Na Starym Mieście w Gdańsku, nieco w cieniu bryły centrum handlowego Madison, stoi kościół pw. św. Bartłomieja. Nie istnieje on w świadomości gdańszczan na równi z kościołami św. Jana, św. Katarzyny, czy św. Brygidy. Nie wiążą się z nim także działające na wyobraźnię legendy czy wielkie wydarzenia, niemniej jednak jest obiektem ciekawym.

Kościół św. Bartłomieja

Początki istnienia świątyni pod tym wezwaniem nie do końca są dzisiaj jasne. Pierwszy kościół powstać miał na terenie Młodego Miasta jako jego główny kościół parafialny, co przewidziane było w przywileju lokacyjnym z roku 1380. Tak też musiało się stać, o czym świadczy wzmianka o nim z roku 1402. Jak jednak wiemy z historii, założone przez wrogich Krzyżaków Młode Miasto nie miało szczęścia rozkwitnąć, z inicjatywy rady Głównego Miasta i za zgodą króla Kazimierza Jagiellończyka już w 1455 zostało rozebrane, a ludność przesiedlona. Czy ofiarą rozbiórki padł również kościół św. Bartłomieja, który (jak się podaje) zaczęto ponownie budować, w jego obecnej lokalizacji, już rok po rozbiórce poprzedniego kościoła? Czy też po prostu przesuwając granice Starego Miasta włączono w nie istniejącą już świątynię? Niezależnie od tego, która wersja jest bliższa prawdzie, kościół nie miał okazji długo posłużyć okolicznym wiernym, spłonął bowiem w pożarze w roku 1499.

Jak wyglądał…

Odbudowano go już w I połowie XVI wieku jako gotycką, ceglaną świątynię jednonawową, z ostrołukowymi oknami i przyporami wciągniętymi do środka, co pozwoliło utworzyć wewnątrz kaplice. W roku 1540 na dachu pojawiła się sygnaturka, a kwadratowa, czterokondygnacyjna i gotycka wieża zwieńczona kopułą z latarnią, wzbogaciła bryłę kościoła dopiero pod koniec XVI wieku. Zauważyć można jej podobieństwo do wieży kościoła Mariackiego, trudno dociec, co pokierowało wtedy architektami wzorującymi się na znacznie wcześniejszej budowli. Być może była to chęć architektonicznego dialogu z kościołem Głównego Miasta, być może kontynuacja flandryjskiego nurtu, w którym należy szukać korzeni obu wież. W kolejnych latach kościół został rozbudowany od strony północnej o kaplicę spowiednią ze szczytami, a od strony południowej o zakrystię. W roku 1815 w wyniku wybuchu Baszty Prochowej uszkodzeniom uległ strop kościoła i witraże.

Przed wojną restaurowany był dwukrotnie – pod koniec XIX i w roku 1926. W tej formie trwał aż do roku 1945, kiedy to uległ zniszczeniom tak poważnym, że zastanawiano się nad sensem odbudowy. Zawaliły się dach wraz ze stropem i chór, znacznym uszkodzeniom uległa wschodnia ściana, a wieża naruszona została do tego stopnia, że zaczęła się przechylać i grozić zawaleniem. Zniszczenia dotknęły także kościelnego wyposażenia, z którego obecnie we wnętrzu nie ma nic. A przed wojną na wyposażenie św. Bartłomieja składały się m.in. ołtarz z obrazami Modlitwa w Ogrójcu Isaaka van den Blocke i Sąd Ostateczny z warsztatu Antona Möllera, organy wraz z emporą przedstawiającą sceny nowotestamentowe, liczne obrazy o tematyce religijnej czy portrety pastorów. Po dramacie roku 1945 zachowała się m.in. renesansowa stalla cechu bednarzy, którą podziwiać obecnie można w kościele św. Piotra i Pawła.

… i jak wygląda

Odbudowa zajęła ostatecznie ponad ćwierć wieku, ale służyć wiernym kościół zaczął już w 1960 roku. Nawę główną i prezbiterium nakryto płaskim, żelbetowym stropem, nad kaplicami z kolei podziwiać można sklepienie kryształowe, a całą konstrukcję wzmocniono żelbetowym wieńcem. Na odbudowanym dachu ponownie zawitała sygnaturka, odtworzono też barokowy hełm. Dźwięk nowych organów rozbrzmiał w roku 1972. W latach ’90 dostosowano wnętrze do potrzeb nowych grekokatolickich gospodarzy, powstały wtedy carskie wrota i ikonostas z czterema dużymi ikonami przedstawiającymi Chrystusa, Bogurodzicę z dzieciątkiem, Opiekę Najświętszej Marii Panny i św. Mikołaja; i dwunastoma mniejszymi powyżej przedstawiającymi najważniejsze święta roku liturgicznego.

Otoczenie kościoła św. Bartłomieja

Należy też wspomnieć o budynkach przykościelnych. Przed wybudowaniem wieży korzystano ze stojącej obok kościoła drewnianej dzwonnicy. Do dzisiaj istnieje budynek szkoły założonej w 1617 roku i plebania z lat 1639-1640. Do roku 1821 istniał także przykościelny cmentarz. Obchodząc kościół od strony południowej warto przyjrzeć się barokowemu portalowi z inskrypcją z Księgi Wyjścia:

Na każdym miejscu, gdzie każę ci wspominać moje imię. Przyjdę do ciebie i będę ci błogosławił

… i z leżącą kobiecą postacią będącą alegorią Wiary. Występująca na rycinach brama z XVII wieku nie dotrwała nawet do XX wieku, nie oparła się bowiem burzy z roku 1892. Nie był to niestety koniec przykrych wydarzeń związanych z warunkami atmosferycznymi. Podczas silnej wichury w listopadzie 2004 roku częściowo zawalił się okalający kościół ceglany mur zabijając przy tym przechodzącą obok lekarkę Larisę Bittel, o czym informuje tabliczka upamiętniająca przywieszona na odbudowanym murze.

Ekumenizm przez wieki

Przez stulecia istnienia kościół św. Bartłomieja służył wiernym kilku wyznań, był też kościołem garnizonowym dla stacjonujących w Gdańsku wojsk. Po oblężeniu miasta w roku 1807 przez wojska napoleońskie umieszczono w nim wojennych jeńców, a następnie kawaleryjski magazyn. Kościół zbudowany został z przeznaczeniem dla rzymskich katolików, w roku 1523 przejęła go gmina protestancka i tak zostało do roku 1946, kiedy to ruiny kościoła przejęli Jezuici. W latach ’90 kościół służył Ośrodkowi Duszpasterstwa Środowisk Twórczych Archidiecezji Gdańskiej. Od 1997 do chwili obecnej gospodarzami kościoła są grekokatolicy. Kościół obecnie pod wezwaniem św. Bartłomieja i Opieki Najświętszej Bogurodzicy podlega eparchii wrocławsko-gdańskiej i w roku 2001 podniesiony został do rangi konkatedry.

Tekst: Marta Krzyżowska

Lektura uzupełniająca:

Bazylika Mariacka w Gdańsku

Kościół św. Jana

Kościół św. Mikołaja

Dzwon w kościele św. Katarzyny