Przyjmuje się, choć brak potwierdzenia tego faktu w źródłach, że założenie kościelno-szpitalne pod wezwaniem Bożego Ciała (Heilige Leichnam) powstało w 1350 r. Pierwsza wzmianka o szpitalu pochodzi z roku 1380, o kościele z 1385. Pierwsza pewna informacja źródłowa dotycząca szpitala z kaplicą pochodzi z 1395 r. Kaplica/kościół pozostawał w zależności filialnej od parafii mariackiej na Głównym Mieście.

OLYMPUS DIGITAL CAMERANależy założyć, że kompleksowi szpitalnemu towarzyszył od samego początku cmentarz, zlokalizowany po jego południowej stronie, z czasem rozrastający się w stronę stoku Góry Gradowej.

Założenie szpitalne składało się początkowo z ok. 30 niewielkich budynków położonych wzdłuż boków prostokątnej posesji. Towarzyszyły im budynki gospodarcze. W ciągu kolejnych wieków, aż po wiek XVIII, budynki szpitalne ulegały stopniowym przekształceniom związanym zarówno z koniecznością odbudowy po zniszczeniach wojennych i pożarach, jak i z potrzebami modernizacyjnymi. W 1860 r. dokonano gruntownej przebudowy całości założenia.

Pozostałości kompleksu szpitalnego

Lokalizacja szpitala w pewnym oddaleniu od miejskiej zabudowy wiązała się z jego funkcją „szpitala zakaźnego”, okresowo także leprozorium. Od końca XVI w. aż po wiek XIX postępowała stopniowo zmiana funkcji szpitalnej, na opiekuńczą, by doprowadzić do przekształcenia szpitala w przytułek, a w końcu w dom starców.

Położenie poza obrębem miejskich fortyfikacji, powodowało regularne zniszczenia związane z oblężeniami. Do czasu objęcia go nowym pasem XVII-wiecznych umocnień Gradowej Góry kompleks był niszczony lub płonął co najmniej trzykrotnie. Wydarzeniom tym odpowiadały kolejne odbudowy i rozbudowy zarówno samego kościoła, jak i towarzyszących mu zabudowań szpitalnych.

Najstarszą zachowaną częścią całego założenia szpitalnego jest gotycka kaplica szpitalna, która w ramach charakterystycznej dla tego typu obiektów rozbudowy w końcu XV w. stała się prezbiterium powiększonego kościoła. Przypuszczalnie rozbudowa kaplicy rozpoczęta została jeszcze przed 1454 r. i została zawieszona w związku z wydarzeniami wojny 13-letniej. Kaplica zlokalizowana była znacznie bardziej centralnie niż obecnie względem prostokątnej posesji szpitala, która obejmowała również znaczą część szerokości jezdni obecnego ciągu ul. 3 Maja. Miała zapewne gotyckie sklepienia, których nie odbudowano po zniszczeniu w końcu XVI w.

Dzisiejsza forma kościoła związana jest z jego odbudową po oblężeniu w 1577 r., kiedy to powstała główna nawa ustawiona mniej więcej na osi wschód-zachód. Korpus kościoła obejmuje trzy przęsła, przylegające do niego od wschodu prezbiterium – dwa mniejsze przęsła z łukiem tęczowym i klasycznym, trójściennym zamknięciem, z trzema smukłymi, ostrołukowymi oknami. Obecność przypór oraz wyprowadzeń sklepiennych do dziś czytelnych we wnętrzu wskazuje na dwie możliwości: sklepienia uległy zniszczeniu w końcu XVI w. i nie zostały przywrócone w ramach odbudowy w końcu tego stulecia, bądź też nigdy ich nie wzniesiono. Od czasu odbudowy w latach 90. XVI w. kościół w każdym razie sklepień nie posiadał.

Lokalizacja poza miejskimi fortyfikacjami wpłynęła na uczynienie z Kościoła Bożego Ciała pierwszego w Gdańsku kościoła ewangelickiego (1557), a przylegający do niego cmentarz (obecnie teren Cmentarza Nieistniejących Cmentarzy) był miejscem wygłaszania jednych z pierwszych luterańskich kazań w Mieście.

Ambona zewnętrzna

Wydarzenia związane z początkami reformacji uwieczniono w kompleksie kościoła, wyposażając go w unikalną, zewnętrzną ambonę, skierowaną ku cmentarzowi, na którym Jakob Hegge głosił pierwsze kazania luterańskie w latach 20. XVI. w. Od 1592 r. Kościół Bożego Ciała miał status parafialnej świątyni ewangelickiej. Zmiana statusu kościoła pociągnęła za sobą konieczność jego rozbudowy. W odróżnieniu jednak od pozostałych gdańskich kościołów ewangelickich Kościół Bożego Ciała podlegał zarządowi fundacji szpitalnej, nie zaś radzie parafialnej.

W latach 1688-89 Bartel Ranisch dobudował po północnej stronie korpusu prostopadłą, barokową nawę. Wkrótce potem powstały także dwa domy ze szczytami dobudowane do zachodniej ściany kościoła. Pod barokową nawą znajduje się krypta dostępna przez zejście przy jej zachodniej ścianie. W krypcie znajdują się obecnie trumny osób pochowanych w XVIII w.

Wyjątkowo ciekawy jest stosunkowo dobrze zachowany wystrój wnętrza kościoła, z licznymi zabytkami sięgającymi przeważnie przełomu XVII i XVIII w., charakterystycznymi dla świątyń ewangelickich emporami zwiększającymi pojemność kościoła, imponującym, choć pozbawionym piszczałek prospektem organowym z 1709 r. i olbrzymimi malowidłami na stropie również z 1709 r..

Na przełomie XVII i XVIII w. dokonane zostały remonty i przebudowa dzwonnicy, w wyniku których jej dawną konstrukcję szkieletową zastąpiła murowana.

W trakcie oblężenia Gdańska w 1734 r. kompleks kościelno-szpitalny doznał trudnych do ustalenia zniszczeń, usuniętych w trakcie prac zakończonych w 1749 r., kiedy to powstała dodatkowa wschodnia wieża w konstrukcji szkieletowej, obmurowana po połowie XVIII w. W 1762 r. do południowo-zachodniego narożnika kościoła dobudowano istniejącą do dziś plebanię.

Korzystne położenie względem kierunków natarcia w trakcie dwóch oblężeń w początku XIX w. uchroniło kościół i szpital od większych zniszczeń. Nie ominęła go jednak rekwizycja przez francuskie władze okupacyjne z przeznaczeniem na magazyn wojskowy, co obyło się jednak bez większej szkody zarówno dla samych budynków kompleksu jak i cennego wyposażenia kościoła. Fundacja szpitalna przetrwała ogólne załamanie gdańskiej gospodarki związane z siedmioletnią francuską okupacją w stosunkowo dobrym stanie i, mimo przekształcenia w tontynę (czyli zakład prowadzący działalność ubezpieczeniową na życie, połączoną z elementami loterii), jako jedyna w Gdańsku zachowała częściowo charakter wynikający ze swojego statutu szpitalnego. Przetrwanie kryzysu pocz. XIX wieku i podkreślane przez współczesnych mądre zarządzanie kapitałem szpitalnym, uczyniło z fundacji Bożego Ciała największą i najzamożniejszą tego typu instytucję w Gdańsku XIX i pierwszej połowy XX w. Widocznym do dziś objawem ówczesnej prosperity jest wzniesienie przez szpital w końcu XIX w. sporego jak na gdańskie warunki kompleksu mieszkalnego znanego pod nazwą „Starej Dyrekcji Kolei”.

W końcu XIX w. powstała również niezachowana, jednokondygnacyjna, neogotycka przybudówka od wschodniej strony kościoła, w osi jego głównej nawy, wzniesiona na planie wielokąta z przyporami, wykorzystywana jako dodatkowa zakrystia, sala dla potrzeb zebrań parafialnych i nauk przedkonfirmacyjnych. Przybudówka ta została rozebrana w 1962 r. Planowano przy tym także rozbiórkę ambony zewnętrznej, szopy wzdłuż południowej ściany prezbiterium oraz domów mieszkalnych dostawionych do zachodniej ściany kościoła, do której szczęśliwie nie doszło.

W 1916 r. uderzenie pioruna uszkodziło wieże, więźbę dachową i stropy kościoła – co pociągnęło za sobą konieczność przeprowadzenia prac remontowych, skupiających się na usunięciu zniszczeń. Ostatnią przedwojenną restaurację przeszedł kościół w 1936 r.

II wojna światowa oszczędziła Kościół Bożego Ciała jako jeden z nielicznych historycznych kościołów śródmieścia Gdańska. Nie obyło się jednak bez szkód, spowodowanych głównie narażeniem obiektu na szaber i wandalizm. Jako budynek w zasadzie niezniszczony pozostawiono kościół na dwie dekady na uboczu głównych planów konserwatorskich. Zajęto się nim dopiero w pocz. lat 60, kiedy to oprócz poddania bieżącej rewaloryzacji gmachu kościelnego przeprowadzono wyżej wspomnianą rozbiórkę neogotyckiej przybudówki wschodniej i położonych tuż przed nią XIX-wiecznych budynków szpitalnych, w miejscu których przeprowadzono jezdnię dzisiejszej ul. 3 Maja.

Powojenne prace konserwatorskie trwały aż do roku 1974, kiedy kościół wraz z plebanią przekazany został Polsko-Katolickiemu Kościołowi Narodowemu, będącemu gospodarzem świątyni do dziś. Zachowane budynki szpitalne pozostawały w miejskich zasobach mieszkaniowych, stanowiąc częściowo budynki mieszkalne do dnia dzisiejszego.

Kompleks Szpitala Bożego Ciała to unikalny zespół budynków o rzadkim w Gdańsku, a ponadto bardzo czytelnym nawarstwieniu ewolucyjnych przekształceń architektonicznych, wynikających z długiej i bogatej historii założenia oraz jego zmieniających się przez wieki funkcji. Położenie poza głównym szklakami turystycznymi wpływa bardzo negatywnie zarówno na zainteresowanie kompleksem jak i – co dotyczy zachowanych zabudowań szpitalnych – na jego stan techniczny, domagający się od wielu lat reakcji na postępującą degradację.

Herb na emporze nawy bocznej

Tekst: Aleksander Masłowski