Pusty Staw to miejsce coraz bardziej rozpoznawalne, ale wielu mieszkańców Gdańska nadal nigdy nie słyszało o jeziorze na Stogach. A zatem zapraszam na tereny byłego kurortu…

Za początek kąpieliska morskiego na Stogach można przyjąć fakt zbudowania przez syna Sörna Björna (z powodzeniem walczącego z wędrówkami piasków nadmorskich), komfortowo urządzonej gospody oraz wykorzystanie dla celów wypoczynkowych jeziora w głębi lasu, Pustego Stawu (Heidsee).
Na jego zachodnim brzegu ulokował przystań dla łodzi. W 1846 r. stały się własnością wzbogaconego na kopaniu bursztynu Spechta. Przyjmuje się, iż budowla zaczęła pełnić funkcję domu kuracyjnego (Spechts Etablissement), pierwszego zresztą w tej miejscowości. Zwiększała się liczba wypoczywających osób. Mieli oni trudności z dotarciem do plaży, gdyż drogę przecinała wysoka wydma. Specht wzniósł na plaży budynek na potrzeby swojej rodziny, udostępniając go następnie gościom plażowym. Szlak do niego wiodący zaczęto z czasem nazywać Budenweg (droga do budy). Został on utwardzony, szczególnie na odcinku wydm, drewnianymi balami. Poważne prace modernizacyjne otoczenia plaży przeprowadzono w 1871 roku. Znacząco zmieniły one oblicze tego miejsca. Rok 1884 zaczęto uważać za czas, w którym Stogi stały się kąpieliskiem morskim. Zapraszam do dalszej części artykułu Waldemara Nocnego TUTAJ.

Spacer wokół jeziora rozpoczęliśmy przy parkingu znanego supermarketu. Niestety pierwsze wrażenie nie jest najlepsze, bowiem powstałe z ramach Budżetu Obywatelskiego 2014 ławeczki i stoliki zostały zdewastowane. Nie wygląda to dobrze…

Szczęśliwie przykre obrazki po chwili znikają:)

Idąc w kierunku plaży, dotarliśmy do przecinki, pod którą ułożone są rurociągi transportujące ropę naftową, a łączące port z Bazą Gdańsk Pern S. A. W oddali widać zbiorniki paliwa, a w przeciwnym kierunku jezdnię prowadzącą z centrum Stogów na plażę. 

Trwa remont torowiska. Być może to już ostatnie chwile, kiedy można bezpiecznie przysiąść na torach.

Wracamy nad Pusty Staw. Po drodze towarzyszą nam miejsca do wypoczynku, rekreacji i zabawy dla dzieci, a także tablice informacyjne (też niestety częściowo zniszczone), opowiadające o florze i faunie okolicy.

Spacer w okolicy Pustego Stawu nie należy do wymagających, jest możliwy z wózkiem dziecięcym. Długość trasy, którą przeszliśmy wynosi 4,14 km.

Google Maps

Google Maps

Tradycyjnie zachęcam Państwa do ruszenia naszymi śladami:)

Pomysł na spacer