Niejednokrotnie zapraszałam Państwa na spacer po Aniołkach, jednak czasami warto wrócić w znane miejsca w poszukiwaniu zmian.

Wędrówkę rozpoczęliśmy przy ul. Giełguda, na wysokości Cmentarza Żołnierzy Radzieckich. Świadomie nie podaję imienia patrona ulicy, ponieważ od wielu lat trakt honoruje niewłaściwego człowieka. Bohaterem, który powinien był upamiętniony jest Ignacy – generał, w 1807 r. walczący o Gdańsk przeciwko wojskom Pruskim.

W ramach Budżetu Obywatelskiego (BO), w dzielnicy jest realizowany projekt „Super ścieżka – atrakcyjne zagospodarowanie terenu łączącego górny i dolny taras Aniołek”. I rzeczywiście jest super, chociaż jeszcze w budowie (w marcu 2022 r.). A zatem ścieżką, która odbija w prawo na wysokości wspomnianego cmentarza, ruszyliśmy w kierunku Wroniej Górki.

Po prawej stronie łatwo można zauważyć wąwóz, w którym do lat 80. XX wieku funkcjonowała miejska strzelnica.

Trzymając się żółtego szlaku dotarliśmy na znakomicie nam znaną Wronią Górkę.

Ciekawy widok na industrialną część miasta, z tak charakterystycznymi dla Gdańska żurawiami, od lat jest niezmienny. Nie przypadkiem powstał tu punkt widokowy.
Zmiany zaszły natomiast na pierwszym planie. Mocno zdewastowane schody zostały wyremontowane, dzięki czemu stały się nie tylko przyjemniejsze dla oka, ale przede wszystkim bardziej bezpieczne.

Dobiegająca do schodów ul. Wronia zyskuje nowe oblicze. Warto przejść nią do ul. Orzeszkowej i zapamiętać obrazy. Historyczna zabudowa powoli odchodzi, ale nowa nowa do niej nawiązuje.

Wróciliśmy na górę, aby ruszyć ścieżką stanowiącą przedłużenie schodów.

W relacji ze spaceru w 2014 r. napisałam: „Naszą uwagę przykuły kolejne, tym razem niewielkie schody, prowadzące na „platformę widokową”, z pozostałością podstawy pod działo przeciwlotnicze FLAK. Tutaj zastanawialiśmy się, dlaczego nie ma w tym miejscu przecinki (koszenia samosiejek), umożliwiającej podziwianie latem rozległego widoku.”
Na razie niewiele się tutaj zmieniło. Natomiast ze wzniesienia wyraźnie widać ślad nowej ścieżki. Ruszyliśmy nią, nie schodząc z żółtego szlaku.

W ramach BO powstaje tu również teren rekreacyjny dla mieszkańców.

Po dotarciu do brukowanej części ulicy Świdnickiej, skręciliśmy w lewo, w ul. Giełguda.

Po prawej stronie towarzyszył nam park, czyli teren dawnego cmentarza parafii św. Józefa i św. Barbary, a po lewej zabudowania Kolonii Przybyszewskiego. Czym jest kolonia pisałam w relacji ze spaceru w 2018 r.

O bliskości ścisłego centrum Gdańska przypomina prześwitująca między drzewami sylwetka „Zieleniaka”.

Kierunek: Kolonia Jordana.

Zachwycił nas widok owocowych drzewek z „Zieleniakiem” w tle.

Kiedy ul. Kolonia Jordana ostro skręca w lewo, poddaliśmy się jej biegowi. W tym miejscu ostatnio byliśmy cztery lata temu. Sądziliśmy wówczas, że do 2022 r. wyrośnie tu osiedle deweloperskie, tymczasem… jest jak na załączonym niżej zdjęciu.

Po prawej stronie ścieżce towarzyszy ogrodzenie Cmentarza Garnizonowego.

Po dotarciu do końca ul. Kolonia Jordana łatwo można zauważyć furtkę prowadzącą na cmentarz.

Po przejściu przez cmentarz i przekroczeniu ul. Gen. H. Dąbrowskiego, skręciliśmy w ul. Gradową, która poprowadziła nas pod Krzyż Milenijny.

Panorama z Bastionu Jerozolimskiego (potocznie zwanego Góra Gradową) zachwyca bez względu na porę roku i pogodę.

Kolejnym naszym celem było, widoczne na zdjęciu, najbliższe otoczenie kościoła Bożego Ciała.

Tę panoramę, z ulami na pierwszym planie, lubimy najbardziej. Pszczele rodziny zamieszkały tu z inicjatywy Hewelianium. Jest to część projektu edukacyjnego.

U stóp wzgórza stoi nagrobek rodziny Klawitterów, która przyczyniła się do powstania w Gdańsku przemysłu stoczniowego. Pierwotnie pomnik był otoczony przez nagrobki zlikwidowanego w 1956 r. cmentarza.

W pobliżu nagrobka przyglądaliśmy się dotychczasowym efektom prac rewaloryzacyjnych zespołu obiektów szpitala Bożego Ciała, przeznaczonego początkowo dla osób chorych na trąd. Od jesieni 2023 r. wyremontowane obiekty mają służyć Centrum Hewelianum.

W 2002 r. w sąsiedztwie kościoła powstał Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy, czyli miejsce upamiętniające zniszczone po II wojnie światowej cmentarze różnych wyznań.

Z cmentarza znakomicie widać pochodzącą z początku XVIII w. ambonę zewnętrzną, jedyną taką w Gdańsku. Ambona powstała z myślą o zakaźnie chorych, którzy nie mieli wstępu do wnętrza świątyni.

Budynek kościoła Bożego Ciała należy dzisiaj do parafii Kościoła Polskokatolickiego.

Kończąc wędrówkę rzuciliśmy jeszcze raz okiem na zabudowania dawnego zespołu szpitalnego, tym razem od strony ul. 3 Maja.

Pomysł na spacer. Ślad trasy – Relive.

Propozycja spaceru to wędrówka o długości 4,1 km. Ze względu na liczne przewyższenia i dużą liczbę schodów, nie jest możliwa do przejścia przez osoby na wózkach.

Jeśli szukają Państwo pomysłu na inny spacer, to zapraszam do lektury kolejnych wpisów:

POMYSŁ NA SPACER