Z historią odbudowy Głównego Miasta w Gdańsku związanych jest wiele postaci: architektów, rzeźbiarzy, malarzy, metaloplastyków. Ich wysiłek opisany i upamiętniony został w dwutomowej pracy pt.: „Wspomnienia z odbudowy Głównego Miasta”. Wymienia się tam też wiele instytucji, które przyczyniły się do odbudowy zabytkowego Gdańska. Często zmieniały się one, reorganizowały i przekształcały. Większość z nich powołana na potrzeby chwili już nie istnieje. Pozostało natomiast dzieło ich pracy, odbudowane zabytki Gdańska, które świadczą o wielkim duchu jaki przyświecał ich wysiłkowi.

Spacerując Długim Targiem, na rogu z ul. Pończoszników, napotykamy pod numerem 25 kamienicę podcieniową z pięknie wykończonymi łękami sklepionymi zwornikami. Wyrzeźbione na nich twarze ujęte zostały nieco karykaturalnie. Autorem tych „maszkaronów” jest prof. Tadeusz Godziszewski z UMK w Toruniu. Aby odpowiedzieć na pytanie kogo one przedstawiają, posłużę się opowieścią z historii odbudowy Gdańska. Otóż pewnego razu prof. Godziszewski, pracujący przy odbudowie Gdańska zauważył, że „te głowy i popiersia na elewacjach Gdańska to podobizny patrycjuszy i dygnitarzy miejskich”. Na to obecny przy rozmowie Wojciech Zaleski podsunął myśl, że można na zwornikach łęków umieścić podobizny tych, którzy pracowali przy rekonstrukcji elewacji kamienic gdańskich. I tak zrodził się pomysł plastycznego wystroju kamienicy nr 25 przy Długim Targu. Szybko wykonano gliniane modele wybranych głów plastyków i architektów, po czym zostały odlane w gipsie i oddane do przekucia w naturalnym kamieniu. Kogo zatem z imienia i nazwiska przedstawiają owe żartobliwe portrety i jaki był wkład tych osób w odbudowę Głównego Miasta w Gdańsku? Od strony ulicy Długiego Targu widnieją portrety prof. Józefy Wnukowej i Bronisława Mieszkowskiego. Natomiast od strony ul. Pończoszników jest galeria portretów: Lecha Kadłubowskiego, prof. Stanisława Horno-Popławskiego, Wojciecha Zaleskiego i prof. Jacka Żuławskiego. A od strony podwórka znalazło się miejsce na portret Michała Bojakowskiego. Pora na krótką prezentację tych postaci.

Prof. Józefa Wnukowa, w 1937 r. ukończyła ASP w Warszawie. Od 1945 r. zamieszkała w Sopocie, była współzałożycielką Państwowej WSSP w Sopocie, przeniesionej z czasem do Gdańska. Od 1948 r. prowadzi pracownię tkaniny dekoracyjnej. W l. 1952-53 artystka uczestniczyła w dekorowaniu elewacji kamienic przy Drodze Królewskiej. Kiedy nie udały jej się elewacje na kamienicach nr 10/11 i 20 przy ul. Długiej, dla wymuszenia zgody na ich poprawienie, osobiście z narażeniem kariery, motyką zniszczyła je i po uzyskaniu środków wykonała nowe już udane elewacje. W l. 1967-70 malarka pracowała przy wykańczaniu wnętrz Ratusza Głównomiejskiego. Jej autorstwa jest malowidło w Sieni Ratusza, wykonane techniką woskową na modrzewiowym stropie zajmującym 66 m kwadratowe powierzchni. W kompozycji uwieczniono uroczysty wjazd króla Sobieskiego do Gdańska.

Młodość Bronisława Mieszkowskiego związana jest z Małopolską. Urodził się w 1909 r. w Nowym Targu. Studia z prawa i historii sztuki ukończył na Uniwersytecie Jagiellońskim w 1938r. Do Gdańska przybył na stałe po wojnie w 1947r. i tu objął stanowisko zastępcy wojewódzkiego konserwatora zabytków. Jego zwierzchnikiem był prof. Jan Borowski. W tym okresie podjęto decyzję o rekonstrukcji Głównego Miasta. Od jesieni 1947 r. przy konserwatorze wojewódzkim działała Pracownia Konserwatorska. Jako zastępca wojewódzkiego konserwatora B. Mieszkowski zajmował się sprawami archiwalnymi i finansowymi. W tym czasie mimo starań o pozostawienie gotyckiej cegły w Gdańsku, dużą jej część wywieziono do Warszawy.

Bronisław Mora-Mieszkowski / Fot. Krzysztof Dolatko

Ciekawym jest też fakt, że urbanistykę Głównego Miasta w Gdańsku projektowali warszawscy architekci i konserwatorzy. W marcu 1951 r. Jan Borowski zrezygnował z funkcji konserwatora, a stanowisko po nim objął Bronisław Mieszkowski. W zakresie nadzoru nad odbudową Głównego Miasta współpracował on z Radą Techniczną, która zajmowała się wystrojem elewacji odbudowywanych kamienic. W 1955 r. ustanowiono urząd Konserwatora Miejskiego, odejmując nieco obowiązków Konserwatorowi Wojewódzkiemu, którym B. Mieszkowski pozostawał do 1958 r.

Inżynier architekt Lech Kadłubowski przed wojną mieszkał w Wilnie. Zaraz po wojnie sprowadził się do Gdańska, gdzie w 1948 r. ukończył studia na Wydziale Architektury Politechniki Gdańskiej, i podjął pracę w Centralnym Biurze Projektów Architektonicznych i Budowlanych. W następnym roku wygrał konkurs na projekt odbudowy Poczty Gdańskiej. Budynek w stylu socrealistycznym zbudowano, zapominając jedynie umieścić herbu Gdańska w attyce nad wejściem. Wraz z decyzją o ostatecznym kształcie i wystroju Drogi Królewskiej, podjętą w grudniu 1952 r., utworzono „Miastoprojekt” i powołano zespół architektów do wykonania prac wykończeniowych przy Drodze Królewskiej.

Lech Kadłubowski / Fot. Krzysztof Dolatko

Lech Kadłubowski został głównym projektantem i koordynatorem odbudowy miasta. Sprawował tę funkcję aż do 1965 r. Ze wspomnień architekta dowiadujemy się o zasadach odbudowy Drogi Królewskiej. Przed wojną kamieniczki były pomalowane w jednolite kolory, bez kompozycji malarskich. Renowatorzy po długich sporach i dyskusjach postanowili wprowadzić na fasadach kamienic barwne kompozycje dopasowane do różnych epok. Lech Kadłubowski uważał, że tam gdzie nie zachowała się dokumentacja oryginałów, należało stawiać budynki nowoczesne bez silenia się na stylowość. Ta koncepcja zdaje się obecnie zwyciężać. Do dzisiaj stoją przy Drodze Królewskiej kamieniczki projektowane przez Lecha Kadłubowskiego, przy Długiej 26 i 27 oraz Długim Targu 30 i 19 (dawny hotel „Jantar”). Natomiast równie sztandarowymi, co (dla wielu) kontrowersyjnymi realizacjami tego architekta są: szkoła przy kościele św. Ducha, Teatr „Wybrzeże” i budynek LOT (we współpracy z Janem Niedostatkiewiczem).

Profesor Stanisław Horno-Popławski urodził się w 1902 r. Studiował rzeźbę w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W l. 1932-39 prowadził zajęcia na Uniwersytecie w Wilnie. Od 1946 r. związany z UMK w Toruniu i z WSSP w Sopocie, a później w Gdańsku, gdzie w l. 1949-50 i 1956-60 był dziekanem Wydziału Rzeźby. Profesor Horno – Popławski jest autorem wielu rzeźb i pomników w Wilnie, Warszawie, Białymstoku, Kaliszu, Bydgoszczy, Włocławku i Gdańsku. Tutaj w okresie odbudowy Głównego Miasta kierował zespołem rzeźbiarskim Pracowni Głównego Miasta. Pracownia rzeźbiarska mieściła się wówczas w Dworze Artusa. W tym okresie artysta ten był zwolennikiem konwencji rzeźby realistycznej. Do jego znanych prac w Gdańsku należy wystrój rzeźbiarski kamieniczek przy ul. Długiej 28, 37 i 76 oraz przy Długim Targu 25,40 i 43. Z czasem profesor wypracował formę fragmentarycznie obrabianych polnych kamieni. Przykłady tej szkoły znajdujemy na Placu D. Kobzdeja w postaci licznych kamiennych lwów, będących efektem warsztatów zorganizowanych przez Fundacje Wspólnota Gdańska.

Architekt Wojciech Zaleski, dzieciństwo spędził w Wilnie. Od kwietnia 1946 r. zamieszkał w Gdańsku, gdzie w l. 1947-52 studiował na Wydziale Architektury Politechniki Gdańskiej. Od 1947 r. pracował w Państwowej Pracowni Konserwacji Zabytków, a po jej reorganizacji, w 1949 r. trafił do Pracowni Zabytkowej Biura Projektów Zakładu Osiedli Robotniczych. Pracę swoją rozpoczął od inwentaryzacji zniszczonych zabytków i odgruzowywanych piwnic. Później powierzono mu projektowanie w „duchu gdańskim” kamienic, na które nie było materiałów ikonograficznych przy ul. Długiej 5 i 36 oraz ul. Garbary 10, 11, 12, 13, 14 .

Wojciech Zaleski / Fot. Krzysztof Dolatko

Architekt wspomina szybkie tempo odbudowy, na której często organizowano współzawodnictwo pracy. Kolejne kamieniczki projektowane przez W. Zaleskiego stoją przy ul. Piwnej 61, 62 i 63 oraz przy ul. Długiej 84 i 85. Przypadło mu również w udziale projektowanie południowej pierzei ul. Szerokiej, dla której zaproponowano odtworzenie klimatu gdańskiej ulicy. Po kolejnej reorganizacji zespołów projektowych na przełomie 1952/53 roku, W Zaleski uzyskał zlecenie na projektowanie kamienic przy ul. Mariackiej 5-11, z przedprożami oraz kamienic przy ul. Św.Ducha 104-110, które zaprojektował, jako dwa budynki kalenicowe w miejsce kilku kamieniczek. Ostatnimi jego pracami przed wyjazdem z Gdańska w 1956 r. były projekty kamienic przy Długim Targu nr 25-29.

Profesor Jacek Żuławski, urodzony w 1907 r. w Krakowie. W l. 1927-29 studiował w ASP w Krakowie, a następnie w ASP w Warszawie. Od 1935 r. przebywał w Paryżu. W 1945 r. był współzałożycielem PWSSP w Sopocie. Od 1952 do 1956 r. kierował zespołem projektantów malarstwa przy rekonstrukcji elewacji zabytkowych kamienic przy Drodze Królewskiej.

Jacek Żuławski / Fot. Krzysztof Dolatko

Do jego najbardziej znanych prac należy elewacja kamienicy nr 8 przy Długim Targu oraz projekt wnętrz Ratusza Głównomiejskiego, w tym Sali Wety i Sali Zodiaku. Do 1965 r. prof. Jacek Żuławski prowadził Pracownię Malarstwa Architektonicznego w gdańskiej PWSSP, a w l. 1965 – 74 Pracownię Dyplomową Malarstwa.

Michał Bojakowski, urodzony w 1895 r. Tytuł inżyniera architekta zdobył na Wydziale Architektonicznym Politechniki Lwowskiej. Od maja 1948 r. pracował w Gdańsku jako architekt wolnej praktyki. W l. 1948-51 kierował odbudową kamienic przeznaczonych na Dom Rzemiosła w Gdańsku. Poświęca tej sprawie wiele uwagi w swoich wspomnieniach. Dla odbudowy tych budynków trzeba było sporządzić projekt i kosztorys na całość ich budowy i uzyskać akceptację w Wydziale Budowlanym magistratu. Następnie należało sporządzić osobne projekty i kosztorysy na poszczególne prace: instalacje wodno-kanalizacyjne i CO, instalacje elektryczne, prace wykończeniowe: tynkowanie, malowanie, stolarka. Potem na wszystkie te prace rozpisano przetargi. Z rozpoczęciem prac wykończeniowych, brakujących materiałów wyszukiwano w gruzach. Tak zdobyto płytki marmurowe przylegające do drzwi wejściowych Izby Rzemieślniczej. Na płytkach tych właściciel firmy budowlanej W. Malicki wyrył inicjały zasłużonych przy odbudowie: WM i MB (Michała Bojakowskiego). Równolegle w l. 1949-51 pan Bojakowski nadzorował renowację Domu Towarzystwa Przyrodniczego oraz Dworu Bractwa św. Jerzego. Od 1952 r. był inspektorem nadzoru nad wykańczaniem elewacji kamienic przy Drodze Królewskiej i w tej funkcji został również członkiem Rady Technicznej nadzorującej wystrój i plastykę elewacji kamienic Głównego Miasta.

Kolejna galeria zasłużonych w odbudowie Głównego Miasta znajduje się na łękach podcieni kamienicy przy ul. Chlebnickiej 20. Przydałoby się na obu kamienicach zainstalować tablice z wykazem nazwisk przedstawionych osób.

Po więcej informacji odsyłam do wspomnianej już na wstępie dwu tomowej znakomitej książki zredagowanej przez dwie panie Izabelle: Trojanowską i Greczanik-Filipp

Galeria przy ul. Chlebnickiej

Tekst i fotografie: Dariusz Wróblewski

W listopadzie 2012 r. zmarł Roman Sznajder – uczestnik powojennej odbudowy Gdańska