Szkoła Podstawowa w Gdańsku Kokoszkach powstaje w imponującym tempie. Kompleks budynków u zbiegu ulic Azaliowej i Kalinowej już wkrótce zatętni szkolnym życiem, a dzisiaj władze miasta i dziennikarze mieli okazję zajrzeć do wnętrza….

Szkoła w Kokoszkach

Są takie miejsca w Gdańsku, które z różnych powodów, budzą moje szczególne emocje. Należą do nich również Karczemki, formalnie pozostające w granicach osiedla Kokoszki. Mijam je kilkakrotnie w ciągu dnia, od początku przyglądam się budowie szkoły podstawowej, trudno się więc dziwić, że skorzystałam z zaproszenia na nietypowy spacer.

Podczas wizyty w szkole, oprócz krótkiego spaceru w towarzystwie prezydenta Pawła Adamowicza, odbyła się też konferencja prasowa, dotycząca nakładów Miasta na inwestycje, modernizacje i remonty w budynkach oświatowych. Była mowa o gigantycznych nakładach finansowych na poszczególne zadania, ja jednak myślami wciąż byłam w obiekcie, który chwilę wcześniej podziwiałam. Ponieważ spacer z prezydentem miał charakter szybkiej przebieżki, podczas której trudno mi się było skupić, poprosiłam przewodnika po szkole o możliwość ponownego zwiedzenia budynku. Udało się (za co w tym miejscu dziękuję), dzięki czemu jeszcze raz mogłam przejść się szerokimi korytarzami; zajrzeć do klas, pokoju nauczycielskiego i pracowni komputerowej; podziwiać obszerną świetlicę, w której będą zamontowane mobilne ścianki działowe, a również rzucić okiem na toalety, które nie wpisały się w plan prezydenckiej wędrówki:) Oczyma wyobraźni widziałam zieleń i ławki ustawione na wewnętrznym dziedzińcu, uczniów pływających w basenie (ten będzie oddany do użytku w późniejszym terminie) i ćwiczących na potężnej sali gimnastycznej ze ścianką wspinaczkową, a nawet słyszałam delikatny szum windy przeznaczonej dla osób niepełnosprawnych.

W czasie spotkania prezydent wspomniał o zakończonej właśnie kampanii  „Rowerowy Maj”, której celem była promocja komunikacji rowerowej. Paweł Adamowicz zachęcał, aby przekonywać przyszłych uczniów nowej szkoły do jeżdżenia na zajęcia rowerem. Świetnie! Przez cały miesiąc podziwiałam maluchy pędzące na bicyklach do tzw. starej szkoły, w Kiełpinie Górnym, teraz z przyjemnością włączę się w kampanię zachęcającą do dojeżdżania na Karczemki. Tylko Panie Prezydencie, bardzo poproszę o ścieżkę rowerową:) (w Budżecie Obywatelskim przepadła), ale koniecznie nieco bardziej bezpieczną niż tę, którą „podziwiam” na Hucisku (porażka).

Tymczasem jednak, w oczekiwaniu na możliwość bezpiecznego dotarcia na rowerze z Kiełpina Górnego na Karczemki, włączyłam się w akcję Stowarzyszenia Przyjaciół Dzielnicy Kokoszki. Równolegle z otwarciem szkoły, na jej terenie powstanie filia Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku. Stowarzyszenie postawiło sobie za cel społeczną zbiórkę książek i pomoc w zapełnieniu bibliotecznych półek. Najbliższa okazja do podarowania książki nadarzy się w niedzielę, 29 czerwca o godz. 13, podczas iBedekerowego spaceru śladami Krzyżaków – KLIK.

Taka szkoła to naprawdę bajka, we wrześniu rozpocznie w niej naukę ponad 600 dzieci (przewidziano 900 miejsc) – naprawdę zazdroszczę uczniom i rodzicom, których dzieci będą tam spędzały czas. Moja córka we wrześniu rozpocznie naukę w szóstej klasie – za późno na przenosiny:(

Na marginesie. Niemal vis-avis szkoły jest pusty (a czasami zachwaszczony) plac, który aż prosi, żeby stać się zieleńcem. W poprzedniej edycji Budżetu Obywatelskiego niestety przepadł, ale „wystartuje” w nadchodzącej edycji. Ja na pewno na niego zagłosuję (tym razem we wniosku będą połączone trzy projekty – również zieleniec w Kiełpinie Górnym i teren rekreacyjny w Kokoszkach). 

Plac przy ul. Azaliowej

Plac przy ul. Azaliowej – czy stanie się zieleńcem?