Tuż przed świętami Bożego Narodzenia nagrobek mistrza Franciszka Mamuszki ostatecznie uzyskał założoną formę. Drewnianą kapliczkę zastąpił polny głaz ze stosowną tablicą.

Nagrobek Franciszka Mamuszki

Kapliczki bardzo szkoda – to nie ulega watpliwości, jednak jej stan pogarszał się w zastraszajacym tempie i ze względu na warunki atmosferyczne – nie było dla niej ratunku. Kiedy w sierpniu 2014 roku Zdzisław Piekut przysłał mi zdjęcie przewróconej kapliczki – stało się dla mnie jasne, że czas zacząć działać. Kilka dni później „niewidzialna ręka” (dziękuję Ci Ręko :)) przywróciła kapliczkę do pionu, a pod koniec sierpnia kilkanaście osób spotkało się przy grobie i zapadła decyzja – trzeba wypełnić ostatnią wolę Mistrza, który pragnął spoczywać pod kaszubskim głazem.
Stosowny kamień znalazł się natychmiast. Prezes KS Olivia Olaf Dramowicz zaproponował wykorzystanie głazu, stojącego przed wejściem na klubowe boisko sportowe. Wyglądało na to, że sprawa zostanie szybko zakończona, niestety nieprzewidziane okoliczności zdecydowały inaczej…

Sytuacja zmieniła się w mijającym roku, a w październiku napisałam:

W połowie mijającego roku temat nabrał rozpędu. Karolina Babicz i Małgorzata Lisiewicz z Muzeum Sopotu załatwiły ekspertyzę dotyczącą umieszczenia ciężkiego głazu na nagrobku, Andrzej Stelmasiewicz i Adam Rolbiecki z Fundacji Wspólnota Gdańska pomogli mi załatwić transport, Kancelaria Prezydenta Miasta Gdańska zadeklarowała pomoc finansową (która częściowo pokryje koszty całego przedsięwzięcia), kamieniarz przygotował grunt do ustawienia tonowego głazu, a Olaf Dramowicz czekał na termin przewiezienia kamienia spod bramy KS Olivia na oliwski cmentarz. Nad całością czuwała pasierbica Mistrza – pani Bożena.

Dzisiaj misja została zakończona. Kamieniarz wzmocnił posadowienie głazu i zamontował stosowną tablicę. Teraz trzeba zaczekać do wiosny, żeby można było odtworzyć tak lubianą przez Mistrza zieleń. A kapliczka? Ta znalazła schronienie w Muzeum Sopotu.

Dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w dzieło wypełnienia woli Mistrza.

A teraz czas na tablicę upamiętniającą nadburmistrza Leopolda von Wintera🙂

„Odzapominanie” Leopolda von Wintera

Miejsce, w którym spoczywa Franciszek Mamuszka jest zaznaczone w tym tekście.