Uwielbiam spacery wokół zbiorników retencyjnych. Podstawowym zadaniem akwenów jest ochrona miasta przed powodzią, ale na co dzień dla wielu mieszkańców Gdańska ich otoczenie stanowi doskonały teren rekreacyjny. W przeddzień długiego majowego weekendu ruszyliśmy nad zbiorniki retencyjne Świętokrzyska II i Świętokrzyska I. Deszcz? Ten zupełnie nam nie przeszkadzał…

Zbiornik Świętokrzyska II

Zbiornik Świętokrzyska II

Zbiornik Świętokrzyska II, od którego rozpoczęliśmy nasz spacer, jest położony w niecce u zbiegu ulic Świętokrzyskiej i Bergiela. Zajmuje powierzchnię 7,5 ha i razem z leżącym około 500 metrów dalej zbiornikiem retencyjnym Świętokrzyska I, zapewnia redukcję przepływu wód Potoku Oruńskiego i Potoku Kowalskiego.
Wokół akwenu biegnie wygodny ciąg spacerowy z kostki betonowej, ustawione są ławki i kosze na śmieci.

W przyciętych szuwarach nietrudno dostrzec gniazda ptactwa wodnego. Już niedługo zaroi się tutaj od piskląt. 
 

Na szczycie rezerwuaru ciąg spacerowy się rozwidla. My się zdecydowaliśmy ruszyć śladami biegaczki, ku zbiornikowi Świętokrzyska I.
 
Ścieżka prowadząca ku zbiornikowi Świętokrzyska I, malowniczo się wije wzdłuż wód Potoku Oruńskiego.
 
Po drodze zaciekawił nas niewielki wąwóz. „Zdobyliśmy” go, weszliśmy na łąkę i już po chwili zobaczyliśmy kolejny zbiornik…

Osiedle Pięciu Wzgórz

Zbiornik Świętokrzyska I ma powierzchnię 6,8 ha. W porównaniu ze swoim sąsiadem jest mniej obrośnięty roślinnością wodną, okalająca go ścieżka piesza ma charakter polnej drogi, a na środku znajduje się wysepka, na której zaobserwowano pary lęgowe łabędzia niemego

Zbiornik zasilany jest przez dwa potoki, ale tu mam problem – może Państwo mi pomogą? Ten bardziej malowniczy, to być może Potok Kowalski, ale niestety nie jestem pewna…


A ten to zapewne Potok Oruński. Ale czy tak jest na pewno?


Przy zbiorniku jest urządzony plac zabaw dla dzieci, na dorosłych czeka siłownia, a drewniany mostek nadaje okolicy lekko romantyczny charakter.

Droga powrotna ponownie prowadzi ścieżką, zrealizowaną ze środków Budżetu Obywatelskiego 2015. Po drodze towarzyszą nam widoki niemal jak w puszczy:)

Wracamy nad zbiornik Świętokrzyska II, a tu kolejny plac zabaw połączony z siłownią. Dzieci się tu nie nudzą;)


Zamknęliśmy krótką wędrówkę rozciągniętą „ósemką” o długości 3,52 kilometra. To spacer mało wymagający, prowadzący wygodnymi ścieżkami, w sam nawet na jesienną szarugę tej wiosny:)

Poprzednio nad zbiornikiem Świętokrzyska II byliśmy w styczniu. O tej porze roku, kiedy akwen jest skuty lodem – też jest pięknie. 

 
Wówczas zastanowiło mnie jednak, czy dorośli ludzie nie potrafią czytać? Dlaczego mimo wyraźnych wskazówek organizują dzieciom zabawę w karmienie ptactwa… chlebem. Czy nie widzą, a może z jakiegoś powodu nie chcą zauważyć dokarmiaczy, czyli karmników ze stosownym dla ptactwa pożywieniem? Dziwne.
 
Zapraszam Państwa śladami innych naszych spacerów:)