Ratusz to stały element pejzażu miejskiego, jako reprezentacyjny budynek władz miasta usytuowany był zwykle w jego centrum, na rynku lub przy głównej pierzei. Gdańsk na tle innych miast wyróżnia się tym, że posiada obecnie trzy ratusze, a do połowy XV wieku były ich aż cztery, oprócz Głównego i Starego Miasta, po jednym posiadały też Osiek i Młode Miasto.

Ratusz Staromiejski w Gdańsku

Fot. Tadeusz Szczęsny

Dwukondygnacyjne piwnice przykryte są kolebkowymi sklepieniami. Górna mieściła niegdyś winiarnię i piwiarnię, można więc uznać, że jej historyczna funkcja jest dzisiaj zachowana, choć dzieląc przestrzeń na mniejsze pomieszczenia, zniszczono jej wygląd. Dolna służyła za magazyn. Przyziemie mieściło wagę miejską, umieszczoną prawdopodobnie w niewielkim pomieszczeniu, kuchnię, wozownię, mieszkania służbowe i apartament. Do wnętrza prowadziło osiem wejść, nie licząc głównego i zejść do piwnic. Obecnie dolną sień zdobi portal z kamienicy Ferberów przy ulicy Długiej 28, będący połączeniem dwóch XVI- wiecznych portali, powstałych w kręgu wpływów włoskich. Portal udekorowany jest girlandami z owoców, ornamentami, orłami i puttami, kartuszem z orłem Zygmunta Starego, tympanonem z wyobrażeniem Boga Ojca, a także postaciami Adama i Ewy. Wmontowana w portal współczesna krata jest autorstwa Stanisława Skury.

Schodami ku górze

Neobarokowe schody z początku XX wieku prowadzą do bogato zdobionej sieni, wyłożonej siedemnastoma rzędami charakterystycznych ceramicznych kafelków sprowadzonych z Delft. Przedstawione są na nich scenki rodzajowe i różnorakie pejzaże. W sieni piętra znajduje się kolejny uratowany element architektoniczny – trójdzielna arkada z Domu Schumannów (Connertów) na ulicy Długiej 45. Kamienne dzieło ozdobione jest płaskorzeźbami z rzymskimi bóstwami – Junoną otoczoną przez pawie, Merkurym i Neptunem. Przy wejściu do Wielkiej Sali stoi pochodząca z 1778 roku naturalnych wymiarów drewniana rzeźba mająca przedstawiać św. Erazma, patrona bractwa kurkowego, w rzeczywistości jednak atrybuty w postaci insygniów królewskich i lwa wskazują na świętego Olafa. Będąc w sieni warto unieść głowę by zobaczyć plafon przeniesiony również z kamienicy z ulicy Długiej, tym razem o numerze 39. Dziewięć obrazów o tematyce alegorycznej przypisywane są wybitnemu gdańskiemu artyście Hermanowi Hanowi. Na jednym z dzieł przedstawiających Błogosławieństwo uwieczniony został król Zygmunt III. Do wystroju malarskiego należy także cykl dwunastu Sybilli autorstwa Adolfa Boya (część z nich znajduje się w Wielkiej Sali), sprowadzony z kaplicy domu Fichtlów przy obecnej ulicy Podwale Staromiejskie 69/70.

Na każdym z tych obrazów mających charakter dydaktyczno-moralizatorski przedstawiono wieszczkę w strojnych szatach na pierwszym planie, scenę dotyczącej życia Chrystusa i Marii w tle oraz dwuwiersz dotyczący proroctw. Na przykład w przedstawieniu Cimmerii, czyli Sybilli Cymeryjskiej umieszczona została scena Zwiastowania wraz z inskrypcją, która w tłumaczeniu brzmi:

Król, którego ofiarował Bóg; Będzie napojony mlekiem przez Dziewicę. <tłumaczenie: Renata Słoma, Sybille, Kraków 2000>

Z sieni przechodzi się do najważniejszego wnętrza Ratusza, Wielkiej Sali, zwanej też Mieszczańską, która jest największym i najbardziej reprezentacyjnym pomieszczeniem w budynku. Przez wszystkie lata istnienia miejsce w nim miały wszelkie mniej lub bardziej oficjalne uroczystości, zgromadzenia Rady, liczne śluby mieszczańskie, za które pobierano opłaty, a zdarzało się nawet, że i przedstawienia teatralne. W sali jest dziesięć, podzielonych szprosami, okien. Wychodzą one na strony północną, wschodnią i południową co sprawia wrażenie, że sala jest rozświetlona i jeszcze bardziej przestronna. Wnętrze sali nie zawsze wyglądało tak jak dzisiaj. W XVII i XVIII wieku wyposażone było w ławy i stoły okryte czerwoną tkaniną, a na ścianach zawieszone były portrety polskich królów i co znamienitszych rajców. Do czasu prac restauratorskich które przyniosły sali powrót do pierwotnej wielkości, podzielona była ona ścianami na mniejsze pomieszczenia, co miało służyć znajdującemu się tu wówczas sądowi. Inwencją restauratorów było dodanie boazerii, ław pod ścianami, dwóch filarów ze sztucznego kamienia które podyktowane było wzmocnieniem odnowionego kasetonowego stropu, dwóch neorenesansowych kominków a także znajdującej się ponad wejściem niewielkiej empory na którą wchodzi się z sieni spiralnymi schodami. Być może to oni dodali także nierzucający się w oczy, ale bardzo ciekawy element w postaci fryzu heraldycznego w postaci 51 herbów miast Prus Wschodnich i Zachodnich. Kominki Niegdyś z Wielkiej Sali można było przejść bezpośrednio do sąsiadującego z ratuszem więzienia, co podyktowane było wygodą przyprowadzania więźniów wprost przed sąd.

Ratusz Staromiejski / Fot. Anna Magdalena Walczak

Fot. Anna Magdalena Walczak

Z sieni wchodzi się także do Gabinetu Burmistrza. Stosunkowo niewielkie wnętrze przytłoczone jest ciężkimi meblami gdańskimi, które są wyłącznie XX-wiecznymi imitacjami. Epokowymi elementami wystroju są natomiast powstałe w pierwszej połowie XVII wieku i przeniesione w 1914 roku z kaplicy domu Fichtlów obrazy przedstawiające cykl Męki Pańskiej w formie plafonu, drewniana posadzka i boazeria, a także polichromowany kominek z piaskowca i czarnego marmuru. By przeniesione rzeczy pasowały do wnętrza, konieczne były zmiana jego kubatury. Na cykl dziewięciu obrazów składają się umieszczona centralnie Ostatnia Wieczerza, Chrystus przed Piłatem, Chrystus przed Annaszem, Chrystus przed Kajfaszem, Upadek z Krzyżem, Cierniem Koronowanie, Ukrzyżowanie, Złożenie do grobu i Zmartchwywstanie. Nieznany z nazwiska autor inspirował się dziełami Rembranta, ale niestety nie reprezentował nawet zbliżonego poziomu artystycznego.

Na I piętrze znajdowały się również mniejsze pomieszczenia do których przechodziło się z Wielkiej Sali – Duża (Letnia) i Mała (Zimowa) Izba Rady, a także Duża i Mała Izba Rady. Pomieszczenia te miały zainstalowane w ścianach skrytki, w których przechowywano miejskie dokumenty, księgi rachunkowe i testamenty, skrytka znajdująca się w Małej Izbie Rady mieściła z kolei Kasę Staromiejską. Mała Izba Rady była też miejscem urzędowania pisarza miejskiego. Wnętrza te pod względem wyposażenia były do siebie podobne, pod ścianami ustawione były ławy, a przed nimi stoły wyłożone czerwonym suknem. Dużą Izbę Ławy od roku 1790 zdobiło popiersie Heweliusza, autorstwa André Le Bruna.

Ratusz Starego Miasta nie słynie co prawda z burzliwej historii, ani nie posiada pięknie zachowanych oryginalnych wnętrz. Jest jednak jednym z tych niezbyt licznych zabytków, które przetrwały wojnę w dobrym stanie, jest też namacalną pamiątką po dawnym podziale Gdańska, a także miejscem, w którym schronienie znalazło wiele dzieł dawnej sztuki gdańskiej.

Ratusz Starego Miasta w Gdańsku cz. I

Tekst: Marta Krzyżowska