Czy Gdynia jest kobietą? Odpowiedź na to pytanie można było poznać podczas promocji książki Małgorzaty Sokołowskiej ,,Kobiety Gdyni. Z kraju i ze świata’’, które odbyło się 6 listopada w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Mimo jesiennej, deszczowej aury spotkanie z autorką zgromadziło liczną publiczność z całego Trójmiasta. Wieczór rozpoczął się w atmosferze wzajemnej serdeczności, powitań, a przede wszystkim ogromnego zainteresowania książką.

Gdynia jest kobietąMałgorzata Sokołowska jest dziennikarką, pasjonatką historii, wydawcą, laureatką Nagrody Artystycznej Prezydenta Gdyni, autorką i współautorką wielu książek o Gdyni, m.in. ,,Dni bezciastkowe. Gdynia w latach 1945- 1956’’, ,,Gdyńskie cmentarze. O twórcach miasta, portu i floty’’, ,,Wiesława Kwiatkowska – gdynianka’’. Najnowsza pozycja w dorobku autorki to książka unikatowa, pionierska, której poświęciła nieomal dwa lata pracy, ponad rok spędziwszy w archiwach i w Bibliotece PAN. Warsztat pisarski w dużej mierze opierał się także na rozmowach z rodzinami bohaterek książki, ich wspomnieniach i pamiątkach rodzinnych. O swej inspiracji Małgorzata Sokołowska powiedziała:

Gdynia jest miastem wyjątkowym, z którym związanych jest wiele nazwisk kobiet niespotykanych, twórczych, uzdolnionych, a przede wszystkim szczególnych. Początkowo książka miała opisywać historie tylko przedwojennych gdynianek, ale ostatecznie tak się nie stało. Choć nie jest to leksykon, to indeks nazwisk kobiecych zawiera ponad 1000 pozycji. Jest wiele informacji, do których jednak nie dotarłam. Bardzo mnie to boli, bo wiele kobiet znika w mroku. Być może ta książka przyczyni się do tego, aby ich losy nie pozostały nieznane.

Książka o kobietach i o Gdyni

Licząca ponad 500 stron książka obejmuje losy m.in. gdyńskich lekarek, restauratorek, fryzjerek, urzędniczek, pomocy domowych, projektantek, dziennikarek, żeglarek. Opisuje również członkinie wielu Stowarzyszeń Kobiecych, jak: Rodziny Wojskowej, Związku Pracy Obywatelskiej Kobiet, Zrzeszenia Kobiet Żydowskich, Związku Pań Domu czy Przysposobienia Wojskowego Kobiet. Sięga również do historii sióstr zakonnych, m.in. Sióstr Służebniczek, Sióstr Urszulanek, Misji Dworcowej i Sióstr Sług Jezusa. Pozycja wpisuje się także w trwający obecnie Rok Franciszki Cegielskiej, podczas którego organizowanych jest wiele wydarzeń upamiętniających byłą prezydent Gdyni, nazywaną ,,gdyńską Margaret Thatcher’’.

Małgorzata Sokołowska

Małgorzata Sokołowska

W przedmowie do książki Małgorzata Sokołowska napisała, że niemożliwym było, aby zabrakło w niej postaci prezydent Cegielskiej, a także rzeczniczki prasowej Urzędu Miasta Gdyni Joanny Grajter, wiceprezydentki Gdyni Ewy Łowkiel i wielu innych wspaniałych, kreatywnych kobiet. Historie gdynianek prowadzą od lat 20. XX w., poprzez II wojnę światową, czas PRL-u, okres III RP, aż do dnia dzisiejszego.

Każda z bohaterek jest niepowtarzalna, wyznają one różne zasady, poglądy, wykonują różne zajęcia, ale wszystkie je łączy pasja, talent i Gdynia. Wiele z nich urodziło się w m.in. w Odessie, Wiedniu, Lwowie, Bochni, Warszawie, Werblow czy Mulhouse, a jednak los połączył je właśnie z tym nadmorskim miastem. Dr Janina Leopoldyna Kowalska przyjechała do Gdyni w 1929 r., mając 37 lat. Zatrudniona została w szpitalu Sióstr Miłosierdzia, jako lekarka i konsultantka, współpracowała także z Polskim Czerwonym Krzyżem. Z gdyńskim środowiskiem lekarskim związana była także dr Zofia Janina Kączkowska, która prowadziła gabinet lekarski, była aktywną społeczniczką, działaczką Związku Pracy Obywatelskiej Kobiet. W 1936 r. została przewodniczącą Przysposobienia Wojskowego Kobiet dla Obrony Kraju. Jej zastępczynią była dr Amalja Flisowska. Natomiast komitet organizacyjny pierwszej gdyńskiej poradni – Stacji Opieki nad Matką i Dzieckiem powstał w 1927 r. z inicjatyw Olgi Rummlowej. Symbol polityki międzywojennej to Maria Róża Frankowska – pierwsza i jedyna radna Gdyni tamtego okresu, szefowa i założycielka Rady Wojskowej – stowarzyszenia zajmującego się m.in. dożywianiem gdyńskich dzieci.

Dyskrecja zapewniona

Małgorzata Sokołowska znakomicie i barwnie przedstawiła również obraz życia społecznego opisywanych czasów. Ogłoszenia matrymonialne, nagłówki gazet, damskie kroniki kryminalne tworzą w książce smakowity przekrój zmieniającej się rzeczywistości. W latach 40. i 50. XX w., aby walczyć z problem prostytucji w Gdyni, m.in.. rozstawiano na ulicach gabloty ze zdjęciami i personaliami pań lekkich obyczajów. Tajemnicą poliszynela bywały różnego rodzaju miłosne epizody, a ogłoszenia typu: ,,poświęcę swoją młodość z człowiekiem uczciwym, mającym egzystencję zapewnioną (…)’’ czy ,,dentysta, dzielny fachowiec poszukuje młodą, majętną panienkę celem późniejszego ożenku’’ nie były rzadkością. Wiele z doniesień ówczesnej prasy rozbawia dziś do łez, jak chociażby to opisujące młodą kobietę, cyklistkę, która najechała na samochód, nie wyrządzając na szczęście automobilowi poważniejszych szkód.

Lektura obowiązkowa

,,Kobiety Gdyni. Z kraju i ze świata’’ to książka, która nie tylko zachowuje wspomnienia, historie i ludzkie losy, ale również je wywołuje. Wśród zgromadzonej w audytorium Muzeum Marynarki Wojennej publiczności, wiele osób poprzez prezentowane zdjęcia, opowieści, anegdoty powracało pamięcią do swych rodzinnych historii, własnych przeżyć, nierzadko oplecionych skomplikowaną sytuacją polityczno – społeczną. Wśród szeptów i westchnień posłyszeć można było dzieje związane z Wolnym Miastem Gdańskiem, Sopotem, wojenną zawieruchą i powojenną rzeczywistością. Obecny na spotkaniu Prezydent Gdyni – Wojciech Szczurek gratulował autorce oraz entuzjastycznie i trafnie podsumował:

Gdynia jest kobietą! Ta książka powinna stać się lekturą obowiązkową, bo dotyczy historii Gdyni, którą wszyscy powinni poznać. I dzięki Małgorzacie Sokołowskiej – mają teraz taką szansę.

Tekst: Dominika Ikonnikow