Dom Zarazy – 11 czerwca działo się. Dzień zaczął się od sesji fotograficznej. Zachęcona powodzeniem ubiegłorocznej wystawy w zaułku Jana Kanapariusza Zaraza planuje kolejną ekspozycję. Tym razem Stowarzyszenie Stara Oliwa postanowiło umieścić na płocie dokumentację swoich działań.

Improwizacja w Domu Zarazy

W lipcu Ryszard Jaśniewicz po raz 40. spotka się z miłośnikami poezji. Warsztaty recytatorskie mają grono wiernych uczestników. Trudno więc sobie wyobrazić, by taki jubileusz nie został uczczony wspólnym zdjęciem i by zdjęcie to nie pojawiło się na ekspozycyjnym płocie. Uczestnicy warsztatów pozowali z wielkim przejęciem. Szczególnie widać to było po paniach, które przyszły na sesję w oszałamiających kreacjach (pani Miecia Piasecka wyglądała jak z własnego obrazka).

Kiedy już zdjęć było tyle, że pojawiły się obawy, co do wielkości płotu, rozpoczęła się główna atrakcja: w sali kinowej pokazano film „Powstanie w bluzce w kwiatki”. Projekcja zorganizowana przez Fundację „Nasza Przestrzeń” mogła zadziwić. Był to film dokumentalny o Powstaniu Warszawskim, jednak oglądanym z zupełnie innej niż zazwyczaj perspektywy. Autorki nie pytały uczestniczek powstania o walki. Pytania dotyczyły codzienności: jak panie były ubrane, co jadły i jak zdobywały pożywienie, jak radziły sobie z kwestiami higieny przy braku wody…

Mogło to się wydać nieprawdopodobne, jak drobne szczegóły pozostały w pamięci naszych rozmówczyń po ponad 60 latach – mówi Anna Czerwińska, współautorka filmu – Jednak jak panie zaczęły mówić, okazało się, że pamiętają dokładnie wszystko. Największą trudnością było zmusić je, by odpowiadały na nasze pytania. Każda z nich miała już wyuczone swoje opowiadanie o powstaniu i zawsze zaczynały mówić o walkach, a nam nie o to chodziło. Film powstał w ramach projektu „Życie codzienne kobiet w czasie powstania warszawskiego” realizowanego przez Fundację Feminoteka i zależało nam na obrazie życia codziennego z perspektywy kobiet.

Film zapełnił salę kinową Domu Zarazy, a żywe reakcje publiczności świadczyły o tym, że poruszył sporo osób. Na widowni była też silna reprezentacja właśnie ukonstytuowanej Rady Oliwy z przewodniczącym Andrzejem Osipowem i radną Danutą Sośnicką. Po filmie przedstawiciele rady udzielili krótkiego wywiadu „Raportowi Nadmorskiemu”. Wynika zeń, że współpraca nowej rady z Zarazą będzie udana. „Jesteśmy w Domu Zarazy. To magiczne miejsce o zasięgu wykraczającym poza Oliwę. Sądzę, że wspomaganie takich inicjatyw jest też ważnym naszym zadaniem.” – powiedział przewodniczący rady.

Autor: Michał Wodziński