Są w Gdańsku pomniki, które budzą powszechną sympatię ( Jan Heweliusz w wykonaniu Jana Szczypki), są budzące kontrowersje ( Józef Piłsudski Tomasza Radziewicza) i jest pomnik “Tym co za polskość Gdańska”. Dla większości gdańszczan niezrozumiały, wpisał się jednak w panoramę ul. Podwale Staromiejskie.

Stanął tu w 1969 r. i jest dziełem rzeźbiarzy – Wawrzyńca Sampa oraz Wiesława Pietronia. Betonowe bloki ozdobione płaskorzeźbami przedstawiają (podobno) potężny, wbity w ziemię topór, który upamiętnia walkę Polaków o polskość Gdańska od 1308 r. do 1945 r. Umieszczenie na pomniku pierwszej z dat (Rzeź Gdańska) budzi sprzeciw wielu gdańszczan, znających historię swojego miasta. W owym czasie miasto zamieszkiwała bowiem głównie niemieckojęzyczna ludność, której bliżej było do Branderburgii niż do Polski i to ona właśnie w głównej mierze stała się ofiarą Krzyżaków. Wschodnia ściana pomnika upamiętnia wspomnianą Rzeź Gdańska.

Oprócz ważnych dla miasta Gdańsk dat, wzrok przykuwa pisany złotymi literami fragment z Pieśni VII “O cnocie” Jana Kochanowskiego. Tuż nad nim, w maju 2008 r. została zamontowana pamiątkowa płyta, dedykowana “pamięci Polaków Gdańskich, którzy zginęli za polskość Gdańska w niemieckich więzieniach, obozach koncentracyjnych i innych miejscach kaźni w latach 1939 – 1945”. Spiritus movens inicjatywy powstania tej płyty, był Piotr Mazurek – licencjonowany przewodnik turystyczny i prezes Towarzystwa Przyjaciół Gdańska, który mówi:

Pomysł Koła Polonii Gdańskiej i Towarzystwa Przyjaciół Gdańska wpisał się w prace rewitalizacyjne toczące się wokół pomnika. Dzięki wspaniałej współpracy z Zarządem Dróg i Zieleni w Gdańsku oraz finansowaniu przez Miasto Gdańsk, 8 maja 2008 r. uroczyście odsłoniliśmy płytę. To był bardzo ważny dzień dla członków Koła Polonii Gdańskiej.

Dzisiaj, uporządkowany wokół pomnika skwer zachęca do wypoczynku, zachęca też do przyjrzenia się pomnikowi, obok którego tak często przechodzimy obojętnie.

W sierpniu 2010 r. Gdańsku stanął kolejny pomnik autorstwa Wawrzyńca Sampa