Pamiętnik Budowy Stadionu w Gdańsku, czyli mój 155. tydzień na Letnicy.

Na dachu PGE Arena Gdańsk

Ziemia wokół stadionu drży. Potężne maszyny budowlane przygotowują podbudowę pod nawierzchnię drogową w pobliżu biura budowy, przywołując wspomnienie ubijania mas gruntu pod bryłę stadionu, kiedy to z wysokiego dźwigu był punktowo zrzucany ciężar o wadze, bagatela – 16 ton. Tak było zaledwie dwa lata temu. Dzisiaj stadionowi niewiele brakuje do mety, chociaż nie można ukrywać, że czasu do 30 kwietnia, a więc terminu zakończenia budowy, jest bardzo mało.

Budowa stadionu w Gdańsku tydzień po tygodniu

Po raz pierwszy trafiłam na budowę stadionu w momencie, kiedy robotnicy układali na dachu poliwęglan. Z poziomu ziemi robi to niesamowite wrażenie. Na szczycie dachu w północno-wschodniej części, zabezpieczeni szelkami robotnicy układali panele, które w oczach powiększały powierzchnię gotowego dachu. Poniżej, na poziomie zewnętrznej promenady ich koledzy wdychali zapach lepiku, przygotowując podłoże do układania kostki brukowej, złożonej już u podstawy stadionu.

Płyta boiska „zarosła” dziesiątkami hałd żwiru, który zapewne w niedalekiej przyszłości będzie rozprowadzony, a na nim rozpocznie się proces układania drenażu pod murawę.

We wnętrzu stadionu intensyfikowane są prace wykończeniowe. W strefie VIP instaluje się stelaże pod sufity podwieszane, a vis-avis lóż przygotowana jest posadzka do układania parkietu. Plątanina kabli elektrycznych zwisających ze stropów i przylegających do ścian niemalże poraża, ale pracujący przy nich elektrycy najwyraźniej nie mają problemów z tą łamigłówką.

Krzesełek nadal na budowie nie widziałam. Podobnie jak inni fani budowy, z niecierpliwością na nie czekam.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ZFCoceRa8nM[/youtube]

Czytelników zainteresowanych muzyką zapraszam do odwiedzania nowej zakładki na moim serwisie – KONCERTY, dedykowanej wydarzeniom odbywającym się w trójmiejskich klubach.
Na początek recenzja koncertu zespołu Lao Che, który w ostatnią niedzielę zagrał w klubie muzycznym Parlament.