Pytanie z sali / Fot. Bartłomiej Bielawski

Na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego mieliśmy niepowtarzalną okazją spotkać się z Cyprianem Kosińskim, autorem książki „Afrykański polonez”. Towarzyszli mu również: Wojciech Jasiński, były ambasador RP w Kenii, Andrzej Łupina, ambasador tytularny MSZ, Stefan Truszczyński, sekretarz generalny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Michał Rybicki – architekt, znawca Afryki.

– Poprzez to spotkanie ukazujemy, jak szeroka jest nasza oferta – powiedział dziekan WPiA prof. Jarosław Warylewski. Pokazał po raz kolejny swoje nowatorstwo w zarządzaniu wydziałem.

Spotkanie było wspaniałą intelektualną przygodą, ukazującą studentom siedzącym w audytorium B wielkie możliwości uczestniczenia w niepowtarzalnej przygodzie, która może stać się ich życiem, a więc tworzeniu kontaktów gospodarczych i kulturalnych Polski i Afryki.

Afryka jest niezapomnianym doświadczeniem życia, mówili uczestnicy spotkania. Każdy młody człowiek powinien udać się na Czarny Ląd po wielką lekcję życia. Spotka się ze spontanicznym zachowaniem, będącym dowodem zaufania do drugiego człowieka. Przekona się, że istnieje wiara w dobrą stronę natury ludzkiej, a uśmiech będzie mu ofiarowany gratis. W Europie człowiek jest funkcją swojej pracy, panuje powszechny niemal mechanicyzm.

Wypowiedzi spotkały się z odzewem osób z sali. Dr Czerep z Elbląga, który właśnie wyjeżdża do Afryki, powiedział o sytuacji w Sudanie – Podział tego kraju, to dzielenie pól naftowych i wody z Nilu.

Do Afryki wyjeżdża również dr Margot Stańczyk-Minkiewicz, prodziekan z Akademii Marynarki Wojennej. Czym jest Afryka dla świata?

Kiedy Stanley wędrował przez puszczę, szedł w zielonym mroku splątanych ponad jego głową gałęzi, nie widząc miesiącami słońca, słysząc jedynie krzyki ptaków i skakanie małp. Obecnie ta pierwotna puszcza ulega wyniszczeniu: wyrąbuje się 13 mln ha rocznie, czyli więcej niż wynosi powierzchnia Polski. Wyrąb powoduje o 20 procent zwiększenie emisji dwutlentku węgla do atmosfery. Ludzkość się udusi, gdy zniszczy swoje zielone płuca.

W Afryce mieszka 950 mln ludzi, mówiących 1530 językami. Kraina ma bardzo stary system polityczny, gdyż w 3150 r.p.n.e. cesarz zjednoczył terytorium północy i południa. Później w historii zapisała się kraina Kusz. Tam powstała prakonstytucja ludzkości w roku 1222. W 44 artykułach zapisano prawa człowieka: „Każde życie jest życiem”. Bardziej nowoczesny tekst nie powstał nigdy, nawet w naszych czasach. Kiedy w roku 1960 zniesiono dekolonizację, poutykano różne grupy etniczne w odmiennych tworach państwowych, bez uwagi na ich historię i potrzeby. Rozpoczęły się więc konflikty.

Dlaczego uczciwie możemy mówić o afrykańskim polonezie? Ambasador Andrzej Łupina powiedział, że na dobre stosunki z Afryką mamy szanse większe niż inne kraje. – Wykształciliśmy tysiące Afrykańczyków. Mówią po polsku, są lekarzami i inżynierami. Polska nigdy nie miała kolonii. Znanymi Polakami są Jan Paweł II i Lech Wałęsa. Symbol wolności zawiera w sobie ogromny potencjał rozpoznawalności. Możemy sobie wyobrazić Lecha Wałęsę na promocyjnym tournee po Afryce, głoszącego zacieśnianie stosunków gospodarczych z Afryką.

Afryka to gigantyczny potencjał gospodarczy. Wielkie możliwości dla Europy i dla Polski. Aż uwierzyć trudno, jak wielkie szanse nawiązania dobrych stosunków z Afryką leży w gestii naszego kraju.

Obecnie tak wielkie kraje jak Brazylia czy Rosja interesują się współpracą z Afryką. Polska ma z nimi dobre stosunki. Powstała również Unia Śródziemnomorska, włączająca Afrykę w krąg swoich zainteresowań. Dysponuje ogromnymi środkami finansowymi i także jest zainteresowana Polską. Przed naszym krajem otwierają się ogromne możliwości. Stwarza to szczególne młodym ludziom szanse zbudowania wartościowego modelu życiu, prowadzącego do rozwoju własnego potencjału i do tworzenie naprawdę wielkich rzeczy, służących wszystkim. Przytoczmy kilka faktów z dzieła życia Cypriana Kosińskiego: piastował stanowisko dyrektora fabryki przetwórstwa tworzyw sztucznych, w Zairze wybudował dwie dzielnice, jest współtwórcą „Manufaktury”, centrum handlowo-usługowego, będącego wizytówką Łodzi. Miał również sukcesy sportowe: był członkiem siatkarskiej reprezentacji Polski. Mieszkając we Francji, grał w pierwszoligowej drużynie sportowej.

Ukończył Politechnikę Łódzką i właśnie to miasto szczególnie się zapisuje w dziedzinie promocji kontaktów z krajami Afryki. Istnieje tam Instytut Afrykański i z tego miasta pochodzi John Godson. Michał Rybicki, absolwent Politechniki Gdańskiej i ASP, miłośnik Afryki powiedział na spotkaniu – Musimy się nauczyć samodzielnego myślenia, by kontakty z tym lądem i jego ludźmi były owocne.

Inni uczestnicy spotkania podkreślali, że podaje się nam uproszczone wersje tego, co się wokół nas dzieje. Trzeba nauczyć się myśleć syntetycznie i dostrzegać ukryte mechanizmy rządzące światem. Kontakty z Afryką mogą wykształcić taki sposób myślenia i pomóc młodym ludziom, by stać się elitą. Jest to grupa, która wcześniej niż inne dostrzega pewne sprawy i nie rezygnuje z wysiłków, żeby do nich dotrzeć.

Potrzebni tam będą dobrzy administratorzy, umiejący zarządzać zasobami ludzkimi i naturalnymi. Będą potrzebni prawnicy, broniący praworządności i ludzi w kraju zmieniającym się politycznie i gospodarczo. Brakuje inżynierów, lekarzy i nauczycieli.

Unia Europejska podpisała już strategię współpracy z Afryką, kładzie się nacisk na kontakty pomiędzy kulturami. Te różnice i rolę wielokulturowości doskonale rozumie poseł John Godson. W liście z życzeniami przesłanym z okazji tego spotkania mówił o wartości kontaktów biznesowych i międzykulturowych. Bardzo głębokie jest jego rozumienie kontaktów między kulturami, co Gdańsk ceni szczególnie, jako że właśnie w naszym mieście dyrektorem Nadbałtyckiego Centrum Kultury jest Afrykańczyk Larry Ugwu, uczeń profesora Zdzisława Brodeckiego, wykładowcy Wydziału Prawa i Administracji. – To mój kochany profesor – powiedział Larry. Jest moim nauczycielem życiowym, moim ojcem w Europie.

Doskonałym wyczuciem popisali się organizatorzy tego odkrywczego spotkania: Międzywydziałowe Koło Praw Człowieka im. Gustawa Radbrucha, w tym jego opiekunowie prof. Jerzy Zajadło oraz mgr Tomasz Snarski z Wydziału Prawa i Administracji UG.

Autor: Emma Popik

Strona internetowa pisarki Emmy Popik – www.emmapopik.pl