Przez lata zapomniana, a najstarsza dzielnica Gdańska – Osiek, zaczyna być coraz bardziej rozpoznawalna. Dzięki kwietniowej edycji spacerów Gdańskie Miniatury nie jest już obca uczniom i uczennicom gdańskich szkół, biorącym udział w wędrówkach z przewodnikiem.
Gdańskie Miniatury – cykl spacerów po Gdańsku skierowanych do dzieci i młodzieży, to marka na stałe wpisana do kalendarza gdańskich szkół, pragnących szerzyć wśród uczennic i uczniów wiedzę o tzw. małej ojczyźnie.
W kwietniowej wędrówce po Osieku i najbliższej okolicy wzięły udział:
Szkoła Podstawowej nr 23 w Gdańsku – kl. Va (opiekunki Aleksandra Stola, Ewa Białasiewicz)
Szkoła Podstawowa nr 16 w Gdańsku – klasa IIa (opiekunki Edyta Białecka i Katarzyna Pytel)
Gimnazjum nr 33 w Gdańsku – klasa Ib (opiekunki Jolanta Zawada i Danuta Kwieciak)
Akademickie Liceum Ogólnokształcące LINGWISTA – klasa IIa i IIb (opiekunowie Jakub Gaweł i Kinga Pokojska)
Milenka Chuk z Akademii Gdańskich Lwiątek i Magdalena Chuk
Szkoła Podstawowa nr 4 w Gdańsku (opiekunki Jolanta Kurowska i Katarzyna Nowopolska)
Szkoła Podstawowa w Baninie (opiekunki Katarzyna Burdzanowska i Grażyna Żołnowska
Przewodniczka Ewa Czerwińska opowiadała o Osieku i okolicach głównie przez pryzmat legend. Wśród najmłodszych uczestników i uczestniczek największe wzruszenie wywołała legenda o rybaku Kramsie i rusałce Radunicy. Oboje przeżyli razem wiele pięknych lat, lecz z powodu złamania przysięgi danej małżonce, rybak zmarł samotny i nieszczęśliwy. Ci, którzy nie mieli okazji wysłuchać legend z ust cicerone, mogą je znaleźć na stronie Instytutu Kultury Miejskiej.
Ale Osiek to nie tylko bajki i legendy. To również okrutna historia związana z rozpoczęciem II wojny światowej i prawdziwa opowieść o dziesięcioletniej dziewczynce Erwince Barzychowskiej, najmłodszej ofierze ataku hitlerowców na Pocztę Polską.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=T0DN2SOxFEI[/youtube]
Nieodłącznym elementem Gdańskich Miniatur jest ostatnio losowanie gadżetów i upominków. Tym razem radość dzieciom i młodzieży sprawili: Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, Centrum Hewelianum, zegarmistrz z ul. Długiej, firma Prywatna Promocja Trójmiasta i Instytut Kultury Miejskiej. Wszystkim sponsorom serdecznie dziękujemy, przesyłając uśmiech od gdańskich uczniów.
Następny spacer już maju. Zapraszamy szkoły do udziału w projekcie, a gdańskie firmy do sponsorowania tego niezwykłego przedsięwzięcia.
Szczególne podziękowania składam Magdzie Kolińskiej z Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego LINGWISTA. Dziękuję za uczciwość:) Ewa Kowalska
Wspaniale, że są osoby, którym to, czy młodzież będzie mądra, czy głupia – nie jest obojętne. Podziwiam!
I dodam – z jednej strony narzekamy na młodzież, że niczym się nie interesuje, że tylko komputer i telewizor, a z drugiej – tak mało jej proponujemy. Który młody człowiek powie sobie pewnego dnia – dziś pójdę sobie sam do MUZEUM, ” bo chcę zapoznać się ze zbiorami archeologicznymi średniowiecznego Gdańska”. ??? ŻADEN. Młodzieży trzeba to wszystko pokazać. W swojej pracy pedagogicznej wielokrotnie opadała mi szczęka, kiedy gimnazjaliści chcieli DŁUŻEJ zostać w muzeum (kosztem czasu wolnego).