- To wydarzenie minęło.
Festiwal NARRACJE #8 „Królestwo 60,8 m n.p.m”
NAwigacja Wydarzeń
Instytut Kultury Miejskiej oraz Gdańska Galeria Miejska zapraszają na ósmą edycję festiwalu Narracje pt. „Królestwo 60,8 m n.p.m”. Będzie to opowieść o Biskupiej Górce – jednej z najciekawszych, a zarazem najbardziej osobnych dzielnic Gdańska.
Podczas NARRACJI uczestnicy obejrzą 22 projekty, 28 artystów i kolektywów. Zaproszeni twórcy zinterpretują Biskupią Górkę, która na dwa dni przeobrazi się w „Królestwo 60,8 m n.p.m.”.
– Biskupia Górka jest moim zdaniem jedną z najbardziej niezwykłych dzielnic Gdańska. To, co robimy tutaj z artystami, nazwaliśmy Królestwem. Królestwo, czyli pewna alegoria, osobny świat, osobny system, który jest zorganizowany w innym porządku niż pozostała część miasta. „Królestwo” nawiązuje też do serialu Larsa von Triera o tym samym tytule. Opowiadał w nim o realnie istniejącym miejscu w Kopenhadze, wielkim szpitalu publicznym, który mieszkańcy popularnie nazywali Królestwem. Von Trier, żeby opowiedzieć o tym miejscu oplótł je grubymi nićmi fikcji. Fikcja, podchywtywanie i kontynuowanie narracji, rozwijanie opowieści, którą przedstawia nam Biskupia Górka swoją architekturą, historiami mieszkańców i topografią jest narzędziem, którego używamy razem z artystami podczas NARRACJI. Żeby zobaczyć dzielnicę naprawdę spróbujemy ją obejrzeć przez filtr fikcji, projekcji i spekulacji – zapowiada Stach Szabłowski.
Podczas Narracji, u podnóża dawnego Schroniska im. Pawła Beneke, będzie można zobaczyć pracę Karoliny Freino. Wybudowane tuż przed II Wojną Światową, ukształtowane podobnie do krzyżackiego zamku schronisko, góruje nad Biskupią Górką, a w NARRACJACH jest miejscem symbolicznym. Artystka znalazła informację, że przez chwilę, w średniowieczu, przebywał tu Henryk IV, późniejszy król Anglii, bohater jednej ze sztuk Szekspira. Freino wsłuchuje się nie tylko w Biskupią Górkę, ale także w historię opowiedzianą przez Szekspira. Wywoła w zagajniku, u podnóża Schroniska, widmo jednej z postaci sztuki Szekspira – Pogłoski. Postaci, która sieje lęk, niezgodę, wątpliwości.
– Kiedy wsłuchamy się dokładnie w ten głos, dotrze do nas, jak niepokojąco przypomina dyskurs, którym obecnie posługują się populiści w różnych krajach Europy w swojej walce o władze – komentuje prace Szabłowski.
Ciekawy projekt, zakładający interakcję z miejscowymi dziećmi, przygotowali Marta Kawecka i Rafał Smoliński. Ich „Droga” to animacja poklatkowa, której współautorami będą najmłodsi mieszkańcy Biskupiej Górki.
– Przejdziemy (częściowo przebiegniemy) wraz z dziećmi drogę pod górę, zaglądając w ciekawe zakątki ich dzielnicy. Dzieci będą naszymi przewodnikami, zarówno jeśli chodzi o wybór drogi, jak i miejsca postojów. Ważna jest dla nas symbolika wspinania się, pokonywania drogi, na której będzie opierać się dynamika animacji. Wspólny spacer, połączony z nagrywaniem animacji, spowoduje, że dzieci będą musiały spojrzeć inaczej na miejsce, w którym mieszkają, poszukać jak najwięcej ciekawych zakamarków, odkryć na nowo znane otoczenie i podzielić się nim z nami, obcymi – opowiadają artyści.
Do historycznego miejsca dzielnicy nawiązują Aleksandra Ciapka i Filip Ignatowicz w swojej pracy „Nie-uczta”. Za pomocą instalacji chcą obudzić ducha wspomnień i opowieści konkretnego miejsca na Biskupiej Górce – Café Bergschlösschen. Jak wszystkie tereny w tej okolicy kawiarnia łączy się z historycznymi zawirowaniami wokół Gdańska, ale przede wszystkim opowieściami konkretnych osób, jak np. p. Urszuli Kiedrowskiej z d. Marschinke.
– „Cafe Bischofshöhe” mieściła się w bardzo dużym, pięknym, drewnianym domu, wewnątrz znajdowała się wielka sala ze stolikami, parkietem do tańca i ze sceną, a na dworze, we wspaniałym ogrodzie, można było posiedzieć przy kawie czy herbacie. Do kawiarni dochodziło się pieszo schodkami od ulicy Biskupiej lub można było dojechać samochodem pod sam dom.
Informację opublikowała: Karolina Łycuś
Brak komentarza