Jest ich dwóch – Darek Kolbiarz, który od 20 lat gromadzi materiały o działaniach wojennych na terenie Gdyni i okolic – zna każdy zakątek Oksywia i Babich Dołów oraz Andrzej Piwowarski – miłośnik Gdyni, właściciel Jazz Cafe, wnuk jedynej kobiety, która pracowała w WST Westerplatte.
Wirtualne spotkania w fejsbukowej grupie „Plan Miasta – Gdynia, miejsca, które pamiętamy, a których coraz mniej” zaowocowały propozycją Darka, że zrobi prezentację o niemieckiej torpedowni na Babich Dołach (TWP Hexengrund), na co Andrzej zaoferował swój lokal . Ustaliliśmy termin – 24.02., godz. 18:00.
Kilkanaście osób, które przybyły na spotkanie (rozpiętość wieku – od kilkunastu do kilkudziesięciu lat), nie zawiodło się – prezentacja i wykład były przygotowane niezwykle ciekawie, przy okazji Darek obalił też kilka krążących w obiegu mitów o torpedowni. Dyskusja po wykładzie trwała jeszcze półtorej godziny. Efekt końcowy – już wkrótce Jazz Cafe zaprosi wszystkich chętnych na następne spotkanie, tym razem poznamy bliżej TVA Oxhoeft (Torpedownia Oksywie). Kto wie, może to początek całego cyklu?
Tekst: Ewa Jaroszyńska
To ja się zapisuję na następne spotkanie:) Znam ten lokal – trafię:)
fajny opis sprawozdania z wyklady…!
MOZE BY PRZYDALA SIE POWTÓWKA DLA TYCH KTORZY NIE BYLI W GDYNII, NA SPOTKANIU…GDZIES W GDANSKICH ZAKAMARKACH,BIBLIOTECE WiM GDANSKU (FILIA) ????????
Odbyla sie druga prezentacja nic ciekawego .
Powiedziane było tyle ile można o obiekcie będącym nadal obiektem wojskowym.Dowiedziałem się wielu nieznanych mi faktów z historii TVA.Dla eksplorerów ten temat nieciekawy bo nie do ugryzienia.Choć informacja o wbitym w Półwysep Helski prototypie miniaturowej łodzi podwodnej,intrygująca.