udało im się zakwalifikować do pierwszego cyklu, a wspólnotom bardzo na tym zależało.
Ceglana fasada (najbliżej pałacu) została oczyszczona, a spoiny i cegły zabezpieczone. Dekoracją artystyczną są dwie rzeźby we wnękach, autorstwa Tomasza Skórki. Są to postaci małych dzieci siedzących na poduszeczkach. Architektonicznie elementy się bardzo dobrze wpisały w kamienicę, a nietypowa, bardzo ciekawa forma, została zaakceptowana przez Radę Projektu i konserwatora.
Na szczycie sąsiedniej kamienicy powstało pole malowane w formie szyldowej,  Jacka Wielebskiego. Charakter liternictwa dopasowany został do charakteru kamienicy – a napis „Attyka wieńczy dzieło” jest pewną grą słów i odniesieniem do aktywnego zarządcy wspólnot mieszkaniowych – Attyka. Może kiedyś badacze będą się doszukiwać skąd taka nazwa w napisie na kamienicy? Takie smaczki na pewno tworzą tożsamość miejsca.

ul. OgarnaKamienica numer 10  zyskała dekorację w ramach projektu „Nowa Szeroka”, bo początkowo tylko była odnowiona. Przy realizacji Ogarna 2.0 było sporo kontrowersji, więc zapadła decyzja jedynie o odnowieniu elewacji. Dzisiaj kamienica cieszy się dekoracją autorstwa Roberta Rączki „Seikon”, który działając graficznymi formami, stylistycznie nawiązuje do dekoracji realizacji po prawej stronie, a poprzez użycie kolorów, jest łącznikiem pomiędzy ciepłą, ekspresyjną kompozycją z trójkątami, a niebieską kamienicą, która uzyskała fryzowy pas przestrzenny pod gzymsem.

Na wspomnianej niebieskiej kamienicy znakomicie widać, że użyta tu farba laserunkowa ma pewien stopień transparentności, i jak się podejdzie bliżej to tynku, to widać strukturę kruszywa, tutaj z elementami marmuru. To było silne stanowisko konserwatora, żeby nie używać farb zaklejających strukturę tynku, spłaszczających elewację, tylko poprzez nierówności (zamierzone) zachować oryginalną strukturę tynku.

Pomysł Fundacji Urban Forms i Referatu Estetyzacji Miasta Urzędu Miejskiego w Gdańsku na zorganizowanie spaceru tłumaczącego mieszkańcom idee przyświecające artystom był znakomity. Bardzo się cieszę, że mogłam w tej niemal stacjonarnej wędrówce uczestniczyć. Myślę, że znakomitą inicjatywą mogłoby się okazać wydanie mapy, prezentującej dokonania dzisiejszych artystów na ul. Ogarnej i Szerokiej… Czekam na taką:)

Ogarna 2.0