W listopadzie 2011 roku do Gdańska przybyła amerykańska rowerzystka Amie Thao. Gdańsk był jednym z tych niewielu miejsc, gdzie Amie zatrzymała się na dłużej podczas swojej rowerowej podróży dookoła świata.

Amie Thao w Gdańsku / Fot. Szymon Nitka

Wyruszyła z Suffolk w Wielkiej Brytanii w maju 2011 r. z zamiarem objechania Europy, przejechania całej Azji, dotarcia do Japonii i powrotu drogą morską do Seattle w Stanach Zjednoczonych. Najważniejszym przystankiem na jej drodze przez Azję miał być Wietnam, z którego Amie pochodzi.

Dzięki Ewie Kowalskiej z iBedekera i przewodniczce Jolancie Bielawskiej, Amie miała okazję poznać najważniejsze i najpiękniejsze zabytki Gdańska. Późniejsza wizyta na wystawie Drogi do Wolności obudziła w rowerzystce wspomnienie ojczyzny – Wietnamu, w którym z powodu podobnie do Polski burzliwych dziejów, nie miała jeszcze okazji w swoim życiu być.

Podczas kilku dni w Gdańsku Amie przystała na prośbę Oli Nitki, będącej jednym z jej gospodarzy w Gdańsku, wygłaszając ciekawą, bogato ilustrowaną zdjęciami prezentację w Gimnazjum nr 29 na Suchaninie. Innego dnia, mimo jesiennej pory, brała udział w kąpieli gdańskich morsów w Zatoce Gdańskiej.

Wśród wielu jej pasji jest… gastronomiczna ciekawość świata. Smakuje wielu regionalnych potraw, wszystkie fotografując i umieszczając na swoim blogu. A ulubioną potrawą są… buraki, uwielbiane przez Amie w każdej formie.

Amie Thao / Fot. Szymon Nitka

Podczas swojej rowerowej włóczęgi najczęściej śpi w namiocie w leśnych ostępach. Czasem jest zapraszana przez spotkanych ludzi do domu, lub korzysta z noclegów oferowanych jej przez innych podróżników w ramach sieci Couchsurfing lub Warmshowers.

Amie relacjonuje swoją podróż na blogu www.amie.is i Facebooku. Fotografuje, komentuje, dzieli się swoim spojrzeniem na świat. Trasę jej rowerowej wyprawy można podglądać na mapie zamieszczonej na jej stronie.

Autor: Szymon Nitka