Na zaproszenie Szkoły Podstawowej Nr 27 im. Dzieci Zjednoczonej Europy, do Gdańska przyjechała grupa dzieci i młodzieży ze Szkoły Średniej nr 16 w Lidzie. Trzydziestu pięciorgu uczniom towarzyszyło pięć nauczycielek.

Zakończyła się tygodniowa przygoda młodych Białorusinów. Dzisiaj, pełne wrażeń, wypoczywają we własnych domach, a ich gdańskie „rodziny zastępcze” już za nimi tęsknią. Tęsknie chyba i ja, bowiem miałam ogromną przyjemność poznać te niezwykłe dzieciaki.

Towarzyszyłam im podczas zwiedzania Głównego Miasta i obiadu ufundowanego gościom przez restauratora Piotra Dzika; podziwiałam radość wydawania pieniążków w sklepiku Bazyliki Mariackiej i pomagałam znaleźć toaletę w rejonie ul. Piwnej (podziękowania za poratowanie dla Strefy Historycznej Wolne Miasto Gdańsk). Byłam z nimi również na stadionie PGE Arena Gdańsk.

– Czy pani jest trenerem Lechii? – usłyszałam pytanie skierowane do oprowadzającej nas po obiekcie pani Agnieszki, prywatnie mamie uczniów SP Nr 27. Ze śmiechu płaczę do dzisiaj:)

Końcowym etapem pobytu Białorusinów w Gdańsku była pożegnalna uroczystość w szkole. Podziękowaniom dla rodzin, których domy przez tydzień były domami dzieci zza naszej wschodniej granicy, towarzyszył program artystyczny, wypełniony wierszami i piosenkami. Miękki, „zaciągany” język polski brzmiał w nich wzruszająco:)

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=gfD1AqvC2Ac[/youtube]

Szkoła Podstawowa Nr 27 w Gdańsku