Austriacka strefa odpoczynku to zimowy event, zorganizowany przez biuro informacji turystycznej austria.info, na plaży w Sopocie.
Na leżakach: Franca Maria Kobenter i Tomasz Krupa
Na wydarzenie promujące w Sopocie wypoczynek w kraju słońca, nart i śniegu – Austrii, mocno się spóźniłam. Niestety ominęła mnie możliwość obejrzenia na żywo baletu w wykonaniu sześćdziesięciorga „narciarzy” i uroczystość otwarcia, podczas którego górska, austriacka woda, szerokim strumieniem lała się do lodowych szklanic.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=O3cXgPMpdYc[/youtube]
Szczęśliwie udało mi się skosztować austriackiej gościnności i otwartości. Lodowata woda smakowała pysznie, a mówiąca po polsku szefowa biura informacji turystycznej austria.info – Franca Maria Kobenter, łatwo nawiązywała kontakty ze swoimi gośćmi. Czytelnikom iBedekera powiedziała:
Chcemy pokazać sympatyczny wizerunek Austrii, jako idealny kraj do spędzenia zimowego urlopu. Proponujemy wypoczynek w naszych hotelach, schroniskach i pensjonatach, w których króluje luźna atmosfera i uśmiech personelu. Dzisiaj promujemy Austrię zimową – pełną słońca i śniegu, ale nasz kraj jest interesujący również wiosną, latem i jesienią. W tym roku zaprosiliśmy dziennikarzy, fotografików i blogerów na wędrówki po Austrii. Ich relacje można przeczytać na naszej stronie www.austria.info. Austria to kraj dla ludzi aktywnych i miłośników przyrody. Mamy 20 tys. kilometrów ścieżek rowerowych i rozwiniętą sieć wypożyczalni, a właściciele pensjonatów chętnie widzą również turystów jednodniowych. Zapraszamy do Austrii, zapraszamy o każdej porze roku.
Organizatorzy przygotowali dla swoich gości źródlaną wodę serwowaną przy lodowym barze w lodowych szklanicach, wygodne leżaki przy lodowych, a jakże, stolikach oraz konkurs fotograficzny dedykowany użytkownikom facebooka. Białe i czerwone gadżety – okulary słoneczne, ochronne pomadki do ust i kremy z filtrem, a nawet wspomniane leżaki na wynos, miały ogromne powodzenie. Wszystkiemu towarzyszyła muzyka. Trzy poziome pasy: czerwony, biały i czerwony królowały na plaży pod Grand Hotelem, zdobiły nawet paznokcie współorganizatorek:)
Obok szefowej, nad całością przedsięwzięcia, czuwał Tomasz Krupa z działu Public Relations. Robił wrażenie bardzo zadowolonego, czemu nie można się dziwić. Sadząc po uśmiechniętych twarzach uczestników wydarzenia, „Austriacka strefa odpoczynku” szalenie wszystkim przypadła do gustu.
Austriacki event najwyraźniej spodobał się również słońcu, które zdecydowało się na parę godzin wychylić się zza chmur. Teraz już nie mam wątpliwości – austria.info potrafi nawet załatwić piękną pogodę.
Fajna impreza – Austria, słońce i lód – czego można chcieć więcej w Trójmieście??? :))) Do tego krystalicznie czysta woda z Doliny Gastein (polecam wypróbowanie osobiste, prosto ze źródła!!!). Nie można było wymarzyć sobie lepszej narciarskiej imprezy w środku lata! Zwłaszcza w Sopocie 😉
Mnie niestety nie udało się skosztować krystalicznej wody w lodowatych szklankach, ani poleżeć na leżaku, szkoda, ale … wsparcie duchowe czasem ważniejsze.
Pogoda na szczęście dopisała.
Cieszę się bardzo, że wszystko się udało. Bardzo się cieszę.
Ciekawy pomysł – narty na plaży w środku lata….No ale właśnie ci, którzy przyjeżdżają do Sopotu latem, zimą jeżdżą na narty do Austrii…:)