Gdańsk Oliwa. We wtorkowe przedpołudnie (17 maja) Dom Zarazy opanowały młode zarazki ze szkoły sportowej nr 35 przy ulicy Wąsowicza.

Dom Zarazy

Wszyscy dobrze się bawili

Pochmurne niebo i lekki deszczyk nie był przeszkodą dla pełnych życia mikrobów… goście tryskali energią i z uwagą chłonęli informacje dotyczące historii oraz teraźniejszości Domu Zarazy.

Ad hoc narodziła się koncepcja wytropienia codziennie mijanych, a zarazem niezwykłych miejsc w Oliwie. Niebawem wyruszy ekipa młodych tropicieli uzbrojonych w aparaty fotograficzne, a efekty poszukiwań już niedługo będziemy mogli zaprezentować… być może nawet na planowanej wystawie zewnętrznej „Oliwskie Klimaty” w zaułku Kanapariusza.

Zaraza&Felix

Dom Zarazy: Najkrótsza wojna nowoczesnej Europy