Barbara Szczepuła i Krystyna Łubieńska

W domu Zarazy w Oliwie odbyła się promocja najnowszej książki Barbary Szczepuły. Spotkanie z dziennikarką zorganizowała Danuta Poczman, przez przyjaciół (i zapewne nie tylko) zwana Zarazą, a prowadziła je aktorka Teatru Wybrzeże – Krystyna Łubieńska.

“Długa podróż poślubna” to zbiór reportaży o współczesnych ludziach, którzy z różnych względów wyemigrowali z Polski. W większości bohaterami są gdańszczanie, najczęściej z wyższym wykształceniem, ale nie zawsze… Dziennikarka opowiada o polskich lekarzach leczących szejków w Arabii Saudyjskiej i o kobietach zajmujących się opieką nad starymi ludźmi; o milionerach z Doliny Krzemowej i o tych, którym nie do końca się za granicą powiodło. Mówi o chwilach pięknych i tragicznych. Opowiada o życiu Polaków poza ojczyzną takim, jakim ono naprawdę jest.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Pp_dg6uJij4[/youtube]

Wśród uczestników spotkania była znana, oliwska dama, która wystawiła książce następującą laurkę:

Jedno powiem – grzechem byłoby tej książki nie przeczytać. Zapewniam, że tak jak ja, jak rozpoczną państwo czytać, nie oderwiecie się do jej końca. Niewątpliwie każdy z nas chciałby to zobaczyć [opisywane miejsca], ale dzięki pani redaktor telewizyjnej wyobraźni opisom, czytając tę książkę, każdy z nas może to sobie wyobrazić, zobaczyć. Ja osobiście cieszę się, że było mi dane tę książkę przeczytać. Wiedza pani redaktor niesamowita, a książka niewątpliwie warta i godna przeczytania. Wyjątkowa i niepowtarzalna.

– Staram się nie nudzić – powiedziała podczas spotkania Barbara Szczepuła. Wychodzi jej to znakomicie.

Danuta Poczman jak zwykle stanęła za wysokości zadania. Zorganizowała wieczór z niezwykłą osobowością, jaką jest Barbara Szczepuła. Gospodarskim okiem czuwała nad spotkaniem. Nie miała wpływu jedynie na upiorną temperaturę panującą wewnątrz zabytkowego obiektu, ale ona (ta temperatura) była mniej dokuczliwa niż rozlegające się co chwilę dzwonki telefonów komórkowych. Szczególnie jeden był niewybaczalny…