Niemal dokładnie 600 lat temu, w marcu 1415 roku przy budynku należącym do szpitala św. Jakuba, pełniącego rolę ostatniej ziemskiej przystani dla starych i chorych członków gildii szyprów, poświęcono niewielką kaplicę. To wydarzenie dało początek istniejącemu do dziś przy ul. Łagiewniki (dawniej: Nowej Grobli / Schüsseldamm) kościołowi św. Jakuba.

Kościół św. Jakuba - sesja naukowaZ tej okazji gdańskie Muzeum Archeologiczne przy udziale Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w Gdańsku, Biblioteki Gdańskiej PAN oraz Zakładu Historii i Filozofii Nauk Medycznych GUMed zorganizowało w sobotę, 14 marca, sesję naukową poświęconą kościołowi, zespołowi szpitalnemu i związanym z nimi instytucjom. Konferencję podzielono na 4 bloki tematyczne-sesje, z których trzy odbywały się w nowym gmachu Biblioteki Polskiej Akademii Nauk przy ul. Wałowej, jedna zaś bezpośrednio w kościelnym wnętrzu.

Wybór pomieszczeń bibliotecznych nie był zapewne podyktowany tylko i wyłącznie bliskim sąsiedztwem jubileuszowej świątyni – wszak księgozbiór Biblioteki PAN-u, „spadkobierczyni” Biblioteki Rady Miejskiej, gościł kiedyś (po wybuchu w 1815 roku Baszty Prochowej i związanym z nim wyłączeniu kościoła z funkcji sakralnych) w gościnnych murach tej świątyni. Dopiero w 1904 roku, po niemal 100 latach, księgi przeniesiono do nowo wybudowanego gmachu przy ul. Wałowej 15.

Zakres poruszanych w ramach sobotniej konferencji zagadnień był bardzo szeroki: od kwestii historyczno-topograficznych poprzez medyczne i socjalno-bytowe, dotyczące zarówno szpitalnych pensjonariuszy, jak i ubogiej ludności w ogóle, po powojenną historię odbudowy kościoła i dzieł sztuki powstałych w jego wnętrzu oraz wyniki przeprowadzanych tam badań archeologicznych. Ponieważ, jak wspomniałam, zniszczony kościół stał się w XIX wieku siedzibą Biblioteki Miejskiej oraz Szkoły Nawigacyjnej, w wygłaszanych prelekcjach nie mogło także zabraknąć zagadnień związanych z tymi zasłużonymi instytucjami.

Ogromną zaletą niemal wszystkich konferencyjnych wystąpień była obecność tzw. „czynnika ludzkiego”. Szczególnie pouczający ( i jednocześnie najbardziej poruszający) był wykład dr Ewy Barylewskiej-Szymańskiej „Warunki mieszkaniowe ubogiej ludności Gdańska w drugiej połowie XVIII w.”, poświęcony najbardziej wykluczonym gdańszczanom – tym, których pośmiertny majątek nie przekraczał 100 florenów – czyli XVIII -wiecznej granicy skrajnego ubóstwa. Cały majątek tych ludzi w momencie zgonu ograniczał się do kompletu wysłużonej pościeli, kilku sztuk zniszczonej odzieży i skromnej drewnianej skrzyni. Rarytasem dla tych ludzi były nie tylko (dawno już niemodne w wyższych sferach) obite skórą krzesła, czy młynek do kawy, ale często nawet zwykłe … łóżko. Koleje ludzkiego losu to również ważny składnik wystąpienia dr Ewy Łączyńskiej, opowiadającej o walce gdańskich ludzi morza o własną zawodową i ekonomiczną niezależność. Tę udało się niektórym szczęśliwcom zdobyć bardzo wcześnie (najmłodszy kapitan uzyskał tę godność w wieku zaledwie 25 lat) inni, po 10 latach bezskutecznego czekania na jednostkę, którą mogliby dowodzić, przytłoczeni nędzą, popełniali samobójstwo…

Zainteresowanie słuchaczy wzbudziła także prezentacja dr Dagmary Binkowskiej dotycząca losów dyrektora Biblioteki Miejskiej, Christiana Gottfrieda Ewerbecka, który nadzorując przeprowadzkę księgozbioru z Gimnazjum Akademickiego do kościoła św. Jakuba i opracowując nowy katalog tematyczny ułatwiający czytelnikom odnalezienie poszukiwanej pozycji książkowej, przeniósł bibliotekę w nową epokę. Galeria związanych z historią zespołu św. Jakuba postaci obejmuje również pierwszych dyrektorów Szkoły Nawigacyjnej – Ludolfa Tobiesena i Michaela Bille, jak również powojennych gospodarzy kościoła św. Jakuba, tj. ojców kapucynów. Tutaj szczególnie ciekawe okazało się wystąpienie kilkunastoletniej Antoniny Szarszewskiej, córki dr. hab. Adama Szarszewskiego (jednego z wcześniejszych prelegentów), która zaskakująco sprawnie i dojrzale jak na tak młodą osobę przedstawiła sylwetki zakonników osiadłych przy kościele św. Jakuba po 1945 roku.

Kolejna, trzecia część konferencji odbyła się w zabytkowym wnętrzu kościoła i pomimo panującego tam dotkliwego zimna chyba w największym stopniu przyciągnęła uwagę słuchaczy, dotyczyła bowiem w dużej mierze tego, co było widać, czyli powojennego kształtu architektonicznego i artystycznego naszej świątyni. Usłyszeliśmy nie tylko o usuwaniu – skonstruowanych pod kątem potrzeb ówczesnych lokatorów – dziewiętnastowiecznych stropów i przepierzeń, ale również o odkryciu i rewaloryzacji zabytkowego drewnianego stropu z XVII w. (należy pamiętać, że kościół św. Jakuba nigdy nie posiadał sklepień) czy o wynikach badań archeologicznych i odnalezieniu pozostałości dawnego wewnątrzkościelnego cmentarza. Jeśli chodzi o wystrój kościoła po II Wojnie Światowej, to najwięcej uwagi poświęcono monumentalnemu witrażowi w prezbiterium oraz zamalowanym w 2008 roku freskom. Autorką obu tych realizacji była Zofia Baudouin de Courtenay, malarka, której dzieła można oglądać w kilkudziesięciu kościołach w Polsce, w tym w co najmniej trzech w Gdańsku (oliwskiej katedrze, kościele św. Elżbiety oraz kościele św. Jakuba). Ta niezwykle ciekawa artystka nie doczekała się do tej pory, co podkreślił w swoim wykładzie dr Jacek Bielak, osobnej monografii.

Nie sposób wymienić ani zrelacjonować wszystkich wystąpień podczas tej konferencji – sesja trwała od godzin porannych do wczesnego wieczora, a każdy wykład był szansą uzupełnienia i wzbogacenia wiedzy zgromadzonych pasjonatów historii miasta. Warto też podkreślić, że organizatorzy, przy pomocy sponsorów, zadbali również o materialną stronę przedsięwzięcia: dla nikogo z uczestników nie zabrakło gorącej kawy czy ciepłego posiłku. Podsumowując: wśród weekendowych imprez tego typu, sesja z okazji 600-lecia konsekracji kościoła św. Jakuba z całą pewnością okazała się jedną z najciekawszych. Kogo natomiast na niej zabrakło, ma szansę uzupełnienia wiedzy, i to w dwojaki sposób: zapoznając się z wystawą planszową w nowym gmachu Biblioteki PAN oraz poprzez publikację (zawierającą rozszerzone wersje prelekcji), która powinna ukazać się do końca roku.

Tekst: Anna Sadowska