Korzystając z przyjemnej pogody i informacji o zakończeniu remontu schodów na Wzgórze Pachołek – na niedzielny spacer udaliśmy się właśnie do Oliwy.

Wzgórze Pachołek

Na parkingu u stóp wzgórza trudno było znaleźć wolne miejsce – wszystko więc wskazywało na to, że w tę słoneczną niedzielę Wzgórze Pachołek stało się jednym z najbardziej obleganych miejsc w Trójmieście. Informacja o oddaniu do użytku wyremontowanych schodów, najwyraźniej dotarła do szerokiej rzeszy mieszkańców – to cieszy:)

Z niepokojem patrzyłam jedynie na pieszych, przekraczających ul. Spacerową w odległości kilkudziesięciu metrów od przejścia. Patrzyłam i… razem z innymi weszłam na jezdnię bezpośrednio z parkingu – najkrótszą drogą ku schodom. W niedozwolonym (i być może niebezpiecznym) miejscu przechodzili wszyscy – rodzice z dziećmi, starsi państwo, spacerowicze z psami – wszyscy…

Same schody okazały się szalenie przyjazne – stosunkowo szerokie, z niezbędnymi spocznikami i ograniczone wygodną balustradą. Nie robiły wrażenia posypanych dzisiaj żwirem/solą, a jednak nie były śliskie.
Ile stopni trzeba pokonać, aby dotrzeć na szczyt? Tu zdania są podzielone, ponieważ otrzymaliśmy trzy różne wyniki – 348, 351 i 352. Która liczba jest właściwa? Tego nie wiem, zachęcam Państwa do osobistego sprawdzenia:)

Remont schodów stał się możliwy dzięki Budżetowi Obywatelskiemu, Stowarzyszeniu Przyjaciół Oliwy i tym wszystkich, którzy głosowali na projekt „Nowy Pachołek”:

Oliwa, niegdyś kurort, ma szansę znowu pełnić tę funkcję. Dzięki odnowieniu zniszczonych schodów na Pachołek, mieszkańcy i turyści chętniej będą odwiedzali wzgórze. Po przejściu nową „leśna ścieżka zdrowia” będzie można odpocząć na nowych ławeczkach, sympatycy gier strategicznych w tym czasie rozegrają partyjkę szachów, a młodsze pokolenie skorzysta z zabawek na placu zabaw.

Byłam, sprawdziłam, mieszkańcy rzeczywiście chętniej ruszyli;)