Konsultacje społeczne w sprawie budowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej przeprowadzono w Klukowie 6 października 2010 r.

Pomorska Kolej Metropolitalna

Po prezentacji i zaprezentowaniu ogólnej koncepcji PKM, rozpoczęła się dyskusja:

Mieszkaniec: Przepraszam, ale o co konkretnie chodzi w Klukowie? Piękną i kolorową nam państwo pokazaliście wizualizację, ale nas interesuje Klukowo. Jak ma biec ta kolej u nas?

Paweł Wróblewski: Zakładamy, że kolej będzie biegła w Klukowie na południe od projektowanej ul. Nowa Słowackiego.

M: To znaczy? Radarową? Radiową?

M: Przez Firogę

M: Czyli nic nie będzie łączyło kolei np. z ul. Radiową?

PW: Nie, chyba, że będą z państwa strony wnioski dobudowania kolejnego przystanku, natomiast dla celu projektu nie jest to zbyt wskazane, żeby pociągi zatrzymywały się co 500 – 700 m., ale nie jest to wykluczone

M: Czy mógłby pan nam pokazać przebieg całej linii od Matarni do Klukowa?

(zamieszanie)

Karol Polejowski: W jaki sposób będzie kolej oddziaływała na Klukowo? Otóż to jest inwestycja, która będzie przebiegać w sąsiedztwie. Oczywiście to sąsiedztwo w sensie odległości nie będzie bezpośrednie, żeby tutaj była jasność.
Natomiast budowa PKM to jest wyzwanie komunikacyjne. To spotkanie zrobiliśmy po to, żeby państwa zapytać, czy państwo widzieliby jakieś możliwości skorelowania swojego systemu komunikacyjnego z proponowaną PKM.

M: Wydaje mi się, że w stosunku do przedstawionej tu propozycji, brakuje ze strony państwa szczegółowego rozrysowania i przedstawienia nam po pierwsze: przebiegu linii planowanej, czyli na dzisiejszym etapie rozpatrywanej linii od Matarni do lotniska i jak ona będzie przebiegała przez Firogę i Klukowo.
Poza tym dobrze by było, żebyście państwo na następne spotkanie  przygotowali mapę geodezyjna z rozpisaniem stosunków własnościowych tych terenów, które dzisiaj są planowane pod inwestycję. Dlaczego pytam? Żeby wykluczyc wszelkie teorie spisowe, że robi się coś kosztem czegoś, bo już dzisiaj słyszymy, że omija się Dolinę Krzemową, ale nie do końca, bo zajmuje się tam parkingi. Nie zajmuje się, tylko odbiera się ten teren, które miasto kiedyś udzieliło w dzierżawę wieczystą i to nie jest własność żadnej z firm, tylko to jest teren skarbu państwa. Skarb państwa udzielił jakiś czas temu dzierżawy wieczystej, a w tej chwili zabiera swój teren pod inwestycje. I mówienie teraz, że komuś się coś odbiera, to jest mydlenie oczu.
W tej chwili to jest taka dywagacja, że trzeba zrobić kolej. Wiadomo, że trzeba, natomiast pozostaje kwestia jak to zrobić, jak to zrobić najmniej uciążliwie dla mieszkańców i najtaniej dla realizacji inwestycji, i chyba wszyscy się z tym zgodzimy.

PW: Nie tylko po to jest to spotkanie, że my dajemy państwu informację, ale też mają one przepływać w drugą stronę. Dlatego prosimy o cierpliwość, a dokładne mapy – z przebiegiem bądź to omijającym bądź do rozmów o wykupie gruntów pod przebieg linii, będą gotowe pod koniec roku. Poza tym pomysłem bądź to ze strony projektantów, bądź włodarzy miasta było to, żeby ten teren jednak trochę uporządkować. Być może po wybudowaniu Nowej Słowackiego pojawią się takie tereny po stronie lotniska, które będą bardzo niekorzystne do mieszkania, więc kto wie, czy nie będzie łatwiej i lepiej zamienić, wykupić je i zrealizować tam PKM lub jakieś inne tereny przemysłowe, żeby odciąć tereny przemysłowe od terenów zamieszkania.

M: Ale tam nie są tylko mieszkania, tam są też zakłady przemysłowe z uciążliwą produkcją.

PW: I lotnisko chociażby.

(zamieszanie)

KP: Proszę państwa, my nie będziemy dzisiaj dyskutować z państwem dokładnego przebiegu na mapie geodezyjnej, bo to nie ten etap przygotowania projektu. My chcemy dzisiaj od państwa usłyszeć, czego państwo oczekujecie, jakie państwa interesy mamy wziąć pod uwagę przed następnym spotkaniem, które pewnie by się odbyło gdzieś na przełomie roku, żeby te wszystkie sugestie, które od państwa dzisiaj spłyną, planiści mogli rozważyć. Na to potrzeba trochę czasu. W kazdym miesjcu pojawiają się jakieś kwestie dyskusyjne, które trzeba wziąć pod uwagę. Wczoraj na spotkaniu w Matarni bardzo wyraźnie padały sugestie na temat przesunięcia przystanku na drugą stronę ul. Budowlanych, w ten sposób, aby też odsunąć parking, który miałby tam powstać przy tym przystanku, a tym samym ochronić las, który rośnie przy ul. Słowackiego

PW: Było przyzwolenie na PKM, natomiast na parking w tym miejscu nie było.

KP: Po to tu są obecni planiści i przedstawiciele spółki, żeby wszystkie te uwagi zebrać i wziąć pod uwagę. Na następnym spotkaniu będziemy pracować z państwem na dokładnych mapach, gdzie będzie można już wskazać warianty takiego czy innego przebiegu i problemy, które mogą się pojawić w dalszych etapach

PW: Z właścicielami działek, które będą zagrożone wyburzeniem będziemy organizować spotkania indywidualne, żeby rozmawiać o odszkodowaniach i sposobie przejęcia. Dodam, że ten projekt ma być realizowany w trybie specustawy Euro 2012.

Pracownik firmy: Reprezentuję grupę Allcon, która inwestuje w państwa sąsiedztwie już trzeci budynek i dla nas bardzo głębokim rozczarowaniem jest to,  że nagle, w ostatniej wersji wypadł przystanek Firoga. Nie wiem jak państwo, ale my będziemy głosować, aby ten przystanek tutaj powstał. Ja myślę, że dla państwa to też jest szansa na szybsze dostanie się do miasta, zawiezienie dzieci do szkoły i dostanie się do pracy. My natomiast nie wyobrażamy sobie budowania dla 1500 pracowników kolejnych parkingów. Nasza decyzja o budowie kolejnych budynków była podparta tym, że wiedzieliśmy, że ta kolej ma powstać, i że będzie przystanek. Głęboko namawiam, żebyście państwo głosowali za przystankiem w Firodze. Odległość do lotniska jest… sami państwo wiedzą jaka.

M: Rzut kamieniem, 500 metrów.

Pracownik firmy: Nie jest to taki rzut kamieniem

M: A’propos tego co pani z Allconu powiedziała. My akurat jak się tutaj budowaliśmy i mieliśmy pozwolenie na budowę i plan zagospodarowania przestrzennego, państwa firmy tutaj nie było i nie było projektu PKM, także myślę, że większość mieszkańców będzie przeciwna, żeby kolej przechodziła przez naszą dzielnicę, a już na pewno, żeby przechodziła w okolicy naszych domów jednorodzinnych. Już raz tutaj walczyliśmy z trasą S-6, też próbowano nam ją bokiem wprowadzić. Prawda jest taka, że kolej nas nie uszczęśliwi, bo kolej już była. Potem stwierdzono, że jest nieopłacalna. Linię kartuską zamknięto, może i tę metropolitalną na dwadzieścia lat stwierdzą, że jest nierentowna i 800 mln gdzieś tam sobie. Podejrzewam, że większości mieszkańców nie na rękę będzie ta trasa przebiegu, bo praktycznie nikt z państwa nie pracuje wzdłuż przystanków, które powstaną. Parkingi na pewno nie będą bezpłatne, więc trzeba będzie za nie płacić. Jak dzisiaj się kupuje bilet na samolot, to za parking przy lotnisku trzeba zapłacić, więc i przy kolei też pewnie nie będzie darmowy .
Państwo na innych spotkaniach obiecywali, że na waszej stronie już będą pokazane mapki z planowaną trasą przebiegu, widać, że pan prezes obiecał, ale niestety nie spełnił swojej obietnicy. Mnie się wydaje, że przebieg trasy to nie jest koncert życzeń, że aby było bliżej mojego sąsiada, a dalej ode mnie.  Jak tu jeden pan powiedział, najpierw sprawa własności. Panowie pół roku nad tym pracujecie, a tu na tym spocie reklamowym, który był chyba bardziej agitacyjny, przebieg jest całkiem inny niż prezentowany na trojmiasto.pl. Więc dla mnie to nie jest czysta gra.

PW: Przebieg dookoła północnej strony Doliny Krzemowej był opracowany wcześniej dość dokładnie i on na przykład nie planował żadnych wyburzeń, natomiast jest także niekorzystny, bo rozcina ulicę w miejscu, gdzie jest podjazd i trzeba by było bardzo kombinować w związku z planami budowy Nowej Słowackiego, więc kto wie, czy nie bardziej by odcinał Firogę i miejsce, w którym jesteśmy od reszty Gdańska. Dlatego jest rozpatrywany inny przebieg i dlatego chcemy wysłuchać wszystkich państwa opinii.

M: Czy wy panowie w ogóle wiecie, którędy ta kolej ma iść? Bo ja odnoszę wrażenie, że to jest tylko szum medialny. W jednej wersji idzie przez środek Klukowa, a teraz pan pokazuje, że to idzie wzdłuż płyty lotniska, tak jakby starą ul. Słowackiego w stronę Banina i teraz ja bym chciał, zebyście państwo to sprostowali. Którędy w końcu będzie szła ta kolej? Nas, którzy się tutaj pobudowaliśmy, interesuje w pierwszej kolejności którędy ta kolej będzie szła.

PW: Na pewno nie Radiową, natomiast z dużym prawdopodobieństwem po południowej stronie drogi Nowej Słowackiego, natomiast o parę szczegółów poproszę koleżankę z Biura Projektów Budownictwa Komunalnego

Magdalena Stefanowicz: Nowa Słowackiego, która już w przyszłym roku będzie realizowana, nie może byc przecięta PKM, a to dlatego, że jest konieczność doprowadzenia bocznicy kolejowej, która będzie połączeniem PKM do lotniska. Lotnisko musi być  zaopatrywane w paliwo. Bocznica jest na poziomie zero. Jeżeli chcemy przeprowadzić PKM na drugą stronę Nowej Słowackiego, musielibyśmy to zrobic albo już w Matarni, albo w środku lasu między Matarnią a Firogą.

M: A dlaczego nie ma takiej możliwości

M.S. Dlatego, że aby trasa PKM mogła się łączyc z bocznicą kolejową lotniska, musi być na poziomie zero w Firodze. W tym momencie nie ma możliwości przecięcia projektu, który powstaje.

(zamieszanie)

M: Linia kolejowa przebiega w poprzek ul. Słowackiego. Nowo projektowana Słowackiego nie wyklucza tego skrzyżowania. To w związku z tym dlaczego wykluczamy skrzyżowanie PKM w poprzek Słowackiego. Tego nie rozumiem. Czy będzie zlikwidowana obecna linia towarowa? Czy ona będzie szła pod Słowackiego?

PW: Do czasu wybudownia PKM tymczasowe rozwiązanie będzie takie, że linia pozostanie na swoim miejscu, co jest zresztą bardzo niekorzystne, gdyż jest to skrzyżowanie, natomiast trzeba zostawić zaopatrywanie lotniska – takie było żądanie lotniska. Docelowo ma to być rozwiązane, jak widac na tej ogólnej mapce, że pociągi ze strony Kościerzyny dojeżdżałyby w rejon ul. Słowackiego i cofały się na bocznicę kolejową lotniska.
W tej sytuacji my nie widzimy potrzeby, ani nie znamy nikogo, kto by taką widział, utrzymywania toru przy ul. Radarowej aż do Owczarni

KP: Pozwolę sobie złożyć taką propozycję, może państwo się nad nią zastanowią, że w ciągu miesiąca, około połowy listopada, zrobilibyśmy nie takie ogólne spotkanie informacyjne, ale być może warsztatowe, gdzie planiści i przedstawiciele spółki usiedliby z państwem nad mapami i po prostu, wspólnie, można by było spróbować omówic poszczególne wrianty i koncepcje nad mapami na trochę większej skali, niż to co, jest możliwe na prezentacji multimedialnej. Takie spotkanie byłoby bardzo wskazane, podobne prawdopodobnie odbędzie sie w Baninie, bo tam też są problemy gdzie zlokalizować rozjazd itd, więc jeżeli państwo wyrazicie taką chęć, to takie spotkanie zorganizujemy.

M: Ale żeby te mapy były aktualne

KP: To jest oczywiste. Zdjęcia lotnicze, które widzieliście państwo na prezentacji, były robione około 3 tygodni temu. To jest najświeższy materiał poglądowy. Czyli ja wpisuję do protokołu, że w połowie listopada ma się odbyć takie spotkanie.

M: Sprawa gruntów jest dla nas rzeczywiscie priorytetowa, ale ja mam inne pytanie. Czy państwo przewidujecie ekrany hałasowe? Bo powiem szczerze, miasto musi sie rozwijać, ale my tu mieszkamy i nie chciałbym oprócz lotniska mieć jeszcze dodatkowy hałas.

Państwo powinni nam wyeksponować, jakie beda decybele od lotniska do następnego przystanku. Chciałbym też zapytać, czy może pan określić jaka będzie cena biletu? Budujemy autostradę, przejazd 90 km kosztuje już około 18 zl, ktoś się spieszy, to już płaci. Czy jest szansa na określenie ceny biletu na PKM na przykład w r. 2020. Czy nie będzie sytuacji, że przysłowiowego Kowalskiego nie będzie stać na podróżowanie PKM?

PW: Przy tak zbliżonych inwestycjach jak tutaj – lotnisko, Nowa Słowackiego i PKM wszystkie muszą być traktowane łącznie. Jest to tzw. skumulowane działanie na środowisko i jest jak najbardziej rozpatrywane w naszym projekcie. Powstanie tzw. raport oddziaływania na środowisko, który musi zatwierdzić regionalna dyrekcja ochrony środowiska. Ona wyraża swoje opinie na temat raportu i opracowuje szczegóły lub zaleca przedsięwzięcia, które te oddziaływania maksymalnie zmniejszają. Zwłaszcza w przypadku, gdyby kolej szła tutaj wykopem i tunelem, to praktycznie problem hałasu i wibracji nie istnieje, a szczególnie w porównaniu z otaczającym tłem hałasowym. Problem pojawia się przy przejazdach pociągu estakadą, chociaż w tym przypadku estakada jest takim dodatkowym ekranem akustycznym powodującym większe rozpraszanie czy ochronę hałasową ze źródeł pochodzących z lotniska
Co do cen biletów. Nie zakłada się jakiejś szczególnej taryfy, czyli będzie to bilet miesięczny metropolitalnego związku komunikacyjnego bądź bilet miesięczny przewoźników kolejowych i jednorazowych oczywiście też, bądź to SKM, bądź to PKP  przewozy regionalne, bądź innego przewoźnika, który wygra przetrag na obsługę tej linii kolejowej. To wszystko musi być realizowane  w oparciu o reguły wolnego rynku, natomiast ceny na pewno nie będa wygórowane, ponieważ ta linia nie będzie obsługiwać wyłącznie lotniska. Są takie przypadki w Europie, gdzie jedzie się ekspresowym pociągiem na lotnisko i za cenę odpowiednio wysoką, natomiast tutaj trzeba pamiętać, że lotnisko jest tylko jednym z punktów pośrednich.

M: Chciałem zapytać o ten przystanek Gdańsk Firoga –  Dolina Krzemowa. Czy jeżeli jednak w wyniku negocjacji państwa z firmami, które tam budują biurowce, czy to oznacza wrowadzenie kolei do Klukowa? Czy możemy spojrzeć na mapę? Czy walka Allconu o przystanek o tej infantylnej nazwie Dolina Krzemowa oznacza wprowadzenie kolei do Klukowa?

PW.: Zdecydowanie by nie biegła ulicami, tylko przecinała je dołem i tutaj innej opcji budowy nie było. Natomiast mamy też świadomość, że w tych wariantach ostatnio pokazywanych, pewne wyburzenia byłyby konieczne – być może pokrywające się z przebiegiem nowej Słowackiego, a być może nie, dlatego wręcz nie chcielibyśmy pokazywać szczegółowych przebiegów, ale jak najbardziej na tym spotkaniu warsztatowych jest to możliwe do zobaczenia.

M: Czyli gdyby był przystanek Dolina Krzemowa, oznacza to wprowadzenie kolej do Klukowa?

PW: Przepraszam, muszę jeszcze raz zerknąć na mapę

M: Czy pan wie, gdzie jest Klukowo?

(zamieszanie)

PW: Przystanek Firoga lub Dolina Krzemowa byl planowany w okolicy wlotu ulicy Radarowej do Słowackiego. Oczywiście to też by było do dyskusji, jeśli by państwo stwierdzili, że wzdłuż ul. Nowej Słowackiego jest korzystniejsze miejsce. To było już wypracowane przez wykonawców poprzedniego  studium wykonalności dla wariantów tzw. jednosystemowych, nieprzewidujących możliwości wjazdu tramwaju na tory kolejowe. Nie jest to problem ceny tego przystanku, bardziej chodzi o zachowanie płynności ruchu gdzie kolej miałaby być atrakcyjnym środkiem transportu, alternatywnym dla tysięcy samochodów, które z Kaszub wjeżdżają do Gdańska.

M: Że są zbyt blisko siebie?

PW: Dokładnie. Bo tam pociąg by się rozpędzał do prędkości zaledwie 40 do 50 km/godz. i to wszytko, chociaż możemy oczywiście założyc taki rozkład jazdy, że niektóre pociągi z kierunku Gdyni by się zatrzymywały na wszystkich przystankach, a ze strony Kaszub tylko na wybranych, czyli port lotniczy i z całą pewnością rejon uniwersytetu czyli teraz roboczo nazwany Abrahama

Relacja z drugiej części konsultacji