Monika Leńska, mieszkanka i miłośniczka Wyspy Sobieszewskiej, podczas spaceru wzdłuż morza, w oczekiwaniu na wschód słońca, spotkała się z nietypową sytuacją.
Na facebookowej tablicy Moniki przeczytałam:
Wchodzę na plażę a tam dwóch kierowców urządziło sobie rajd po piasku. Rozjechali plażę wzdłuż i wszerz. Jednemu z nich kara została wymierzona na miejscu, zakopał się.
Rzecz się działa przy wejściu nr 16, przed którym stoi znak zakazu wszelkiego ruchu.
Brak komentarza