Groby kurhanowe, szkieletowe, skrzynkowe, fragmenty naczyń, gliniane figurki, groty. Takie archeologiczne odkrycia dokonuje się podczas budowy nowych osiedli czy dróg.
Wykład Danuty Król o obiektach archeologicznych Gdyni udowodnił, że historia tego terenu nie zaczęła się wraz budową portu i miasta w latach 20. XX w.

Mówiąc o historii Gdyni, każdy z nas ma na myśli lata 20. i budowę od podstaw całego miasta wraz z portem. Mało, kto zajmuje się, a tym bardziej absorbuje swoją uwagę czasami o wiele wcześniejszymi, o których zwykło się mówić p.n.e. Właśnie im, oraz archeologicznym obiektom został poświęcony wykład w Bibliotece Miejskiej. I chyba nikt się nie spodziewał, że już w początkach IV tys. p.n.e. tereny dzisiejszego centrum Gdyni zamieszkiwali osadnicy z pierwszych plemion rybacko – łowieckich!

Całe spotkanie przebiegło wg wcześniej ustalonego schematu. Część pierwsza, została poświęcona syntetycznej charakterystyce poszczególnych okresów historycznych. Wszystko uzupełnione multimedialną prezentacją zostało przedstawione zwięźle, bez zbędnych dłużyzn. Czuło się, że Danuta Król posiada ogromną wiedzę, którą potrafi przekazać w umiejętny i co ważne – w przystępny sposób.

Co więc powinniśmy wiedzieć o pradziejach Gdyni? Już na samym początku Danuta Król rozwiała wszelkie wątpliwości. IV tys. p.n.e. to czas, kiedy w okolicach tzw. Świętej Góry, Wielkiego Kacka, Centrum Gdyni, Oksywia swoje osady zakładają członkowie plemion rybacko – łowieckich. Podstawą ich bytu było zbieractwo i rybołówstwo. Ponadto już wtedy znano chów zwierząt. Polowano także na żyjące wówczas w wielkich stadach! (sic!) foki szare. Podstawowe narzędzia wyrabiano z kamienia lub krzemienia. Z krzemienia, które dziś posiada wdzięczną nazwę „jaskółczy chlebek” wyrabiano przyrządy służące do garbowania skór i obrabiania drewna.

Czy tak prymitywne, neolityczne plemiona, mogły odznaczać się odczuciem piękna? Prelegentka podkreśliła, że znalezione przez archeologów gliniane naczynia odznaczają się bogatą ornamentyką. Ornamenty łączono w różnorodne wątki – wyjaśniała – półkoliste, trójkąty, zygzaki.

Epoka brązu w Gdyni

Epoka brązu (1200 lat p.n.e. – 650 lat p.n.e.) to czas, kiedy na obszarze Gdyni pojawiają się pierwsze cmentarzyska kurhanowe. Ich cechą charakterystyczną było to, iż, wewnątrz tzw. kurhanu znajdowała się komora grobowa. Zawierała gliniane naczynia z przepalonymi kośćmi. Na pytanie, co jeszcze odkrywano w tego typu „obiektach” – Danuta Król wyjaśniała, że natrafiano tu na przedmioty codziennego użytku m.in.: ozdoby, groty, noże. Podsumowując ten okres, prelegentka wskazała na: Cisową, Witomino i Bernardowo, ale tylko na Cisowej odkryto ich najwięcej, bo aż 34. Świadczy to, że w epoce brązu była to największa nekropolia na terenach dzisiejszej Gdyni.

Epoka żelaza

Cała epoka żelaza (650 lat p.n.e. – 125 lat p.n.e.) Została ujęta z perspektywy zmian dokonujących się w osadnictwie i gospodarce. Danuta Król podkreślała, że potwierdza to szereg cmentarzysk i grobów skrzynkowych odkrytych prawie w każdym rejonie Gdyni. Ta część wykładu zajęła najwięcej miejsca. Bo i dokonujących się zmian w tym czasie było wiele. Prelegentka jednak wyszła z tego obronna ręką. Posiłkując się multimedialną prezentacją, w przystępny sposób opisała charakterystyczne cechy ówczesnego obrządku pogrzebowego; jak zmieniała się jego forma i wyposażenie grobów; jakimi cechami odznaczała się ceramika grobowa etc.

Opisując badania nekropolii odkrytych na terenie Gdyni, Danuta Król scharakteryzowała odrębną tzw. kulturę oksywską. Reprezentowała ona rozwój kulturowy i gospodarczy na terenie Pomorza. Jej powstanie było związane z oddziaływaniem na miejscową ludność kultur z północnych Niemiec i południa Polski.

Średniowiecze

Co działo się w okresie średniowiecza? Podkreślono rozkwit gospodarczy oraz kulturowy. Stało się to za sprawą Słowian, którzy przybyli na Pomorze na przełomie VI/VII n.e. Na VIII w. datuje się istnienie na terenie Gdyni dwóch grodów warownych. Pierwszy o wymiarach 38m długości i 34 m szerokości znajdował się na Obłużu; drugi na tzw. Kosie Oksywskiej. Otoczony morzem z jednej a parowem z drugiej strony, zapewniał idealne warunki obronne. Danuta Król podkreśliła, że o randze obydwu grodów, świadczą pozyskane zabytki m. in.: bogato zdobione okucia pochwy miecza, bogato zdobione naczynia. Uzmysławiają, jak ważną rolę pełniły te dwa organizmy w czasach wczesnego średniowiecza na Pomorzu.

Pozostałą część spotkania, wypełniły dwie mniejsze prezentacje. Spięły i podsumowały pierwszą część wykładu. Ich zaletą, było potraktowanie każdej dzielnicy z osobna.

Ostatnią część spotkania poświęcono archeologom, zasłużonym w badaniach nad pradziejami Gdyni: Ernst Forstemann, Hugo Conwentz, Józef Kostrzewski, Zygmunt Zakrzewski, Janina Krajewska. To nazwiska, których biografii nie trzeba uczyć się na pamięć. Uważam, że wystarczy kojarzyć je z pracami archeologicznymi, jakie w XX wieku prowadzono na terenie Gdyni.

Autor: Paweł Jarczewski

Uprzejmie dziękuję pani Danucie Król, pracownikowi Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, za wyrażenie zgody na wykorzystanie fragmentów prezentacji multimedialnej.