Epidemia COVID-19 powodująca zapaść w gospodarce dotknęła bardzo mocno przede wszystkim branżę turystyczną.

Pracownicy biur podróży, przewoźnicy autokarowi, pracownicy  hoteli, przewodnicy turystyczni, piloci turystyczni to konkretni ludzie, którzy z dnia na dzień zostali pozbawieni źródeł utrzymania. Turystyka zapewnia tysiące miejsc pracy i wspiera wiele dużych i małych przedsiębiorstw, dlatego w imieniu całej branży turystycznej uprzejmie prosimy o spotkanie.

Przygotowane przez rząd programy pomocowe – „Tarcze antykryzysowe” dobiegły końca. Nie wszyscy z nas mogli z nich skorzystać. Spadek działalności w sektorze turystyki to prawie 100%, tzn. brak jakichkolwiek wpływów w okresie marzec-czerwiec u ponad 90% podmiotów. Organizatorzy czarterów ponieśli dodatkowe ogromne koszty organizacji powrotów Polaków po wprowadzeniu ograniczeń pandemicznych. Tarcza pomogła przetrwać ten okres, a nadchodzący sezon letni miał pomóc w wychodzeniu z tej zapaści. Niestety lipiec pokazał, że kryzys dla turystyki nadal trwa. Zakończyły się wakacje. Niestety ruch lotniczy został wznowiony w bardzo ograniczonym zakresie. Latać można do  stosunkowo krótkiej listy krajów, a obowiązują zalecenia sanitarne znacząco podwyższające koszty realizacji imprez.

Polska jest odbierana jest jako kraj wysokiego zagrożenia epidemiologicznego, a co za tym idzie turystyka przyjazdowa, organizacja konferencji i spotkań biznesowych jest zawieszona co najmniej do końca roku. Spływające zapytania na okres jesienny to ok. 30 % ubiegłorocznego poziomu, a i tak nie ma pewności, czy zostaną zrealizowane.

Większość międzynarodowych koncernów (w tym farmaceutycznych) zawiesiła organizację  konferencji, eventów i innych spotkań biznesowych do końca 2020 r., a niektóre nawet do 31.03.2021 r.

Bez turystyki przyjazdowej i organizacji kongresów i konferencji nie funkcjonują hotele, firmy przewozowe, biura podróży, piloci, przewodnicy, a także w mniejszym stopniu obiekty kulturalne.

Straty przedsiębiorstw przewozowych w skali kraju szacuje się na 1 mld miesięcznie.

Pomoc z „tarcz antykryzysowych”, którą skierowano do wszystkich przedsiębiorstw gospodarczych, z naszego punktu widzenia była niewystarczająco przemyślana i w związku z tym nie obejmująca wszystkich potrzeb branży turystycznej. 

Firmy turystyczne planują produkt z rocznym wyprzedzeniem (kierunki wyjazdów, programy imprez), wpłacają zaliczki kontrahentom krajowym, zagranicznym, inwestując środki wypracowane we wcześniejszych latach, do tego nie zarabiając przez okres zimowy na podstawowe koszty firmowe. 

Obecnie jesteśmy po zakończeniu sezonu letniego i nadal nie generujemy przychodów. Straty firm turystycznych są na poziomie 80-100%, do tego dochodzą niezwrócone przez kontrahentów (hotelarzy, transport) wpłacone zaliczki na poczet imprez krajowych, zagranicznych, które się nie odbyły w miesiącach wiosennych i letnich, ze względu na panujące obostrzenia, zamknięcie granic, odbycie obowiązkowej kwarantanny itd.  Hotelarze i firmy transportowe, którzy nie zrealizowali umów, nie są wstanie zwrócić wpłaconych zaliczek  ze względu na brak przychodów, natomiast organizatorzy imprez anulujący wyjazd muszą zwrócić klientowi wpłacone środki (po wejściu Specustawy w ciągu 180 dni od anulowanej imprezy). Zwrot środków dopiero po 6 miesiącach wzbudza niepokój i niezadowolenie naszych klientów, którzy mogliby skorzystać z innej formy wypoczynku, a mają zamrożone środki w biurach podróży. 

W turystyce w Polsce jest zatrudnionych ok. 1,5 mln osób, w tym większość to kobiety, pracę w turystyce w skali kraju już straciło ok. 200 tys., do końca sierpnia może ją jeszcze stracić od 400 – 800 tys. osób. Brak pomocy biurom spowoduje lawinę upadłości, szczególnie małych i średnich organizatorów. Docelowo czeka nas destabilizacja jakości sprzedaży w zakresie informacji pozyskiwanych przez klienta, przesuniecie dystrybucji do kanałów elektronicznych, polaryzacja rynku, zwiększenie udziału w rynku organizatorów zagranicznych, którzy uzyskują wsparcie od swoich rządów. Zarówno likwidacja jak i nawet częściowe ograniczenie sieci agencji turystycznych doprowadzi do monopolizacji sprzedaży, z jaką mamy do czynienia w segmencie rezerwacji hotelowych. Jak wiadomo, są one w głównej mierze oparte na zagranicznych systemach rezerwacyjnych, a korzystanie z nich przez polskich klientów jest równoznaczne z pozbawieniem branży znacznej części przychodów. Traci na tym również Skarb Państwa, ponieważ firmy nie odprowadzają podatków w takiej wysokości, w jakiej by to czyniły, gdyby ich udział w rynku był większy. 

        Po ogłoszeniu pandemii (zamknięciu granic) rząd obiecał branży pomoc, apelował o niezwalnianie pracowników, czujemy się jednak pozostawieni bez pomocy, stąd nasz apel o wsparcie branży turystycznej.

       Od 2 lipca 2020 przedstawicielom branży turystycznej przytaczane są rozmaite propozycje rozwiązań ustawowych, ale projekt ostatniej ustawy pomocowej przygotowanej przez Ministerstwo Rozwoju, mimo, że był procedowany w Sejmie, nie został nawet skonsultowany ze środowiskiem turystycznym.

Branża turystyczna potrzebuje niezwłocznie następujących rozwiązań:

  1. 1. Wznowienie subwencji PFR dla firm ze stratami powyżej 70%.
  1. 2. Zwolnienie z ZUS do 31.03.2021 roku z możliwością przedłużenia, jeśli sytuacja się nie poprawi, dla PKD:

– 79. ( 79.12.Z – organizatorzy turystyki, 79.11.A – agenci turystyczni, 79.90A – piloci wycieczek i przewodnicy), 

– 93.19.Z – przewodnicy górscy, 

– 93.29.Z – animatorzy, 

– 82.30.Z – targi, wystawy i kongresy.

– 49.3    – przewozy autokarowe

– 55      – obiekty zakwaterowania

  1. 3. Tzw. postojowe dostępne dla wymienionych branż do 31 marca 2021 z możliwością przedłużenia, jeżeli sytuacja nie poprawi się ( dla wszystkich PKD j.w. ).
  2. 4. Przedłużenie dofinansowania do wynagrodzeń pracowników branży turystycznej przez Gminne Urzędy Pracy.
  3. 5. Wprowadzenie zasiłku sezonowego (maj – wrzesień) dla osób  na umowach zleceniach przy spadku przychodów o 60 % – pracownicy sezonowi.
  4. 6. Stworzenie narzędzi finansowych porównywalnych, równoległych z PFR dla samozatrudnionych i spółek niezatrudniających pracowników (brak tego narzędzia likwiduje 60% branży, czyli mikroprzedsiębiorstwa i Jednoosobową Działalność Gospodarczą, gdyż nie otrzymały one pomocy z PFR.
  1. 7. Program PARP „Polityka nowej szansy / Dopłaty do kredytów – pomoc dla firm dotkniętych kryzysem / Kredyty płynnościowe UE dla przedsiębiorców”( jest tylko dla średnich firm), a potrzebny jest dla mikro i małych przedsiębiorstw.
  1. 8. Fundusz Dopłat do Oprocentowania (PARP) – dopłaty do oprocentowania kredytów obrotowych odnawialnych i nieodnawialnych
  1. 9. W dystrybuowanych środkach pomocowych z funduszy UE w województwach uwzględnienie kryteriów spadku 60% i większych oraz zwiększenie puli ze środków budżetowych. A tam, gdzie zostały już procedury zakończone, uruchomienie ich na nowo dla sektora turystyki.
  1. 10. Otworzenie linii kredytowych lub gwarancji de minimis 100% z BGK lub innych instytucji finansowych Państwa. Bank komercyjne nie udzielają kredytów przy gwarancjach 80% ( bo to wciąż za duże ryzyko dla analityków finansowych).
  1. 11. Roczne wakacje kredytowe dla kredytów firmowych.
  1. 12. Obniżenie na minimum 2 lata VAT na usługi turystyczne z 23 % na 7% i utrzymanie 0% dla turystyki przyjazdowej  – uruchomi koniunkturę bardziej, niż bon turystyczny i dotrze do wszystkich sektorów turystyki. Obniży to jednocześnie ceny usług turystycznych dla klientów, co przyczyni się do zwiększenia wpływów do budżetu (niższe ceny, większy popyt).
  1. 13. Przejęcie leasingów na autokary przez Państwo z karencją 1 roku i spłatą tego roku po zakończeniu leasingu komercyjnego.
  1. 14. Zawieszenie podatku od nieruchomości w przypadku spadku przychodów o 60%.
  1. 15. Zawieszenie podatku od środków transportu w przypadku spadku przychodów o 60%.

Z wyrazami szacunku

Wiesław Niechwiedowicz