Piotr Mazurek i Mirosław Piskorski z Towarzystwa Przyjaciół Gdańska, współpracujący z Gdańskim Uniwersytetem Trzeciego Wieku, co tydzień organizują spacery po Gdańsku.
Dzięki ich uprzejmości miałam okazję przyłączyć się do grupy studentów, którzy tuż przed świętami zajrzeli do kościoła św. Jakuba. Tym razem w roli cicerone wystąpił zakonnik Marek Metelica.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=cun5YHOIbTQ[/youtube]
Spacery z Piotrem Mazurkiem – licencjonowanym przewodnikiem po Trójmieście
Pozdrowienia dla wszystkich uczestników wycieczki 🙂
Osobowość ojca Marka sprawiła, że dzisiaj pojawiłam się z dzieckiem (tzw. pierwszokomunijnym) na mszy świętej, a przyjechałam tam specjalnie zza obwodnicy. Miałam nadzieję, że uda mi się usłyszeć kazanie, które pokona mój mocno krytyczny stosunek do słów padających z większości ambon. Mszę św. celebrował i kazanie wygłosił o. Piotr Nowak. Po wielu, wlelu latach wyszłam ze świątyni OCZAROWANA. Natychmiast zadzwoniłam do przyjaciół mających ten sam co my problem. Za tydzień o 11.30 zjawiamy się większą ekipą 😉
polecam również kościół św. Jana i kazania księdza Krzysztofa Niedałtowskiego.
niedziela godz. 12.00 🙂
To wiem Ewo, ale ks. Krzysztof mówi do dorosłych, a nie do dzieci i podczas kazania nie trzyma w ręku… pluszowego misia;)
Wczoraj bylismy na mszy w szkockim,katolickim kosciele sw.Tomasza w Wishaw/okolice Glasgow i
sprawujacy msze sw. o.Frank King,po ewangelii,zaprosil dzieciaki na stopnie oltarza,zachecal do spiewania
i spiewal wraz z nimi kolede,trzymajac w reku-malego,pluszowego baranka!
Dzieciakom to wszystko bardzo sie podobalo!
Czy w kościele Św Jakuba była w latach pięćdziesiątych tuż przed ołtarzem podwieszona na sznurze lub łańcuchu kadzielnica? Moja mama pamięta coś takiego ze swojego dzieciństwa. Czy ktoś pamięta wnętrze tego kościoła z tamtego okresu lub posiada jakieś zdjęcia?