Sobotnia pogoda nie zachęcała do spacerów. Poranne jesiennie szare niebo i chwilami silny deszcz nie zapowiadał, że na spacerach śladami lwów pojawią się dzieci. A jednak…

Gdańska Organizacja Turystyczna wie co lubią dzieci:) Kolejny raz zaproponowała im udział w spacerze śladami gdańskich lwów, z lwem Hewelionem na czele. Liczba dzieci zgłoszonych do udziału miło nas zaskoczyła, a pogoda tylko nieznacznie wpłynęła na frekwencję. Pierwszy spacer rozpoczął się z deszczem w tle, drugi zakończył upalnym niemal słońcem. Już tradycyjnie razem z Wojtkiem Krakusem (w roli lwa Arco)  i dziećmi (nie tylko z Gdańska) miałam przyjemność spacerować po mieście w poszukiwaniu wizerunków króla zwierząt.

Lew Hewelion – pojawił się w przestrzeni miejskiej niemal cztery lata temu, dzisiaj można już mówić o lwim szlaku, bowiem podczas drugiego ze spacerów zostaliśmy zaproszeni do udziału w odsłonięcia trzynastej figurki – tym razem Heweliona Handlarza. 

Zapraszam do obejrzenia zdjęć z wydarzenia:

Pierwszy spacer rozpoczął się w deszczu, ale nie przeszkodził w rozwiązywaniu rebusu. Kiedy zagadka została rozwikłana, ruszyliśmy śladami lwa w kierunku Wielkiej Zbrojowni.

Jak wygląda lwi pazur? Właśnie tak!

Do czego służy moździerz? Lwy nad wejście do Starej Apteki doskonale to wiedzą. Dzieci biorące udział w spacerze – już także;)

Uczestnicy drugiego spaceru niespodziewanie wzięli udział w uroczystości wpisanej w program Jarmarku św. Dominika – odsłonięcia figurki Heweliona Handlarza.

Już dzisiaj zapraszamy na kolejny spacer z Hewelionem w tle – Bartek Barski z Gdańskiej Organizacji Turystycznej, Ewa Kowalska i Wojciech Krakus.

Jest! Znaleźliśmy ostatniego na naszej trasie lwa!

Bartek Barski przekazał dzieciom gadżety ufundowane przez GOT.

 

Do zobaczenia 28 września – poznamy KOLEJNEGO Heweliona;)

Śladami gdańskich lwów